09-06-2006, 03:47 PM
Z tego co pamietam, to wspominalismy juz o Nich w temacie o rocku progresywnym, jednak grupa nie doczekala sie jeszcze swego osobnego tematu. Czas to zmienic!
Bardzo lubie Procol Harum - IMO, jest to jednak zespol niesamowicie niedoceniany, ktory zawsze trzymal sie gdzies z boku, mimo swojej niewatpliwej swietnosci. Kapela powstala we wczesnych latach 60' z inicjatywy Garry'ego Brooker'a [wokal, klawisze] oraz Keitha Reid'a, ktory byl autorem wiekszosci tekstow zespolu. Grupa nigdy nie wyzbyla sie swych rhythm'n'bluesowych, wczesnych nalecialosci, co wyraznie slychac w tworczosci Harum'ow. Na poczatku dzialalnosci, kapela grala "do kotleta", bawiac sie repertuarem tanecznym. Przelom nastapil wraz z wydaniem singla " Whiter Shade of Pale". Ten utwor otworzyl wlasciwie grupie drzwi do kariery. Od tego czasu [1967 rok] zespol zaczal nagrywac pelnoprawne albumu - z lepszym, lub gorszym skutkiem.
Nie bylo mi dane slyszec wszystkich albumow Procol Harum, a to glownie dlatego, poniewaz ich plytki sa strasznie drogie [okolo 50-70], dlatego niezmiernie ucieszylem sie, kiedy kupilem u Franka "A Salty Dog" po nieco nizszej cenie. Na razie udalo mi zdobyc albumy "Procol Harum", "Shine On Brightly", w.w "A Salty Dog", "Home", "In Concert", "Grand Hotel" oraz "Procol's Ninth" i kazdy wywarl na mnie pozytywne wrazenie. Wprost uwielbiam te intrygujaca nute zadumy i smutku w ich muzyce. Bardzo interesujacy zespol progresywny [szkoda, ze tak niedoceniany], ktory nie pozostaje mi nic innego jak polecic ;]
![[Obrazek: procolharumqr6.jpg]](http://img423.imageshack.us/img423/994/procolharumqr6.jpg)
A Wy co sadzicie o Procol Harum?
Bardzo lubie Procol Harum - IMO, jest to jednak zespol niesamowicie niedoceniany, ktory zawsze trzymal sie gdzies z boku, mimo swojej niewatpliwej swietnosci. Kapela powstala we wczesnych latach 60' z inicjatywy Garry'ego Brooker'a [wokal, klawisze] oraz Keitha Reid'a, ktory byl autorem wiekszosci tekstow zespolu. Grupa nigdy nie wyzbyla sie swych rhythm'n'bluesowych, wczesnych nalecialosci, co wyraznie slychac w tworczosci Harum'ow. Na poczatku dzialalnosci, kapela grala "do kotleta", bawiac sie repertuarem tanecznym. Przelom nastapil wraz z wydaniem singla " Whiter Shade of Pale". Ten utwor otworzyl wlasciwie grupie drzwi do kariery. Od tego czasu [1967 rok] zespol zaczal nagrywac pelnoprawne albumu - z lepszym, lub gorszym skutkiem.
Nie bylo mi dane slyszec wszystkich albumow Procol Harum, a to glownie dlatego, poniewaz ich plytki sa strasznie drogie [okolo 50-70], dlatego niezmiernie ucieszylem sie, kiedy kupilem u Franka "A Salty Dog" po nieco nizszej cenie. Na razie udalo mi zdobyc albumy "Procol Harum", "Shine On Brightly", w.w "A Salty Dog", "Home", "In Concert", "Grand Hotel" oraz "Procol's Ninth" i kazdy wywarl na mnie pozytywne wrazenie. Wprost uwielbiam te intrygujaca nute zadumy i smutku w ich muzyce. Bardzo interesujacy zespol progresywny [szkoda, ze tak niedoceniany], ktory nie pozostaje mi nic innego jak polecic ;]
![[Obrazek: procolharumqr6.jpg]](http://img423.imageshack.us/img423/994/procolharumqr6.jpg)
A Wy co sadzicie o Procol Harum?