05-15-2005, 10:27 PM
14powyzej 140 mozna zostac tak swoja droga ogluszonym i zemdlec, zas powyzej 160 jest smiertelne, we\iec 147 brzmi troche niewiarygodnie :>
"All that's left to say is: Farewell"
Atreju napisał(a):Bo koleś wziął te informacje prosto z dupy. Do Manowara należy rekord głośności i wynosi 129 dB z groszamihttp://members.fortunecity.com/the_7_gat...facts.html
aXe Rose napisał(a):"This band is fucking brain melting. At Hammersmith we were recorded at 147 decibels onstage before they switched the PA on!!"
-Abaddon
Najpierw się sprawdza, a potem wydaje osądy.
Necro Desecrator napisał(a):ZEspół ten zjada bez popity CAAAAAAŁY heavy metal.Ośmieliłbym się wtrącić i wepchnąć jednak przed Manowara jedną nazwę, a mianowicie... MANILLA ROAD
Atreju napisał(a):Necro Desecrator napisał(a):ZEspół ten zjada bez popity CAAAAAAŁY heavy metal.Ośmieliłbym się wtrącić i wepchnąć jednak przed Manowara jedną nazwę, a mianowicie... MANILLA ROAD
Necro Desecrator napisał(a):ManOwaR - ZESPÓŁ MOJEGO ŻYCIA!! To jest właśnie True Metal! Surowość,prostota,minimalizm...Wady? NIE,w przypadku ManOwaR to główna zaleta.ZEspół ten zjada bez popity CAAAAAAŁY heavy metal.Pomimo swej prostoty wytwarza niesamowity klimat kojazący się ,paradosksalnie,z muzyką klasyczną! W tych dzwiękach jest tyle pasji,uczucia,a często prawdziwej magii....Co istotne,nie uświadczymy tu ani jednej ,,wiejskiej" melodyjki.To rzadkość jak na heavy metal.Warto zwrócić uwagę na GENIALNE,pełne feelingu,w gruncie rzeczy bluesowe solówki.TEksty? Image? Ha,zabrzmi to tandetnie ,ale liryki i otoczka ManOwaR to jedyne słuszne wyznaczniki True metalowego klimatu.Kult absolutny! Jest to jedyny zespół z, którym obcowanie powoduje ,ze zaczynam wierzyć w,wydawałoby się ,,wiejskie",idee True metalu.ManOwaR to potężna siła jednocząca wojowników z całego świata,reszta niech s%^&#$%@a.Nikt go nie zatrzyma.HAIL & KILL!co do PSa mialam jechac, ale sa egzaminy
PS.Spotykamy się na Masters of Rock :!:
Valhalla napisał(a):Necro Desecrator napisał(a):ManOwaR - ZESPÓŁ MOJEGO ŻYCIA!! To jest właśnie True Metal! Surowość,prostota,minimalizm...Wady? NIE,w przypadku ManOwaR to główna zaleta.ZEspół ten zjada bez popity CAAAAAAŁY heavy metal.Pomimo swej prostoty wytwarza niesamowity klimat kojazący się ,paradosksalnie,z muzyką klasyczną! W tych dzwiękach jest tyle pasji,uczucia,a często prawdziwej magii....Co istotne,nie uświadczymy tu ani jednej ,,wiejskiej" melodyjki.To rzadkość jak na heavy metal.Warto zwrócić uwagę na GENIALNE,pełne feelingu,w gruncie rzeczy bluesowe solówki.TEksty? Image? Ha,zabrzmi to tandetnie ,ale liryki i otoczka ManOwaR to jedyne słuszne wyznaczniki True metalowego klimatu.Kult absolutny! Jest to jedyny zespół z, którym obcowanie powoduje ,ze zaczynam wierzyć w,wydawałoby się ,,wiejskie",idee True metalu.ManOwaR to potężna siła jednocząca wojowników z całego świata,reszta niech s%^&#$%@a.Nikt go nie zatrzyma.HAIL & KILL!co do PSa mialam jechac, ale sa egzaminy
PS.Spotykamy się na Masters of Rock :!:
Atreju napisał(a):Kel, o czym mówisz? :?
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo