Polska scena Black i Death

[Dżemik]

Piekny i gleboki ot.. Teraz dla odmiany pogadajcie na temat..

[sukkuba]

Ale to jets na temat. Wkoncu Black Altar tworzy scene polską... niestety... Ja juz napisałam co mysle o polskiej scenie. nie jest ona napewno najlepszą. Lansuje sie na przedostatnim miejscu. Gorsza moze byc tylko w Burundii.

a tak pozatym to liczyłeś ze "DYSKUSJA" ograniczy sie do tego ze kazdy wymieni kapele z polskiej "sceny"?

[Dżemik]

Ale to jets na temat.

Tak.. Pierwsze 3 posty..

Interweniuje zapobiegawczo.. Bo ot kielkuje.. a dzis prowadze krucjate..

[Kalin]

Ja moze dorzuce Frontside (chyba nikt o nich nie wspomniał)
God Created Satan 8)

[Hellfuck]

black metal w Polsce? na razie przychodzą mi do głowy tylko KSM, SELBSTMORD, SZRON i TARAN. Może jeszcze BESTIAL RAIDS. I to chyba wszystko.

[Isvind]

Wątpię żeby ktoś tu znał KSM nie wspominając o Taran.

[SatanicSyndrome]

No tak, Polska scena black nie istnieje, niestety nie posiadamy zespołów tak zasłużonych dla bleku jak Cradle Of Filth, Dimmu Borgir i Children Of Bodom. < to był jeden wielko LOL oczywiście :]

[LCF]

SS nie wiem czy inni zakumaja twoj dowcip

[SatanicSyndrome]

Ja moze dorzuce Frontside (chyba nikt o nich nie wspomniał)
God Created Satan 8)

Eeee?!!! Ciekawe co hardcore'owy zespół ma wspólnego ze sceną black/death ?

Hmm, IMO polskie zespoły Death Metalowe, poza Vaderem itp. jest mocna a kapele tworzą bardzo ciekawą muzykę: np. Trauma, Thy Disease, Azarath, Throneum, Yattering.

[=Sat=]

Kapel w Polsce jest w PIZDĘ. Najlepsze to to, że większośc kapel w podziemiu to kapele bardzo dobre, jak nie zajebiste. Zarówno death jak i black.

Jak dla mnie jeśli chodzi o death któego nie znoszę to faworytem jest TRAUMA.

[Wars]

Moim zdaniem, głównym problemem kapel black/death jest brak kasy. Po pierwsze: nie stać ich na dobry sprzęt. A fakt, faktem tej muzyki nie zagra się (chyba) na byle jakiej gitarce firmy Defil czy bębnach Polmuza. :? Nie wspomnę już o nagłośnieniu, które musi być świetnej jakości jeśli ma dobrze oddać brzmienie.
Po drugie: Jak napisał =Sat=- kapele żyją w podziemiu i ni cholery nie mogą się z tego podziemia wydostać. Aby zagrać koncert tu, i tam czy pokazać się takim, i takim ludziom trzeba sporo forsy.

[Balthor]

Aby zagrać koncert tu, i tam czy pokazać się takim, i takim ludziom trzeba sporo forsy.

Albo bardzo ładną i hm... "lubianą" menadżarke ;p


joke jakby ktos nie zrozumial...

[Dżemik]

..albo miec sile przebicia.. Co z tego ze graja ladnie jesli nie maja charyzmy? To wlasnie dlatego wiekszosc undergroundowych kapel nie umie sie wybic..

[Mario1349]

No tak, Polska scena black nie istnieje, niestety nie posiadamy zespołów tak zasłużonych dla bleku jak Cradle Of Filth, Dimmu Borgir i Children Of Bodom. < to był jeden wielko LOL oczywiście :]

no ja myślę że to był lol hehe Piorun mnie rozwalił uważa się za słowianina ale znowu patriotą nie jest (zastanawiające ) a wypisał praktycznie same death`owe kapele no i słabą jak na mój gust Vesanię, toż to takich kapel słuchają słowianie? hmmm zastanawiające:p ale nie no spoko ja się tylko czepiam. Sława!

[Hellfuck]

Ja moze dorzuce Frontside (chyba nikt o nich nie wspomniał)
God Created Satan 8)

Eeee?!!! Ciekawe co hardcore'owy zespół ma wspólnego ze sceną black/death ?

bo dzisiaj każdy metal słucha Frontside bo podobno grają metal. Myślenie godne polskiego "metalowca"