• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Prośba o pomoc...
#1

http://allegro.pl/show_item.php?item=72871837

Chciałem prosić wszystkich o porozsyłanie tego linku znajomym. Może znajdzie się osoba, która bedzie miała odpowiednie warunki do zaopiekowania się tym psem.
Odpowiedz
#2

Sad Sad Sad biedny piesek!!! Crying or Very Sad

Już dałem ten link na opis GG a jutro porozrzucam po innych forach
Odpowiedz
#3

No ja Was proszę ... Wiecie jakby było najlepiej dla tego psa? Uśpić go. Po co ma się męczyć?
Odpowiedz
#4

Jakby Ci się zdarzyło stracić nogę lub rękę w wypadku, mogłabyś normalnie funkcjonować, a jedynym mankamentem byłby brak jednej kończyny to też byś poprosiła o eutanazję?
Odpowiedz
#5

Pearl napisał(a):No ja Was proszę ... Wiecie jakby było najlepiej dla tego psa? Uśpić go. Po co ma się męczyć?
Wiesz co? Pomyśl, zanim coś napiszesz...
[Obrazek: bustersMini.jpg]
Odpowiedz
#6

Pearl napisał(a):No ja Was proszę ... Wiecie jakby było najlepiej dla tego psa? Uśpić go. Po co ma się męczyć?

No nie wiem,chcialbys zeby po amputowaniu Ci nogi,i tylu przezyciach - poddano Cie eutanazjii ?
Odpowiedz
#7

No własnie to samo już wcześniej napisałem... ale skończcie te ataki, nie po to zakładałem ten temat.
Odpowiedz
#8

Sorki,dalem odpowiedz,jak jeszcze twojej odpowiedzi nie bylo , bo w dosyc podobnym czasie byla napisana...
Odpowiedz
#9

Pearl myślałam, że jesteś mądrzejsza.Pies może jeszcze pożyć parę lat na emeryturze, szczęśliwie pożyć. Swoich dziadków też byś uśpiła? Gdyby jeszcze byli ''na chodzie''?
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#10

Chodzi mi o to, że się męczy tymi ciągłymi 'przeprowadzkami'. Nigdzie go nie chcą, a jednak pies ma jakieś tam uczucia. A zresztą nieważne. Widzę, że się nie zrozumieliśmy do końca.
Odpowiedz
#11

Co, Pearl dobrze mowi :!: a wy wielcy obroncy pieska biadolicie zeby mu takie szczescie zalatwic, to sami go przygarnijcie. Najlepiej tak wciskac cos komus, samemu siedzac dupa i plotkujac. A pies zyje i to jest powazna sprawa. Albo konkretne przygarniecie, albo uspienie, bo posredni wybor jest tylko dla niego meczarnia.
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !
Odpowiedz
#12

sliczny pies... gdybym podyskutowała ze starymi moze by,m go wziela ale niesety jestem uczulona na siersci zwierząt.. serce sie kraja jak widzi sie takie zwierzeta Crying or Very Sad
Odpowiedz
#13

Statekx, gdyby nie sytuacja mieszkaniowa, tryb życia i już i tak spory zwierzyniec w domu (w tym 2 małe psy) to już bym go adoptował. Temat założyłem po to, żeby info dotarło do jak największej liczby osób i żeby udało się znaleźć odpowiedzialnego właściciela. Zamiast prowadzić bezmyślne dyskusje o eutanazji roześlijcie poprostu ten link do ludzi, którzy mogą pomódz. To nic nie kosztuje.
Odpowiedz
#14

statek nie pierd*ol. Mam 3 psy, dwa przygarnięte, jeden się urodził z 'przypadkowego związku'. Inny przygarnięty jest u dziadków. Zresztą takim nie warto się tłumaczyć Tongue
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#15

No ja bym bardzo chętnie wzięła, ale mam już 2 psy, z czego jedne też po przejściach - najpierw został oddany przez swoją pierwszą rodzinę, a potem wpadł pod pociąg, ale jakimś cudem tylko obcięło mu ogon i trochę poharatało.
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez wahmett
12-31-2013, 12:18 AM
Ostatni post przez Valhalla
11-29-2010, 02:56 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości