Witam,
Moj pierwszy post tutaj mam nadzieje ze rozpoczne w dobrym stylu - lub tez nie, co dla mnie jest norma.
Przyznam szczerze nie czytalem wszystkich postow tutaj jednak mam zamiar odpowiedziec na ten jeden pierwszy post.
Tak wiec autorze tematu, twierdzisz ze punk do gowno ze trzeba tepic - ok. kazdy ma prawo miec wlasne zdanie.
A moze potrzebna jest glebsza analiza.
Otoz jak tutaj jeden z uzytkowinikow powiedzial, punk-rock zapoczatkowal rozwoj metalu.
"Szkielet" jest prosty, napisze to ogolnikowo z uwzglednieniem najwazniejszych zespolow.
Rock-Punk(Ramones)-Hard Rock, Metal (Black Sabbath)-Potem dalej sie to rozwijalo.
Jednak dosc ciezko jest okreslic co bylo pierwsze punk-rock czy tez hard rock.
Powiadasz ze punk to glupie darcie mordy o winach itp.
Musze Cie zmartwic wystarczy posluchac Farben Lehre, chlopaki naprawde robia swietny punk, swietne teksty, wiadomo zdarzaja sie slabsze kawalki.
A Kult ?
Kto by nie znal Kultu, klasyka polskiego Punk-Rocka.
Co do hmm... wykonania, musze z przykroscia stwierdzic ze jest slabo, panuje taki kawal
Cytat:-Na Gitarce znam tylko jeden chwyt,
-To co ?
-To nic, i tak zrobimy hit !
Mysle ze swietnie to pasuje do Sex Pistols : )
Pozdrawiam serdecznie.