Najżałośniejszy/najgorszy film w Twoim życiu...

[Helu]

chyba nie chodzi Ci o ten genialny, stary film Hitchcocka? (zreszta chyba nie odejsc a zniknac...) jak tak to cie wyklne

Chodziło mi o tą amerykańską ,,komedie`` w orginale ,,duplex``. Z Hitchcockiem nie miałem do czynienia niestety

[Angelique]

* Dracula 2000
* Dracula 3000

[uzi]

chyba nie chodzi Ci o ten genialny, stary film Hitchcocka? (zreszta chyba nie odejsc a zniknac...) jak tak to cie wyklne

Chodziło mi o tą amerykańską ,,komedie`` w orginale ,,duplex``. Z Hitchcockiem nie miałem do czynienia niestety

a no to wybaczam ale duplex (swoja droga - nie wiem, kto wymysla polskie tytuly:/) jeszcze nie jest AZ tak tragiczny, zeby od razu mowic, ze to najgorszy film jaki sie widzialo... no chyba ze baaaaaaardzo malo filmow widziales, albo ogladasz jedynie ambitne kino a to ci sie przypadkiem wkrecilo

[Odyn]

Aleksander.
W zyciu sie tak nie nudziłem :?

[Amy]

Podpisuje się pod kolegą!NUDA!!

[Odyn]

dodam jeszcze "Gulczas, a jak myslisz..."

[uzi]

dodam jeszcze "Gulczas, a jak myslisz..."

a z tym sie zgodze... ale z alexandrem nie do konca

[-lilith-]

dodam jeszcze "Gulczas, a jak myslisz..."

a z tym sie zgodze... ale z alexandrem nie do konca

Gulczasa nie oglądałam, ale Alexander mi się podobał... Więcej- moim zdaniem to naprawdę dobry film

[Angel of death]

Gulczas a jak myślisz - Beznadziejna komedia jednego sezonu ... Komercyjnie reklamowana poprzez jedną ze stacji telewizyjnych
Alexstaner czy jak mu tam - zasnęłam w kinie
Władce Pierścieni - no comment...
Gwiezdne wojny - niewytrzymałam 30 minut!!
Piraci z Karaibów - naparwde masakra , nierozumialam fabuły.
Młody Adam - oprucz rąbania nie ma nic

Sorówa jesli kogos uraziłam - mojazdanie zawsze będzie moim zdaniem

[lol_cia]

Najgorszy film...? hmmm... to chyba "dom śmierci" czy jakos tak, "marzenia mlodej gwiazdy"(niewiem czy dobrze napisałam tytuł, w kazdymbądz razie cos w tym stylu) z lindsay lohan(o boshe!! jaki zjebany film az sie plakac chce!), "Krzyk2"-dla mnie to świetna komedia... i "Underworld"- niewiadomo czy plakac czy sie smiac!!!<--- oczyiscie to moje opinie, jezeli kogos urazilam to z góry przepraszam

[buubi]

Gulczas a jak myślisz - Beznadziejna komedia jednego sezonu ... Komercyjnie reklamowana poprzez jedną ze stacji telewizyjnych
Alexstaner czy jak mu tam - zasnęłam w kinie
Władce Pierścieni - no comment...
Gwiezdne wojny - niewytrzymałam 30 minut!!
Piraci z Karaibów - naparwde masakra , nierozumialam fabuły.
Młody Adam - oprucz rąbania nie ma nic

Sorówa jesli kogos uraziłam - mojazdanie zawsze będzie moim zdaniem

Moje kondolecje :

Gwiezdne Wojny znasz chyba z 1 epizodu przeznaczonego dla dzieci - skoro nie wytrzymałas 30 min. oznacza iż nie znasz tematu i się wypowiadasz na tzw. "pałę". Gra aktorska Deppa w Piratach to majstersztyk - to iż "nierozumialaś" (lol) fabuły to oznacza tylko jedno - no comments. Ciekawe jakie filmy są dla ciebie wartościowe - Trier, Jarmusch ? Hmmm ? Prawdopodobnie zaden z nich - bo nie wytrzymałas 30 minut

Topic brzmi - najbardziej żenujące filmy - a nie "te które mi się nie podobają" - Amen...

[Angel of death]

ndobra topik mowi o najbardziej żenujących filmach , które jakiekolwiek dana osoba oglądała... i ja akurat uważam że te są "zenujące i mi sie nie podobają" p.s Gwiezdne Wojny zaczełam od drugiej częsci

[buubi]

To może obejrzyj trzy stare epizody IV Nowa Nadzieja, V Ipmerium Kontratakuje, VI Powrót Jedi. Jesli mówimy od star Wars to mówimy o własnie tych trzech filmach sprzed 20 lat - dopiero wtedy mozna się obiektywnie wypowiedzieć o GW.

[Angel of death]

Pomyśle ... i przepraszam że tak cie uraziłam

[buubi]

Nie uraziłaś mnie i nie ma co przepraszać... Po prostu niektóre rzeczy, filmy, muzyka itp. mogą się podobać lub też nie (w zależności od gustu) ale z pewnością nie są żałosne... Pozdrawiam