OK, jedziemy z tematem
Myslovitz - chyba najlepszy i najbardziej znany zespól. Szkoda, że nie zrobili specjalnej kariery za granicą, na pewno mieliby szansę (a tak to mają chyba tylko fanklub w Brazylii

)Debiut, Rozmyslania, Milosc i Korova to spokojnie jedne z najlepszych pozycji ostatnich 10 lat, a trzecia to dla mnie jedna z polskich płyt wszechczasów.
Ścianka - "Białe wakacje" baaardzo mi się podobały. Chciałem ostatnio "Dni wiatru" zakupić, lecz odrzuciła cena - polska płyta za 50 złotych ? I tak dziwne, ze sie na nią natknąłem - nakład prawie wyczerpany. Jeśli pozostałe płyty również będą tak dobre, to na pewno polska czołówka.
Riverside - dobry zespół. Nie podzielam wprawdzie ogólnego entuzjazmu i fanatyzmu, zaledwie lubię
Lenny Valentino - supergrupa - największe osobistosci polskiej sceny rockowej (muzycy Scianki, Rojek, koles z Negatywu) stworzyli naprawdę świetna plytę "Uwaga! Jedzie Tramwaj". Niesamowita atmosfera albumu, bardzo spokojny, smutny i psychodeliczny.
Coma - jak w powyższym poście
Negatyw - widziałem tylko to, co leciało w TV. Niespecjalnie mi podeszło, ale może jeszcze dam zespołowi szansę.
Cool Kids of Death - słyszałem tylko Armię Zbawienia (świetny tekst, trochę sztuczny buntowniczy wokal, ale fajnie rzężące gitary), Butelki z benzyną i kamienie (tu już gorzej, już sam refren apelu zalatuje mi megalomanią) oraz ich cover Joy Division - Disorder (nieeee). Szczerze mówiąc, to nie wiem, co o nich myśleć.
Wilki - nie są już tacy młodzi, niemniej Gawlińskiego nie mozna nazwac dinozaurem

. Bardzo lubię za teksty (nie, Wilki to nie tylko "Baśka"

) i za indianski klimat.
The Car Is On Fire - na polskiej scenie ewenement, niemniej nie znoszę wokalu Dejnarowicza.
Lao Che - no, jedno z objawień tego roku i ciekawszych zespołów na polskiej scenie. Byle tylko nie popadli w megalomanię i nie tworzyli albumów koncepcyjnych na tematy polityczno-społeczne. Na razie jest świetnie i ciekawie.
CashMERE -
http://www.cashmeretheband.prv.pl/ Polecam ! Mi się podoba. Sporo irlandzkich naleciałości (skrzypce) i fajny kobiecy wokal.
Kombajn do zbierania kur po wioskach - nie słyszałem. Nazwa ciekawa