• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Nymphetamine.....czy to juz koniec Cradle of filth???

Może i te starsze płyty miały klimat plastikowego horroru ale to wcale nie oznacza że to był zły klimat. Właśnie dzięki temu klimatowi zaczełem interesować się prawdziwą muzyką jaką jest METAL!!!!!!!!!!!!!!!! Smile

X_factor napisał(a):Może i te starsze płyty miały klimat plastikowego horroru ale to wcale nie oznacza że to był zły klimat. Właśnie dzięki temu klimatowi zaczełem interesować się prawdziwą muzyką jaką jest METAL!!!!!!!!!!!!!!!! Smile

Dużo osób zaczynało przygode z metalem od cof. Większości to przechodzi po 'odkryciu' wielu duuuużo lepszych zespołów. Oby i z tobą tak się stało Big Grin

Dla mnie cof to troche teatrzyk. Przebierają się, charakteryzują na wampiry, a tu przcierz chodzi o muzyke a nie o wygląd a z tym to oni czasami przesadzają i staje się to bardziej kiczowate i śmieszne niż to co chcieli osiągnąć. A płyta 'nymphetamine' to tak jak inne.. wszystko na jedno kopyto i za bardzo do siebie podobne :?
about:blank

Cytat:a z tym to oni czasami przesadzają i staje się to bardziej kiczowate i śmieszne niż to co chcieli osiągnąć
Czy ty myślisz, że oni chcą kreować sobie mroczny image ale im niewychodzi ? Przecież cała otoczka zespołu to celowa prowokacja i zamierzony kicz.

Nightal napisał(a):
Cytat:a z tym to oni czasami przesadzają i staje się to bardziej kiczowate i śmieszne niż to co chcieli osiągnąć
Czy ty myślisz, że oni chcą kreować sobie mroczny image ale im niewychodzi ? Przecież cała otoczka zespołu to celowa prowokacja i zamierzony kicz.

No nie powiedziałbym Laughing
about:blank

Ale powiedzcie ludzie czy wy lubicie oglądać wasze ulubione zespoły tak jak wyglądają na codzień przecież każdy chyba woli widzieć na scenie (czy na teledysku) ludzi którzy wyglądają inaczej może nie do końca normalnie MNIE to właśnie się podoba.
Nie myśl o tym co robisz, rób to o czym myślisz.
Zapraszam Rock Forum: www.rock-forum.yoyo.pl

Tim napisał(a):
Nightal napisał(a):
Cytat:a z tym to oni czasami przesadzają i staje się to bardziej kiczowate i śmieszne niż to co chcieli osiągnąć
Czy ty myślisz, że oni chcą kreować sobie mroczny image ale im niewychodzi ? Przecież cała otoczka zespołu to celowa prowokacja i zamierzony kicz.

No nie powiedziałbym Laughing

A ja bym powiedział. Bo te stroje, makijaż, właśnie ten kicz do którego wielu tak pije, to znak firmowy CoF. Bez tego byliby po prostu kolejną kapelą w tłumie, a tak się wyróżniają (chodzi mi nie o to, że tworzą złą muzyke, ale zaginęliby wśród setek różnych kapel). Są charakterystyczni i mają pomysł na siebie. Wiedzą jak zwrócić na siebie i swoją muzykę uwagę.
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."

Tim napisał(a):Dużo osób zaczynało przygode z metalem od cof. Większości to przechodzi po 'odkryciu' wielu duuuużo lepszych zespołów. Oby i z tobą tak się stało

A jakie to są te lepsze zespoły jeżeli chodzi ci o takie kapele jek "BEHEMOTH" i wykonawcy "DIMMU BORGIR" To owszem słucham i lubię, ale CoF lubię najbardziej i jak narazie nie zanosi się na zmianę upodobań.
Nie myśl o tym co robisz, rób to o czym myślisz.
Zapraszam Rock Forum: www.rock-forum.yoyo.pl

Pozwólcie że wróce do początku "debaty" Mr. Green
Dechri napisał(a):widze panowie pierdolą profilaktycznie bez większego sensu, zespół się kończy kiedy zostaje rozwiązany, nie wcześniej, podobno zaczyna się w chwili załozenia go :!: conajwyżej moze zmieniać fanów przez kolejne produkcje
Moim skromnym zdaniem to był jeden z sensowniejszych postów.
Nie myśl o tym co robisz, rób to o czym myślisz.
Zapraszam Rock Forum: www.rock-forum.yoyo.pl

X_factor napisał(a):Pozwólcie że wróce do początku "debaty" Mr. Green
Dechri napisał(a):widze panowie pierdolą profilaktycznie bez większego sensu, zespół się kończy kiedy zostaje rozwiązany, nie wcześniej, podobno zaczyna się w chwili załozenia go :!: conajwyżej moze zmieniać fanów przez kolejne produkcje
Moim skromnym zdaniem to był jeden z sensowniejszych postów.

Ja wcale nie twierdze, że kredki się rozpadają. Chodzi mi tylko o to, że wg mnie to zespół jak każdy inny wyróżniający się jedynie makijarzykiem i przebieraniem za wampirki Laughing Troche mi to wygląda jak by na siłe chcieli się 'wkręcić w elite wyglądem a nie muzyka (która jak już pisałem - jednostajna i na jedno kopyto). W gruncie rzeczy im się to udało bo niektórzy twierdzą, że cof to jest na maxa black metal albo jeszcze i death! Laughing
about:blank

Cytat:Ja wcale nie twierdze, że kredki się rozpadają. Chodzi mi tylko o to, że wg mnie to zespół jak każdy inny wyróżniający się jedynie makijarzykiem i przebieraniem za wampirki Troche mi to wygląda jak by na siłe chcieli się 'wkręcić w elite wyglądem a nie muzyka (która jak już pisałem - jednostajna i na jedno kopyto). W gruncie rzeczy im się to udało bo niektórzy twierdzą, że cof to jest na maxa black metal albo jeszcze i death!

Bo grali death ale na demówkach Smile
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"

Tim napisał(a):Ja wcale nie twierdze, że kredki się rozpadają. Chodzi mi tylko o to, że wg mnie to zespół jak każdy inny wyróżniający się jedynie makijarzykiem i przebieraniem za wampirki Laughing Troche mi to wygląda jak by na siłe chcieli się 'wkręcić w elite wyglądem a nie muzyka (która jak już pisałem - jednostajna i na jedno kopyto). W gruncie rzeczy im się to udało bo niektórzy twierdzą, że cof to jest na maxa black metal albo jeszcze i death! Laughing
W "elitę" to się oni wkręcili właśnie dzięki orginalnej muzyce i nietypowemu wokalowi. Na poczatku kariery grali trasy koncertowe z takimi zespołami jak Emperor i byli szanowani przez wielu muzyków black metalowych. Pierwsze płyty kredek były wręcz przełomowe, a do Midiana udawało się im grac orginalnie i bez większego powtarzania się. Nistety od Bitter suites zaczeli kopiowac samych siebie. Co do przebrania za wampirki bo tak się ubierali do czasów Dusk, a potem wskoczyli w skóry i zaczeli nawiazywac muzycznie do heavy metalu. Wtedy też osiągneli największy sukces wydąjąc Cruelty, więc niepierdol, że wybili się za pomocą przebrania za wampirki.
Tekst o tym, że jacyś idioci uważają Cof za black metal pozostawię bez komentarza, bo temat ten był wałkowany juz kilkukrotnie. Jeśli ktoś tego nierozumie to jest ułomem i tyle.

Nightal napisał(a):
Tim napisał(a):Ja wcale nie twierdze, że kredki się rozpadają. Chodzi mi tylko o to, że wg mnie to zespół jak każdy inny wyróżniający się jedynie makijarzykiem i przebieraniem za wampirki Laughing Troche mi to wygląda jak by na siłe chcieli się 'wkręcić w elite wyglądem a nie muzyka (która jak już pisałem - jednostajna i na jedno kopyto). W gruncie rzeczy im się to udało bo niektórzy twierdzą, że cof to jest na maxa black metal albo jeszcze i death! Laughing
W "elitę" to się oni wkręcili właśnie dzięki orginalnej muzyce i nietypowemu wokalowi. Na poczatku kariery grali trasy koncertowe z takimi zespołami jak Emperor i byli szanowani przez wielu muzyków black metalowych. Pierwsze płyty kredek były wręcz przełomowe, a do Midiana udawało się im grac orginalnie i bez większego powtarzania się. Nistety od Bitter suites zaczeli kopiowac samych siebie. Co do przebrania za wampirki bo tak się ubierali do czasów Dusk, a potem wskoczyli w skóry i zaczeli nawiazywac muzycznie do heavy metalu. Wtedy też osiągneli największy sukces wydąjąc Cruelty, więc niepierdol, że wybili się za pomocą przebrania za wampirki.
Tekst o tym, że jacyś idioci uważają Cof za black metal pozostawię bez komentarza, bo temat ten był wałkowany juz kilkukrotnie. Jeśli ktoś tego nierozumie to jest ułomem i tyle.

aaaaahahahha ten wokal jest żeczywiście 'rewolucyjny' Laughing Muzyka zresztą też, a ja z tymi 'wampirkami' to poprostu napisałem co mnie najbardziej w nich śmieszy i co uważam w nich za najbardziej kiczowate Laughing 'Jeśli ktoś tego nierozumie to jest ułomem i tyle.' Big Grin
about:blank

Tim napisał(a):aaaaahahahha ten wokal jest żeczywiście 'rewolucyjny' Laughing Muzyka zresztą też, a ja z tymi 'wampirkami' to poprostu napisałem co mnie najbardziej w nich śmieszy i co uważam w nich za najbardziej kiczowate Laughing 'Jeśli ktoś tego nierozumie to jest ułomem i tyle.' Big Grin
Napisałem, że wokal jest orginalny, a nie rewolucyjy. Rewolucyjna była ich muzyka gdy zaczynali grać symfoniczny post-black, w czasach gdy dla ludzi black metal kojazył sie z surowościa i agresją. Chcesz podwazyc ich orginalność ? To posil sie na jakiś argument i podaj jakieś symfo "blackowe" kapele które grały PRZED Cof. To, że teraz co druga pseudo blackowa kapelka ma taka stylistyke w muzyce mnie nieobchodzi. To, że tyle kapel ich naśladuje tylko świadczy o tym jak wyjątkową muzykę grali i jak ważną role odegrali w historii muzyki metalowej.

Nightal napisał(a):
Tim napisał(a):aaaaahahahha ten wokal jest żeczywiście 'rewolucyjny' Laughing Muzyka zresztą też, a ja z tymi 'wampirkami' to poprostu napisałem co mnie najbardziej w nich śmieszy i co uważam w nich za najbardziej kiczowate Laughing 'Jeśli ktoś tego nierozumie to jest ułomem i tyle.' Big Grin
Napisałem, że wokal jest orginalny, a nie rewolucyjy. Rewolucyjna była ich muzyka gdy zaczynali grać symfoniczny post-black, w czasach gdy dla ludzi black metal kojazył sie z surowościa i agresją. Chcesz podwazyc ich orginalność ? To posil sie na jakiś argument i podaj jakieś symfo "blackowe" kapele które grały PRZED Cof. To, że teraz co druga pseudo blackowa kapelka ma taka stylistyke w muzyce mnie nieobchodzi. To, że tyle kapel ich naśladuje tylko świadczy o tym jak wyjątkową muzykę grali i jak ważną role odegrali w historii muzyki metalowej.

Oki, może byli odrobine orginalni, ale przed nimi grał też Samael. Może to nie jest najlepszy przykład, ale sądze, że cof wzorowali się również na ich muzyce. Samael nie jest symfo blackowym zespołem bardziej da się to podciągnąc pod muzyke elektroniczną, ale chyba nie zaprzeczysz, że byli bardziej orginalni od cof? I to bez jakiś wielkich makijarzy i przebrań. U nich liczyła się (liczy?) muzyka a nie przebieranki.
about:blank

Tim napisał(a):Oki, może byli odrobine orginalni, ale przed nimi grał też Samael. Może to nie jest najlepszy przykład, ale sądze, że cof wzorowali się również na ich muzyce. Samael nie jest symfo blackowym zespołem bardziej da się to podciągnąc pod muzyke elektroniczną, ale chyba nie zaprzeczysz, że byli bardziej orginalni od cof? I to bez jakiś wielkich makijarzy i przebrań. U nich liczyła się (liczy?) muzyka a nie przebieranki.
Samael jest rzeczywiście jednym z orginalniejszych zespołów, ale nijak ma się do muzyki Cof. Skończ z tym gadaniem o przebierankach bo zaczynasz nudzić. Weź pod uwagę, że ich poczatkowy image nieodbiegał od wizerunku typowych kapel bm. Równie dobrze więc możesz powiedzieć, że Emperor wybił sie dzieki temu, że malowali ryje i podpalali kościoły. Wcale nie dzięki muzyce... wcale a wcale Wink
Przyjżyjmy się jakimś zdjęciom zespołu za początkowych płyt:
http://cof.imagina.pl/grafika/fotki/zespol/cof3d.jpg
http://grief.art.pl/images/photos/bands/cof6.jpg
http://grief.art.pl/images/photos/bands/...ffilth.gif
http://grief.art.pl/images/photos/bands/cof18.jpg
Chyba mi nie powiesz, że są tu strasznie kiczowaci?

Co innego to jak wygladaja aktualnie:
http://strefa.rockmetal.art.pl/sylwetki/cradle.jpg Crying or Very Sad
Ale dla mnie to już inny zespół i uważam, że nikt nie ma prawa bluzgac starych dobrych kredek tylko dlatego, że teraz tragicznie sie skurwili.
Wątek zamknięty


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez Patyk
12-26-2004, 04:24 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 18 gości