- Liczba postów:
- 3,622
- Liczba wątków:
- 39
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
-3
NARKOMANSKA KURWO WBIJE CI NOZ W PLECY
- Liczba postów:
- 931
- Liczba wątków:
- 7
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
Artykuł debilny,ale w sumie nie lubiąc narkomanów,jestem na tak,bo przynajmniej przestepczosc straciła by rzeczna której najbardziej by sie mogła bogacic ;p
- Liczba postów:
- 1,732
- Liczba wątków:
- 29
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Jak najbardziej na tak -> ale nie przy obecnym systemie. Niechce płacić za kogoś kto jest poprostu debilem.
It rained, but we cheered ...
- Liczba postów:
- 4,127
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
oczywiście że jestem na tak, każdy powinien mieć prawo truć się czym chce(no może z wyjątkiem heroiny)
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
- Liczba postów:
- 1,732
- Liczba wątków:
- 29
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
^ mozę trucsię czym chce ,dopóty inni nie ponoszą konsekwencji (chociażby przez przymusowe utrzmywanie leczenie takich kolesi)
It rained, but we cheered ...
- Liczba postów:
- 4,127
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
No a teraz niby się nie płaci za ich leczenie?
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
- Liczba postów:
- 1,732
- Liczba wątków:
- 29
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Płaci się przez to ,ze pieniadze z naszych podatków idą na ich leczenie. To samo jest z palaczami paierosów i pijacymi alkohol. Jęsli tak samo ma byc z narkotykami to ja dziekuje. Wole żeby juz nie legalizowali,bo sie utopimy w opłątach.
It rained, but we cheered ...
- Liczba postów:
- 1,732
- Liczba wątków:
- 29
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
zajebiście. To np jak chce sobie wypić raz kiedyś kielona to musze zapłacić państwu kupe kasy bo jakiś ziomus nie umie sie opanować w piciu ? Państwo ma zyski zajebiste pewnie,ale i co z tego jak kupa piniędzy jest tracona. Jakbym to dał sam jakieś fundacji prywatnej to profity byłby zajebiscie większe. I nie trzeba by tylu pieniędzy bo w maszynie biurokracji nie były by tracone.
It rained, but we cheered ...
- Liczba postów:
- 1,945
- Liczba wątków:
- 9
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
-1
Sobota, i tak te ośrodki państwowe chujowo leczą. W dodatku są tak oblegane, że umierający już narkoman musi jeszcze poczekać w kilkuletniej kolejce. Jeśli ktoś naprawdę się chce wyleczyć musi skorzystać z klinik prywatnych (i tak wyleczalność narkomanów wynosi może nie więcej niż 10%). Natomiast to jest fakt i tego nie zaprzeczysz - państwo ma kupe kasy za monopol, koszty leczenia to naprawde znikomy procent wydatków budżetu państwa przy zyskach z monopolu. Może to ci się wydawać przykre, bo to dosyć merkantylistyczne podejście, no ale taka jest prawda. Państwo i tak minimalizuje te koszty leczenia, czego skutkiem jest leczenie na odpierdol. Cała nasza służba zdrowia to drobniaki z budżetu państwa no i okruchy ze stołu naszych polityków "filantropów".
Co do legalizacji, to podzielam zdanie Tomasha. Legalizacja, czy nie narkomani i tak będą, a ich ilość nie byłaby skutkiem legalizacji. Prędzej zubożałego społeczeństwa i złej polityki państwa w piętnowaniu tego procederu. Dla państwa legalizacja byłaby niejako korzystna, zmalałaby szara strefa z nielegalnej sprzedaży narkotyków (to dosyć ważne, bo przez rynek przetaczają się miliony kapusty, która nie jest opodatkowana).