- Liczba postów:
- 382
- Liczba wątków:
- 23
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
0
Wydaje mi się, że coś takiego okazało by się sukcesem, a nie porażką. U mnie w Rzeszowie pali się wszędzie i znam pełno ludzi, zarówno palących jak i nie, którym przeszkadza to, że smierdzą jak gówno po powrocie z knajpy. Częściej bym wpadał na piwko do miejsca, po którego odwiedzeniu nie czujesz się jak ściera.
- Liczba postów:
- 1,945
- Liczba wątków:
- 9
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
-1
Kurwa, książe czy tobie ludzie na złość dmuchają dymem prosto w twarz? To powiedz im, żeby spierdalali albo sam się odsuń o ten jeden metr, jesli ci to tak przeszkadza. Na powietrzu nie ma z tym problemu, bo i tak wiatr wywieje. Kwestia zamkniętych pomieszczeń - jak najbardziej jestem za tym, żeby właściciele lokali budowali/dobudowali palarnie. Chuj, że kosztowne, jeśli lokalowi zależy na zyskach to powinien o tym myśleć poważnie. Jeśli lokal nie ma takiego wydzielonego pomieszczenia, to przybija po prostu napis: "tu nie wolno palić" - proste jak konstrukcja cepa.
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Otóż to, zawsze ten kawałek mi się w takich momentach przypomina ;D.
- Liczba postów:
- 382
- Liczba wątków:
- 23
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
0
Moja panna kiedyś paliła. Jak rzuciła smakuje o wiele lepiej. To jest taka różnica jak między soleniem a słodzeniem herbaty - po prostu nie do porównania. Zresztą nie tylko smak śliny się zmienia na lepsze.
- Liczba postów:
- 1,732
- Liczba wątków:
- 29
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Kurwa ,ja poprostu jak siedze w towarzystwie które nie pali to albo siadam tak by być przy palących i bysmy nie dmuchali na tych co nie pala ,albo poprotu odchodzę na chwile na bok.
Kwestia kultury i tego by ci co nie palą informowali ,że niechcą byśmy na nich dymili. Tylko muszą sobie czasem o sobie przypomnieć.
It rained, but we cheered ...
- Liczba postów:
- 1,732
- Liczba wątków:
- 29
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Kurwa deszcz zaczynał padać, podrugie nie p to ide do lokalu by siedzieć na dworzu . Zresztą akurat wtedy byłes w mniejszości ; ] .
It rained, but we cheered ...
- Liczba postów:
- 1,732
- Liczba wątków:
- 29
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Ale dobra muzyę puszczaja przynajmniej. Choć ostatnio chyab coś kolesiowi z gramofonem się jebało :/.
It rained, but we cheered ...