MANOWAR - KING OF KINGS!

[uzi]

jak dla mnie trzymanie poziomu WOTW jest rownoznaczne z nie robieniem niczego. wiedza, ze ostatni album nie zostal najlepiej przyjety, wiedza, ze fani chetniej siegaja po stare nagrania niz nowe (wybaczcie okreslenie) gnioty, wiec powinni postarac sie zaspokoic oczekiwania i nadzieje w jakie nich sie poklada jesli mam sie odwolywac do starych albumow to licze na cos w stylu przynajmniej TTOS (to tak, zeby nie kazac im od razu skakac na gleboka wode i kazac tworzyc czegos na ksztalt hail to england czy into glory ride)

[Kudłaty_87]

jak dla mnie trzymanie poziomu WOTW jest rownoznaczne z nie robieniem niczego

no nie przesadzaj z drugiej strony. przecież utwory takie jak Hause of Death, Fight until we die, czy tytułowe WOTW to prawdziwy heavy-metalowy kop.

[Necro Desecrator]

jak dla mnie trzymanie poziomu WOTW jest rownoznaczne z nie robieniem niczego

no nie przesadzaj z drugiej strony. przecież utwory takie jak Hause of Death, Fight until we die, czy tytułowe WOTW to prawdziwy heavy-metalowy kop.

ROTFL, ,,HoD" i ,,FUWD" sprawiają wrazenie kawałków robionych kompletnie ,,na odwal",pierwszy z nich to niemal cover ,,Power"(albo ,,Outlaw",jeden chuj).

[Kudłaty_87]

no cóż, mnie się akurat te utwory podobają...no i są chyba o niebo lepsze niż "American..." czy "Nesun dorma" jesli chodzi o tę płytę.

a co to tego, że stare rzeczy były lepsze to prawda oczywista, jednak jak juz ktoś tu napisał, cieszmy się że mamy to co mamy, bo wcale nie jest tak źle

[Grzegorz]

Od nich zacząłem słuchać metalu... hmm... założę topic ze swoją historią w "who ja jestem" a dokładnie od utworu I Belive (nie pamiętam jak sie to pisze) ponieważ już dawno przestałem go słuchać (słucham metalu od 3 lat [ta wiem po byku fest...] a Manowara przestałem z rok temu...) czemu ? bo zacząłem uważać że ich teksty są hmm... trochę przesycone (mi to słowo pasuje) no a teraz wolę coś z poezji śpiewanej... hmmm... chyba przesłucham dawne utwory Manowara i powiem ManOwaR jest super

[uzi]

WOTW jest milo sobie posluchac do snu. fakt - sa niektore kawalki fajne. ale nie TAK FAJNE jak te starsze killery. a jak sie pokazalo raz, ze mozna stworzyc cos naprawde fantastycznego w stylu powiedzmy Hail to England, to jak sie po tym slucha WOTW czuje sie zajebisty zawod. dlatego ja nie chce nic wiecej na poziomie ostatniego albumu.

[Necro Desecrator]

Od nich zacząłem słuchać metalu... hmm... założę topic ze swoją historią w "who ja jestem" a dokładnie od utworu I Belive (nie pamiętam jak sie to pisze) ponieważ już dawno przestałem go słuchać (słucham metalu od 3 lat [ta wiem po byku fest...] a Manowara przestałem z rok temu...) czemu ? bo zacząłem uważać że ich teksty są hmm... trochę przesycone (mi to słowo pasuje)

ROTFL,zastrzelić!

[Tomash]

...

[Genocide]

na szczęście od nich nie zaczynałem słuchać metalu. Mięśniaki w skórach które im dodają pedalskiego image'u. Niech sobie walczą (tylko fight, i fight) mnie to nie przeszkadza bo tego typu muzyki po prostu nie lubie...

[Necro Desecrator]

na szczęście od nich nie zaczynałem słuchać metalu.

A od czego ,,na szczęście" zaczynałeś?

[Genocide]

Kreator, Slayer, Deicide, Darkthrone, Morbid Angel, Death, Testament, Hypocrisy, Sinister, Dimmu Burgerzy( ), Venom, Carcass, Bolt Thrower, Wiadro, Behemocz, Isengard, CoF, Necrophagia, Daemonarch...
wystarczy ?

[Necro Desecrator]

Kreator, Slayer, Deicide, Darkthrone, Morbid Angel, Death, Testament, Hypocrisy, Sinister, Dimmu Burgerzy( ), Venom, Carcass, Bolt Thrower, Wiadro, Behemocz, Isengard, CoF, Necrophagia, Daemonarch...
wystarczy ?

W jeden wieczór wszystko ściągnąłeś?

[Genocide]

Nie, znajomy w starszym wieku miał setki kaset. U niego przesłuchiwałem a później wykupiłem (pozbywał sie wszystkiego).
Oczywiste jest że nie w jedną noc tego wszystkiego przesłuchałem, a co dopiero zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi i wyrobić swój własny pogląd jak i zdanie na temat kapel, ich członków i to czy są klaunami czy nie.


Koniec na ten temat.

[Nivo]

A ja radzę Manowarowi zejść ze sceny, bo jeśli znowu wydadzą album pokroju WOTW (tzn. wtóny, zrobiony na jedno kopyto, conajmniej 3 kawałki to jakieś cholerne nieporozumienie) to niektórzy mogą sobie pomyśleć że robią to już tylko dla pieniędzy..

[ReTuRn]

Z ManOwaR'em sytuacja wygląda jak z Metallicą- teraz albo dobry materiał i powrót w glorii, albo wypierdalać :>

BTW: Wyczaiłby ktoś słowa do tego kawałka, bo ja tak troszku tylko z moim średnim angielskim zrobiłem; a brzmi ciekawie :> Może jakiś link ewentualnie? Z góry dzięki