• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Przez życie w pojedynke, czy z partnerem?
#91

Słonko, nie mogą. Nie mogą, nie, nie, nie, nie mogą. Ja nie mogę. Wink
Odpowiedz
#92

Widze, ze nie tylko ja ogladalem Szalone Liczby.. Big Grin
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
Odpowiedz
#93

Dżemik napisał(a):Widze, ze nie tylko ja ogladalem Szalone Liczby.. :D

Hehe, jak sie to czytalo, to do glowy przychodzilo tylko:
Dusia ma racje a January blefuje,.. ;)

Przeciez to indywidualna sprawa, skoro Lokata tak uwaza, to jej sprawa, geez! Tez sie nie macie o co spierac. Ja tam z moja byla nie utrzymuje znajomosci, ale tez nie spalilem mostu. Po prostu jest *normalnie*.
Odpowiedz
#94

A Darek zdobył tylko 10 pkt, ale brawa ogromne (a propos szalonych liczb)
"All that's left to say is: Farewell"
Odpowiedz
#95

Nie spieramy sie, a dyskutujemy. Skoro Scullijka nie moze - ok :> Ja tylko przedstawiałam argumenty, wg których INNI ludzie mogą :}

Dżemik napisał(a):Slonko ma racje.. Wiem to z autopsji.. Smile
Me too, me too :}
Odpowiedz
#96

Rozpatrzmy przykład Pana X oraz Pani Y.Jeżeli Pan X czuje pociąg fizyczny do ww niewiasty(badz też zachodzi sytuacja odwrotna),to nie ma mowy o SZCZEREJ przyjazni.Oczywiście,być moze z boku na takową to będzie wyglądać ,jednakowoż naprawdę całe to uczucie napędzać i weryfikować będą seksualne ciągoty Pana X lub Pani Y...No,chyba ,że zachodzi tutaj konfiguracja w ,której oboje mają się ,,ku sobie" ;wtedy również nie ma przyjazni , ale jest za to barabara Angry
Odpowiedz
#97

Necro ma racje- przyjazn jest mozliwa jesli facet nie widzi w kobiecie kobiety, a ona w nim mezczyzny Smile głupio to brzmi ale takie sa fakty Smile i jest to jak najbardziej mozliwe, przekonałem sie na własnej skorze- no i popieram Scully odnosnie byłych zwiazków- zaorać !!

choc wiadomo ze na pewno sa jakies wyjatki
Odpowiedz
#98

ja nawet po pokojowych rozjesciach tryzmama raczej stope kolezenska niz przyjacielska
cale zycie na debecie
Odpowiedz
#99

Necro Desecrator napisał(a):Rozpatrzmy przykład Pana X oraz Pani Y.Jeżeli Pan X czuje pociąg fizyczny do ww niewiasty(badz też zachodzi sytuacja odwrotna),to nie ma mowy o SZCZEREJ przyjazni.Oczywiście,być moze z boku na takową to będzie wyglądać ,jednakowoż naprawdę całe to uczucie napędzać i weryfikować będą seksualne ciągoty Pana X lub Pani Y...No,chyba ,że zachodzi tutaj konfiguracja w ,której oboje mają się ,,ku sobie" ;wtedy również nie ma przyjazni , ale jest za to barabara Angry

Wybieram tę drugą opcję Big Grin
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
Odpowiedz

Hmm .. a ja np nie boje sie samotnosci jak niektorzy , mi daje raczej hmm .. jaby to ujac poczucie pewnosci . Moze to dlatego ze jak bylem mlody to nie mialem za wielu kolegow i kolezanek do zabaw ? Wiem ze mi samotnosc bardzo odpowiada Smile
pozdrawiam
Odpowiedz

w pojedynke, a przy końcu się powiesić... hardcorowa perspektywa Evil or Very Mad
www.shox.pl My Site
Ruda z moich snów ...
[Obrazek: ruda.jpg]
Odpowiedz

W chwili obecnej moe powiedzieć, że nie wyobrażam sobie życia w pojedynkę
ale nikt nie wie co będzie za parę lat.
Póki co nie chcę nic zmieniać
Odpowiedz

SHOX! napisał(a):w pojedynke, a przy końcu się powiesić... hardcorowa perspektywa Evil or Very Mad
ale za to jaka true
Big Grin
Uprzedzając moje wypociny chciałbym wspomnieć że nie potrafię przeobrażać swoich przemyśleń w słowo pisane a to co już się pojawi jest mało zrozumiałe

Jeśli chodzi o mnie to jednak razem bo związek (przynajmniej z moich doświadczeń) wcale nie musi prowadzić do rezygnacji w końcu dobry związek to podobne pasje ewentualnie kompromisy, a jeśli przyjdzie z czegoś rezygnować to wcale się tego nie żałuje, na samotność zawsze jest czas jeśli jej nie było to i tak kiedyś się pojawi
Związek dla mnie to też nie tylko miłość ale i zawarta w tym przyjaźń zrozumienie i tym podobne sprawy. Gdyby chodziło tylko o pociąg fizyczny ciężko by to było nazwać związkiem
Związek to jednak też nie jest tylko stan przyjemny są momenty cięższe czasami w najmniej spodziewanym momencie przychodzi zimny prysznic (właśnie teraz tak jest Sad )
Co do przyjaźni po związku to jak dla mnie strasznie mało realne chociaż pewnie możliwe
A związki na odległość też wydają się bardzo ciężkie i chyba mało który z takich związków potrafi przetrwać naprawdę długo w końcu po krótszym bądź dłuższym czasie przyjdzie załamanie
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez Otter
08-16-2008, 09:00 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości