Kult / KNŻ / Kazik

[Miriam]

O "Kaście Pianistów" się nie wypowiem, bom głupi i odtworzyć tego utworu nie potrafię ; ).

puszczasz pierwszy utwór, i przewijasz do tyłu o 4 i poł minuty

Sprawdzałam, u mnie nie działa :? Wracając do "PI". Już się oswoiłam z tym albumem. Przesłuchałam wcześniejsze płyty Kultu i mogę z przekonaniem stwierdzić, że "Poligono Industrial" to udany, równy album. Najmocniejsze punkty tej płyty to bezapelacyjnie "Bracia" i "Cham". Zaraz za nimi są "Tłuszcza", "A kiedy nic was nie ochroni" oraz "Nie żyję ponad stan" (a co ;P) Nadal się nie przekonałam do "Kazelota" i ostatniego numeru. A "Kastę pianistów" już chyba sobie podaruję ;P

[Kamael]

Ja też ciągle nie potrafię "Kasty..." uruchomić, za trudne to dla mnie ;D.
Mnie, w przeciwieństwie do Ciebie, "Nie żyję ponad stan" ciągle nie przekonuje ; ), ale może po jeszcze większej ilości przesłuchań to się zmieni.

Przy okazji zapytam... Przewidziana jest jakaś trasa promująca nowy album? Wiadomo coś?

[KubusPuchatek]

Jeden z lepszych polskich zespolow . Naprawde genialne teksty pisane przez Kazika Staszewskiego , chociaz zdazały mu sie lepsze i gorsze momenty (np. " Poligono Industrial " akurat pod tym wzgledem troche wysiada na tle wczesniejszych albumów ) , podparte niezla muzyka . Zakorzeniony w punku zespol ma takze slyszalne brzmienia rocka , reggae albo jazz'u . Jednym slowem bardzo lubie .
Album " Poligono Industrial " otrzymalem z wersja DVD wiec jestem podwójnie szczesliwy 10 naprawde wysmienitych teledyskow , wlasciwie jednych z moich ulubionych piosenek Kultu . Bardzo podobalo mi sie rowniez haslo promujace plyte w cenie 19.99 , "zapłac muzykowi zamiast piratowi" . Plyta jak juz wyzej wspomnialem nie jest najlepsza tekstami ( chociaz tez sa niezle , ale patrzac na to co robil (a raczej pisal ) Kazik od roku 1986 to teksty z " Poligono ... " wypadaja na ich tle dosc blado ) , ale jest za to swietnie intrumentalnie . Moje ulubione utwory to " Pot i Kreff " , " Nie Zyje Ponad Stan " , kawalek tytulowy a takze " Tłuszcza " . Bardzo ladne wydanie w formie digipack'u i po niewygorowanej cenie czynia z tej plyty bardzo dobra pozycje . Z czystym sumieniem moge ja polecic kazdemu , mimo ze dla mnie Kult to glownie teksty i ta plyta mnie troche pod tym katem zawiodla .

[Tomash]

Przy okazji zapytam... Przewidziana jest jakaś trasa promująca nowy album? Wiadomo coś?

No glupia sprawa, bo w sumie październikowa trasa promowala ten materiał. Podobno mają być jakieś pojedyncze koncerty

[Czarna]

Kazik , KNŻ...W sumie spoko...Ale poszukałabym czegoś bardziej ambitnego niż Kazik ... Choć nie twierdze że wczesniej wymienione zespoły są nie ambitne...
Proponuje SNL ...

[Kamael]

Nie wiem, jak to możliwe, że początkowo nie podobał mi się "Pan Pancerny". Toż to jest jeden z lepszych kawałków na płycie! Muszę sobie zadać jakąś pokutę... Naprawdę nie potrafię tego zrozumieć, jak mogłem wcześniej nie zwrócić uwagi i nie docenić tak dobrej kompozycji? Wstyd ; ).

Daj nam coś, błagamy
Nad ludem swoim ulituj się, Panie Pancerny

[Miriam]

Nie wiem, jak to możliwe, że początkowo nie podobał mi się "Pan Pancerny". Toż to jest jeden z lepszych kawałków na płycie! Muszę sobie zadać jakąś pokutę... Naprawdę nie potrafię tego zrozumieć, jak mogłem wcześniej nie zwrócić uwagi i nie docenić tak dobrej kompozycji? Wstyd ; ).

Daj nam coś, błagamy
Nad ludem swoim ulituj się, Panie Pancerny

Heh, za pierwszym przesłuchaniem też nie powalił mnie ten utwór, ale za następnym doznałam olśnienia :] Świetny tekst (!) oraz muzyka. Jeden z najmocniejszych punktów "PI" obok "Braci" i "Chama". Eh, posłuchałabym sobie tych utworów na żywo... Wybaczcie, rozmarzyłam się ;D

[Kamael]

Ja też, ciekawi mnie jak wypadają na żywo. W każdym razie - "PI" z każdym przesłuchaniem coraz bardziej mnie przekonuje, nie wiem jak Wy, ale ja takie albumy bardzo lubię ; ).

[Tomash]

Ja tam wiem jak wypada "PI" na żywo *cwaniak*

[Kamael]

Wiemy, wiemy, nie popisuj się ;D ;P. Ja to w ogóle muszę się przyznać, że jeszcze nigdy nie byłem na koncercie Kultu. Nie wiem jak to możliwe, ale nigdy nie miałem okazji. Np. rok temu kiedy u mnie grali szedłem na studniówkę (jako osoba towarzysząca) i znajomi tylko wysyłali mi smsy jak to są zachwyceni koncertem ;D.
Nie wiem jak to jest, na takim Akuracie byłem chyba z 5 razy (w kwietniu znów będę), a na Kulcie nigdy.

[Miriam]

Dokładnie, nie cwaniakuj ;P Bo Kamael da Ci bana ;D Wracając do Kult... Wstyd się przyznać, ale mnie rónież nie było dane być na ich koncercie. Okazja była w październiku, ale znajomi nie dali rady... Ale mam coś na pocieszenie: w październiku kolejna trasa koncertowa Ale do tego czasu może zagrają na festiwalach lub mniejszych koncertach...

[Kamael]

Informacja na temat planów Buldoga:

Zespół Buldog, w którym śpiewa Kazik Staszewski, szykuje się do premiery debiutanckiej płyty. Zobaczcie pierwszy z promujących ją teledysków.

Na pierwszy singel promujący całość albumu trafił utwór "Pali się moja panno". Sesja nagraniowa albumu rozpocznie się 30 stycznia. Piosenki rejestrowane będą w studiu Elektra w Warszawie (w tym samym, w którym nagrano singel). Pierwsza sesja będzie trwała do 9 lutego. Zgrania i miksy rozpoczną się 1 marca. Premiera płyty zaplanowana jest na początek maja 2006 r. Album zostanie wydany samodzielnie przez Buldoga.


Jak wcześniej pisałem, urywki są bardzo zachęcające, więc może będzie to ciekawy album.

[Acrid]

W piatek 12.05 o 00:23 (czyli w sumie w sobote ;P) mozna bedzie obejrzec "Tata Kazika" na TVP Kultura.

Z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle... śpiewał Stanisław Staszewski w swej balladzie "Bal kreślarzy". Nagrane przez niego taśmy, teksty piosenek i osobiste drobiazgi przyjechały do kraju wraz z trumną zmarłego w 1973 roku we Francji emigranta. Nie wzbudziły zachwytu u pozostawionego przed laty w kraju syna-Kazika. Ojca - w chwili wyjazdu Stanisława miał zaledwie cztery lata - nie rozumiał ani nie akceptował jego dawnej decyzji opuszczenia rodziny, wreszcie biesiadne, często knajackie piosenki wydawały mu się niezmiernie odległe od ulubionego wówczas punkrocka. Musiało minąć sporo czasu, nim sam nagrał na płycie ojcowskiego "Baranka". Rodzina Staszewskich tuż przed wojną przeniosła się z Pabianic do Warszawy, na Pragę. Po powstaniu dziewiętnastoletni Stanisław Staszewski trafił do Mauthausen. Przeżył pracę w kamieniołomach, okropności obozu koncentracyjnego, przeżył własną śmierć - wyciągnięto go spod sterty zwłok. Dlatego może życie traktował później nader lekko. Ukończył architekturę, zyskał dość eksponowane stanowisko naczelnego architekta w Płocku, należał do partii, ale ani pracy zawodowej, ani polityki, ani rodziny nie traktował serio. Bawił się, organizował balangi i baleciki, pił. Przy zastawionym stole siadał z gitarą i śpiewał biesiadnikom swoje piosenki. Uciekając od otaczającej go rzeczywistości, jak wielu innych przedstawicieli tego pokolenia, wyjechał w końcu z kraju i osiadł w Paryżu. Wiodło mu się różnie. Pracował jako kreślarz, a wieczorami występował w małych kafeteriach, zwłaszcza w "Ravayacu". Tam właśnie powstały dokonane "domowym" sposobem nagrania, które krążyły wśród emigracyjnych przyjaciół i czasem docierały do kraju. Ostatnią kasetę zarejestrował w przeddzień śmierci. Kazik wraz z zespołem Kult ocalili przed zapomnieniem piosenki barda odległej epoki. Film przedstawia historię życia Stanisława Staszewskiego, architekta z zawodu, artysty z powołania. Jest zarazem historią dwóch pokoleń: zmieniających się form zabawy, osadzony w realiach PRL-u. Praca nad filmem trwała kilka lat.

[balzac]

Proszę się nie czepiać Taty Kazika i Taty 2
Uważam, że Kazikowi brakuje trochę do ojca.
Ostatno udało się zdobyć coś takiego:

Płyta zawiera oryginalne nagrania Stanisława Staszewskiego, pochodzące z taśmy magnetofonowej nagrywanej pomiędzy 1966 a 1973 rokiem w warunkach domowych.
Utwory:
1. Marianna
2. Inżynierowie z Petrobudowy
3. Ballada o dwóch siostrach (z tekstem K.I.Gałczyńskiego)
4. Celina
5. Śmierć poety (z tekstem K.I.Gałczyńskiego)
6. Kołysanka stalinowska
7. Kurwy wędrowniczki
8. Notoryczna narzeczona
9. Dziewczyna się bała pogrzebów
10. Dolina
11. Wróci wiosna, baronowo (z tekstem K.I.Gałczyńskiego)
12. Baranek
13. Knajpa Morderców
14. Samotni ludzie
15. Latający Holender
16. Ty albo żadna (z tekstem tradycyjnym)
17. Życie erotomana
18. W czarnej urnie
19. Jeśli zechcesz odejść - odejdź
20. Kochaj mnie, a będę twoją (z tekstem tradycyjnym)
21. Bal kreślarzy
22. Gwiazda szeryfa
23. A gdy będę umierał

Jakość dźwięku nie jest zadowalająca, ale podoba mi się ta płytka. Tylko gitarra i Stanisław Staszewski.
Po za tym to bardzo ciekawa postać jest:
Stanisław Staszewski (1925 - 1973), więcej tu:
http://www.staszek.art.pl/

[Oia]

Lubię, lubię... marzec utkwił mi w pamięci.. zwłaszcza tzw. "dzień wiosny", co Kult spowodował
Kult.. Kultowy? W pewien sposób tak.. a nawet bardzo

Na głowie kwietny ma wianek..

a z ostatnich dokonań solowych

Daj, daj, daj! Bo chcemy!
Daj, co masz! Łakniemy!
Gdzie ten czas, kiedy wszyscy bali się nas?
Daj, co masz! Klękniemy!
Błagamy, pragniemy!

Jadę na motorze :]

i ogółem wszystko..