Kult / KNŻ / Kazik

[collien_sn]

Kiedyś bardzo lubiłam, do tej pory słucham ale po szale na Kazika nagle przychodzi... pustka. Wręcz nuda. Dobre teksty i ciekawe melodie gasną tak szybko, jak się zapaliły.
Najukochańszy kawałek to "post" Kultu ... a płyta? Ciężko wybrać.
Raczej wypisałabym tu listę dobrych kawałków bo płyty zawsze są mieszane.

[distant thunder]

ale po szale na Kazika nagle przychodzi... pustka. Wręcz nuda.

Rzeczywiście, Melassa, czy Las Maquinas de la Muerte dość szybko mi się znudziły. Ale większość płyt Kazika (w szczególności Kultu)jest ponadczasowych, mogę do nich ciągle powracać i wcale nie nużą. Ostatnio godzinami słucham Taty 2 - im dłużej, tym płyta wydaje się ciekawsza. Poza tym muszę jeszcze kupić kilka płytek aby mieć kompletną dyskografię, więc tym bardziej nuda mi nie grozi

[Kamael]

Z "Tatą 2" mam dokładnie tak samo. Cała płyta na początku wydawała mi się dziwna i niezbyt dobra, ale im więcej jej słucham, tym staje się dla mnie ciekawsza i zaczynam ją doceniać.
Mówiąc szczerze to fajne uczucie kiedy po którymś z kolei przesłuchaniu nagle coś się w danej płycie odkrywa i zaczyna się jej dzięki temu słuchać z prawdziwą przyjemnością.

[Quostek]

"Po wysłuchaniu płyt różnorakich artysty Kazimierza Staszewskiego na lat przestrzeni/Stwierdzam jako Kazika fan od lat 4/Kazik to artysta świetny/Utworów nie ma badziewnych"

[Sabelle]

...gdybym wykreśliła z pamięci specyficzne kawałki z Melassy, zapomniała o paru albumikach,na których 'zagościł'... Czuje się różnicę między 'starym' a 'nowym' Kazikiem. Najbardziej lubię płytki Tatę ...(I,II)', Mojego wydawcę,... ale wydania po Melassie jakoś nie trawię...

[Arion]

ktoś tu wspomniał, że Kazika albo odrazu się uwielbia, albo odrazu wie, że nie będzie mu leżał.

mi nie leży.
fakt - teksty boskie, tego w życiu mu nie odmówię. stworzył kilka kawałków kultowych typu celina, 12 groszy czy baranek. tak. ale muzycznie to dla mnie nie to. byłam wręcz dręczona Kazikiem i różnymi jego inicjatywami [ah te próby reform... ;P], ale nie mogę się przełamać. toteż tego nie robię ;)

[Kamael]

A mnie tylko zastanawia dlaczego wszyscy patrzą na Kult, KNŻ jedynie przez pryzmat Kazika, wszystkie utwory jedynie jemu przypisując. Przecież solowa działalność to tylko część jego muzycznej aktywności.

[Arion]

dlatego dodałam 'i różnymi jego inicjatywami', bo reform próbował dokonać tru fascynat jego twórczości, więc i o moje horyzonty chciał zadbać . nic z tego ^^

wiesz, być może to po prostu, nazwijmy to, skrót myślowy - pisząc o Kaziku ludzie mają na myśli cały zakres projektów, w które maczał palce :)

[Tomash]

A mnie tylko zastanawia dlaczego wszyscy patrzą na Kult, KNŻ jedynie przez pryzmat Kazika, wszystkie utwory jedynie jemu przypisując. Przecież solowa działalność to tylko część jego muzycznej aktywności.

A KNŻ raczej ciężko sobie wyobrazić bez pozostałych muzyków :]

[Kamael]

Kult przecież też, sam Gruda na klawiszach to już połowa wartości zespołu ;D.

[Kamael]

Od sierpnia temat nietknięty. Nadarzyła się dobra okazja, by go odkopać...

Kult - Poligono Industrial

Nowa płyta Kultu "Poligono Industrial" ukaże się już 5 grudnia 2005. Tego dnia również będziemy mieli możliwość spotkania się z zespołem w warszawskim Empiku na Nowym Świecie, gdzie muzycy podpisywać się będą na płytach!
Singiel "Kocham Cię" zapowiadający płytę "Poligono Industrial" już od 28 listopada będzie można usłyszeć na antenie Radia BIS. Wydawca płyty – S.P. Records - zapowiada aż dwie niespodzianki; jedna z nich to cena płyty, tylko 19.90 zł, zaś druga to wersja exclusive płyt wraz z dołączonym DVD z teledyskami oraz ciekawymi nie emitowanymi dotąd materiałami w cenie 39.90 zł.



Tracklista:
0. Kasta Pianistów
1. Pot i Kreff
2. Park 23
3. Kocham Cię a miłością swoją
4. Kazelot
5. Prezydent
6. Tłuszcza
7. A kiedy nic Was nie ochroni
8. Bracia
9. Lepszych dni nie będzie już
10. Cham
11. Nie żyję ponad stan
12. Pan Pancerny
13. Poligono Industrial

źródło: http://www.sprecords.com.pl/?page=showcomments&id=35

Nareszcie ;], oby mnie ten album nie zawiódł.

[Tomash]

9 kawałków z tej płyty grali teraz w "Spodku", i tylko jeden - Nie żyje ponad stan był denny, reszta fajna, a "Lepszych dni już nie będzie" wręcz rewelacyjne.

[Kamael]

To super, z tym większą niecierpliwością będę czekał na premierę.

[Tomash]

aha, zapomniałem tylko dodać, że - przynajmniej na żywo - te kawałki(no, nie wszystkie) wypadły potwornie jak na Kult ciężko, zalatują nieco Armią(co aż tak nie powinno dziwić - Banan), ale momentami nawet Rammsteinem, ale mówie - to dotyczy wersji "live"

[Kamael]

A ja jeszcze dodam, że kto ściągnie "Poligono Industrial" z netu, zamiast zakupić za te 19.90 zł, ten powinien się wstydzić ;P.