• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Przez życie w pojedynke, czy z partnerem?
#76

Emma napisał(a):bo jesli sie kogos kochalo to zawsze zostawi w nas slad
A jeśli się kogoś kochało i ten ktoś zadał nam cios w plecy, to ślad o którym piszesz sprawia, że mimo jakiegoś dawnego sentymentu i świadomości, że ten ktoś był dla nas ważny, nie ma możliwości utrzymania jakiejkolwiek formy przyjaźni.
Odpowiedz
#77

Bardzo trudno utrzymać przyjaźń ze swoim byłym (byłą). Jest jakaś uraza i tęsknota która nie pozwala zawiązać przyjaźni Sad
chamy są wśród nas Wink gardzę wami i się śmieje z was Big Grin
Odpowiedz
#78

Ktoś kiedyś powiedział, ze przyjaźń pomiędzy kobietą i mężczyzna jest możliwa tylko wtedy, gdy cos między nimi było i juz się skończyło (pokojowo rzecz jasna). Jest w tym cholernie dużo prawdy.
Odpowiedz
#79

^ a ja słyszałam, że tylko wtedy, gdy jedno skrycie podkochuje się w drugim... Big Grin Osobiście nie wierzę w takie cuda jak przyjaźń po związku - to jak dym po pożarze. Zawsze palę mosty.
Odpowiedz
#80

Ja wierzę, bo znam takie przypadki :}
Odpowiedz
#81

Ja ze swoim byłym chłopakiem nadal utrzymuję kontakty. Mimo iż czasami dochodzi do nieporozómień to nawet jest nam dobrze w przyjaźni. Smile
chamy są wśród nas Wink gardzę wami i się śmieje z was Big Grin
Odpowiedz
#82

Moijm zdaniem to zalezy od tego, jak zakończymy znajomość - jeśli uczucie po prostu wyblaknie, jest szansa na przyjaźń, jeśli wciaz cos zostaje od którejś ze stron, o przyjaźni cieżko mówić, któraś osoba, moze nawet obydwie czują ból i stratę.
Odpowiedz
#83

nie ze mną. Związki zwykle kończę ja i nie odpuszczę potem żadnej okazji, żeby dokuczyć eksowi... Wink
Odpowiedz
#84

To jest tak: w związku źle, a samemu jeszcze gorzej Laughing A poważnie: całe te problemy biorą się z tego że np. 90% kobiet chciałoby "księcia z bajki" ew. potężnego rycerza, a faceci piękną "księżniczke" itd... więc i jedni i drudzy ładują się w związki z osobami których często nawet nie znają, nie mają o czym rozmawiać ale się "kochają" tyle że takie cudo można ciągnąć góra 2 miesiące bo potem robi się to zwyczajnie nudne(nie piszcie że wcale nie, bo "wygląd się nie liczy..." bo ZAWSZE na począku się zwraca uwagę na wygląd). Przecież oprócz wyznawania sobie miłości i tego typu rzeczy od czasu do czasu trzeba troszkę pogadać... a często okazuje się że tu są straszne problemy, bo obie "strony" nie potrafią się porozumieć w najprostszej kwestii.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#85

Scully napisał(a):nie ze mną. Związki zwykle kończę ja i nie odpuszczę potem żadnej okazji, żeby dokuczyć eksowi... Wink
No ale weź przyklad: jestes z kimś i nagle zauważasz, że nic do niego nie czujesz, juz Ci sie nie podoba, nie pociąga Cie fizycznie. Nadal mozesz go lubić, ale żadne miłosne sprawy nie wchodza juz w grę Wink
Odpowiedz
#86

Tylko, że druga osoba ciągle czuje to samo i niekoniecznie będzie miała po tym wszystkim ochotę na utrzymywanie przyjacielskich kontaktów. To nie jest tak łatwo, nie wystarczy rzucić "mam nadzieję, że zostaniemy przyjaciółmi". Ja osobiście, gdy usłyszałem coś w tym stylu myślałem, że autorkę zamorduję, bo była to propozycja układu dla mnie niewystarczającego.
Odpowiedz
#87

Tak, ale mam na myśli taki układ, kiedy obydwie osoby kończą zwiazek z własnych chęci. Po prostu, w pewnym momencie stwierdzamy 'eee, znudziło mi sie', tudzież 'eee, juz Cie nie kocham' i wtedy mogą zostać przyjaciółmi Wink
Odpowiedz
#88

Slonko ma racje.. Wiem to z autopsji.. Smile
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
Odpowiedz
#89

KAmael ma rację, wiem z autopsji Wink
"All that's left to say is: Farewell"
Odpowiedz
#90

Dusia ma racje a January blefuje,..
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez Otter
08-16-2008, 09:00 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości