08-31-2005, 05:33 PM
A ja lubię poczytać o różnych dziwnych światach - co z tego, że nie istnieją, a co to, muszą istnieć, żeby możnabyło o nich czytać i pisac? Ważne, ze jest ciekawie.
buubi napisał(a):1 .Równie dobrze można powiedzieć że słuchanie muzyki nie niesie z sobą wartości utylitarnych i nie ma z tego żadnego pożytku/zysku/realnych wzorców zachowań. Ja sie z tym nie zgadzam....
buubi napisał(a):2. Twe słowa NecroDesecrator'ze określają i przekreslają nie tylko literaturę SF, ale i własciwie każdą fikcję literacką od pseudo legend typu Cyd, Tristan i Izolda, dramatów Homera poprzez komedie Moliera aż po Agate Christie, Raymonda Chandlera, Josepha Hellera, Williama Whartona i innych wielkich światowej literatury. Tyle....
hier_kommt_die_sonne napisał(a):A ja lubię poczytać o różnych dziwnych światach - co z tego, że nie istnieją, a co to, muszą istnieć, żeby możnabyło o nich czytać i pisac? Ważne, ze jest ciekawie.