05-25-2007, 09:26 AM
nie nie, to trzeba po prostu łoic z tydzień dzień w dzień. Potem już zaczynają się jazdy.
Sobota napisał(a):Zrobcie sobie własny absynt, na necie sa przepisy a skladniki bez probleu legalnie mozna dostać w sklepach zielarskich czy cuś .Na przykład Merry Jane? Podaj mi adres takiego zielarskiego sklepu.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Zoltan napisał(a):A tak poza tym to absynt bez MJ nie jest tróale z ciebie cymbał, ziom
karakas napisał(a):absynt- szpan nastoletnich gotekTo, że ty tak szpanowałaś te pieć lat temu nic jeszcze nie znaczy, ka
Książę napisał(a):ale z ciebie cymbał, ziomPojebało mi się, tym najautentyczniejszym absyntem jest ten z domieszką haszyszu. Legalnie można to kupić najbliżej tylko na Słowacji. Każdy inny absynt to chemiczne gówno symulujące smak/zapach haszyszu.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Tomash napisał(a):oczywiscie że nie ma, fakt faktem psychoaktywna substancja występujaca w piołunie(nie pamiętam jak to gówno się zwie) ma podobne działanie i skład co THC ale to nie jest w żadnym wypadku to samo, poza tym trzeba by tego zielska wdupić chyba z 3 kilo zeby od samego piołunu jakąś większą banie złapać.obadalem na wikipedii. faktycznie ostrych durnot sie nasluchalem.