09-09-2005, 05:39 PM
Nie wiem jak inni, ale moje zdanie jest takie, że czarni nie powinni sie brać za cieżkie brzmienia jakoś mi nie pasują do tego stylu muzyki. Lepiej niech zostaną przy swoich rapowskich rytmach

Quostek napisał(a):Koleś, jesteś śmieszny. Hendrixa nigdy nie słuchałeś? Murzyn. Tak jak muzycy living Colour
Ghost_82 napisał(a):Quostek napisał(a):Koleś, jesteś śmieszny. Hendrixa nigdy nie słuchałeś? Murzyn. Tak jak muzycy living Colour
Oczywiscie, że słyszałem, ale Hendrix to legenda i chyba jedyny znakomity czarny gitarzysta i piosenkarz rockowy.
8)
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo