dobre

!! A tu masz moje wierszyki:
Idę tam gdzie mrok i czerń
Jedynymi władcami krain mych zmysłów...
Idę... w grzech odziana
Grzechem ochrzczona... grzechu służąca
Ma postać â wroga tak, cicha tak....
Śmiercionośnie łkająca... perłowe łzy krwiście soczyste...
...kapią...
Jam kochanką słońc â z krzyża piekła zdjętą
Podaje dłoń im â ach, już czuję!
Wpatruję się w nich â me oczy błogosławione
Imion nie powiem w strachu przed sobą...
Wracam... posiniaczona, zakrwawiona, demoniczna...
Wracam... w swój świat realny
Wracam... posiniaczona, zakrwawiona, demoniczna
Nazwałeś ją szkarłatną ladacznicą
Z ukrzyżowanymi dłońmi
I upadłymi cnotami...
Tak â ona autorem tego wyśmienitego grzech!
I twojej śmierci wyszukanej â mężczyzno jej życia!
Wojuje z twymi kaprysami i choć wizje bledną
Ona trzyma się swych praw â
Piekielnych archetypów.
Pijcie z kielicha jej złości trzęsące się anioły
Bo błąd boga płonie w jej objęciach.
Dziękuję ci panie za cierpienie.. i ból... i żal!!
Twój wróg z zasłużonym potępieniem
Odprawia rytuały rozkoszy
Przypiętej do jej szaleństwa
Ta sztuka przewyższą twoją
Bo jesteś nieuleczalnym głupcem nekrofilskich zboczeń
Ty â wyklęty zdrajco!