• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Metalcore ??
#16

ja bym chciała ciut o Frontside- zwała nieziemska

raz słyszałam ten ewenement i w dodatku na żywo, byli supportem przed Maidenami we Wrocku, przyszli nawet z fan clubem aktywnie działającym pod sceną (3 panów nieco skinowatych z fryzury), po prostu zwała niesamowita. to co widziałam na płycie, a że za wysoka nie jestem to dużego zasięgu nie było, ale w każdym razie każdy stał i nie wiedział czy się śmiać czy po prostu zgłupieć. kontakt z publicznością na bdb choć ograniczał się do "WROCŁAM NAPIERDALAMY" (dodam że ogólnie grupy supportujące miały głównie jednozdaniowy kontakt z publiką np Funeral For A Friend ograniczyli się do ciągłego pytania czy lubimy IM- nie,sorry myślałam, że to koncert Immortala). panowie dość śmieszni i wywołali niezłą konsternację, do teraz jak sobie to WROCŁAM NAPIERDALAMY przypomnę to mi się śmiać chce. i tyle z mojego wtrącenia.
Hate... I can't control it anymore,
you'll see the red light more and more
Trapping you in destroying despite
by the red light in my eyes
#17

Dżemik napisał(a):
Cytat:- dopóki grali bardziej klasycznego hardcore'a byli ok, bo po prostu słychać, że taką muze lepiej czują...

Czy ja wiem? Imho 2 pierwsze (bo chyba tyle ich bylo? pamiec moze mnie zawodzic) albumy byly klasycznym metalcorem, jakich setki (jesli nie tysiace)..

Ale mi chodzi o split "Początek ery nienawiści"(ze 1125, wyd. Pasażer) i wcześniejsze kasety Tongue choć oczywiście były tam też obecne elementy metalu...zresztą panowie z Frontside, mieli też projekt Sadistikal(jedna kaseta dla Enigmatic records) który był swego rodzaju hołdem dla...Danziga :!:
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
#18

Dżemik napisał(a):O ile mnie pamiec nie myli, to miales kiedys fotke gdzie byles przyodziany w bluze z okladka siakiejstam plyty Hammerfall..
to się kurna mylisz i to bardzo...

Cytat:Nasz kochany Demon zapatrzyl sie w KelThuza i teraz on glosi 'prawdy niestworzone'.. Widac ze teraz Ty przejales paleczke po Wszebadzie do pieprzenia farmazonow..
weź sobie poczytaj swoje posty i może dojdziesz do tego kto bredzi...
Cytat:Bieganie w jajogniotach (czarnych) i bluzie z kapturem (czarnej, oboiazkowo z okladka kapeli na piersi) to szczyt obciachu..
a co, preferujesz takie spodnie żeby pampers się zmieścił?

Cytat:Btw.. Nie ma czegos takiego jak 'prawdziwy metal'..
wg. Ciebie nie ma, dla mnie jest...

Cytat:*smiech na sali*
w sali, w której nie ma osób ciężko usłyszeć jakiekolwiek odgłosy a tym bardziej śmiech

nie umiesz wyczuć ironii (przecież napisałem pod tamtym postem ROTFL Laughing LOL)
#19

Dzizas ..a znowu jakies prywatne wycieczki ... albo wam sie nudzi albo kobiety wam trzeba ....:/
cale zycie na debecie
#20

Art... napisał(a):a z polskiej sceny moze cos? Wink ja polece Faust Again, Angelreich, No heaven awaits us. A tak ogolem to hmm Zao mmmmm i The Black Dahlia Murder Smile powinno zaciekawic niektorych :]

Noheaven misiu to jest hxc Tongue ktos tam jeszcze wspominal o Blood4Blood - to tez hc Tongue
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
#21

Child Of Bodom napisał(a):ja bym chciała ciut o Frontside- zwała nieziemska

raz słyszałam ten ewenement i w dodatku na żywo, byli supportem przed Maidenami we Wrocku, przyszli nawet z fan clubem aktywnie działającym pod sceną (3 panów nieco skinowatych z fryzury), po prostu zwała niesamowita. to co widziałam na płycie, a że za wysoka nie jestem to dużego zasięgu nie było, ale w każdym razie każdy stał i nie wiedział czy się śmiać czy po prostu zgłupieć. kontakt z publicznością na bdb choć ograniczał się do "WROCŁAM NAPIERDALAMY" (dodam że ogólnie grupy supportujące miały głównie jednozdaniowy kontakt z publiką np Funeral For A Friend ograniczyli się do ciągłego pytania czy lubimy IM- nie,sorry myślałam, że to koncert Immortala). panowie dość śmieszni i wywołali niezłą konsternację, do teraz jak sobie to WROCŁAM NAPIERDALAMY przypomnę to mi się śmiać chce. i tyle z mojego wtrącenia.

akurat jezeli chodzi o FFAF to naprawde sie dziwie bo bylem w berlinie na koncercie i jakos kontakt z publicznoscia mieli swietny i generalnie dobrze grali.... ale chcialbym dodac ze zeby kapela miala dobry kontakt z publicznoscia to ona musi cos dawac z siebie -_-"
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
#22

XdkyX napisał(a):akurat jezeli chodzi o FFAF to naprawde sie dziwie bo bylem w berlinie na koncercie i jakos kontakt z publicznoscia mieli swietny i generalnie dobrze grali.... ale chcialbym dodac ze zeby kapela miala dobry kontakt z publicznoscia to ona musi cos dawac z siebie -_-"


wiesz po pierwsze to dla mnie kontakt był beznadziejny,ale też może fakt, że ludzie rozruszani nie byli, ale budować kontakt z publiką przez ciągłe pytanie >czy lubicie IM< to porażka, po drugie o ile dobrze pamietam byli na pierwsze pożarcie, a po trzecie jak takie coś występuje zamiast Edguy'a to co najmniej wkurzyć się można
Hate... I can't control it anymore,
you'll see the red light more and more
Trapping you in destroying despite
by the red light in my eyes
#23

XdkyX napisał(a):ktos tam jeszcze wspominal o Blood4Blood - to tez hc Tongue

konkretnie ja Big Grin chodziło mi raczej o to, że skoro mi - jednak miłośnikowi hejwi metalu - bez problemu przypadli do gustu, to może innym też się spodoba Question poza tym kopa mają nie mniejszego niż wszystkie szatany i warriory Big Grin
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
#24

Child Of Bodom napisał(a):
XdkyX napisał(a):akurat jezeli chodzi o FFAF to naprawde sie dziwie bo bylem w berlinie na koncercie i jakos kontakt z publicznoscia mieli swietny i generalnie dobrze grali.... ale chcialbym dodac ze zeby kapela miala dobry kontakt z publicznoscia to ona musi cos dawac z siebie -_-"


wiesz po pierwsze to dla mnie kontakt był beznadziejny,ale też może fakt, że ludzie rozruszani nie byli, ale budować kontakt z publiką przez ciągłe pytanie >czy lubicie IM< to porażka, po drugie o ile dobrze pamietam byli na pierwsze pożarcie, a po trzecie jak takie coś występuje zamiast Edguy'a to co najmniej wkurzyć się można

gusta sa jak majtki - kazdy ma swoje....osobiscie chetniej bym zobaczyl FFAF niz IM Tongue
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
#25

wiesz co, nie będę dyskutować czy to dobry zespół czy nie, wtedy się po prostu moim zdaniem nie sprawdził

a skoro w GB został wybrany najlepszym debiutem (w tym samym plebiscycie IM zostało najlepszym zespołem), więc coś w nich musi być. ale zraziłam się i jakoś nie chce mi się sprawdzać czy są spoko czy nie :/
Hate... I can't control it anymore,
you'll see the red light more and more
Trapping you in destroying despite
by the red light in my eyes
#26

Child Of Bodom napisał(a):wiesz co, nie będę dyskutować czy to dobry zespół czy nie, wtedy się po prostu moim zdaniem nie sprawdził

a skoro w GB został wybrany najlepszym debiutem (w tym samym plebiscycie IM zostało najlepszym zespołem), więc coś w nich musi być. ale zraziłam się i jakoś nie chce mi się sprawdzać czy są spoko czy nie :/

a ja radze Ci przemoc ta niechec bo naprawde robia potezne wrazenie - zarowno muzyka z krazka jak i live....
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
#27

no dobra, coś wyszperam i spróbuje, ale i tak nigdy nie przeboleje, że usłyszałam ich zamiast Edguy'a Sad
Hate... I can't control it anymore,
you'll see the red light more and more
Trapping you in destroying despite
by the red light in my eyes
#28

FFaF to taki niezly lajcik ogolem :]hyh raczej emo metalcore jak juz. niektore kawalki maja calkiem mile Smile
#29

From Autumn To Ashes? :) Gdzie tam metal, gdzie tam core? Jak juz to emo.

Dobry metalcore to wczesny Caliban - i nic poza tym (poza wyjatkowmi, o ktorych wspomne nizej). Niestety teraz zaczeli malowac sobie oczy, slodzic muzyczke spiewanymi refrenami typu Killswitch Engage i podbijaja MTV.

A z mniej znanych zespolow to polecam Summers End. Zajebiste.

Co do Polskiej sceny. Bardzo dobra, jednak odbiega od zwyklego metalcore - ciezko powiedziec co graja. Wiekszosc zespolow uwazanych za dobre to w rzeczywistosci melodyjny death metal z emowym polotem (czyt. Faust Again czy Sunrise) albo zajebiscie szybkie granie z piskliwym wokalem (czyli chuj nie core - np. Angelreich).

...
Shattered Realm rzadzi ;]
#30

tiaaa... Caliban sie zrobil Killswitchowy i buracki Big Grin Sunrise... po nowej plycie sa juz u mnie skresleni.
Wątek zamknięty


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez MaFFej
05-03-2008, 11:09 PM
Ostatni post przez t0mex
08-20-2005, 02:42 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości