04-02-2007, 03:59 PM
Widze, że jak do tej pory nikt nie napisał że gra naprawde grubymi kostkami.. Moja jedyna ulubiona to "Big Stubby" Dunlopa, 3.0mm.
Az napisał(a):Bynajmniej, wg mego gustu oczywiście...
Az napisał(a):(się nie ścierają czyli)
Az napisał(a):Bynajmniej
Bardzo mądry człowiek napisał(a):Wcale nie do rzadkości należy też mylenie wyrazów bynajmniej i przynajmniej. To prawda, że bynajmniej, znaczące tyle, co 'wcale, zupełnie, ani trochę', nie jest słowem zbyt pospolitym, nic jednak nie tłumaczy tych, którzy używają go nonsensownie. Żadnym wytłumaczeniem nie może być podobieństwo brzmieniowe obu wyrazów i posługiwanie się bynajmniej tam, gdzie musi wystąpić przynajmniej.ZROZUMIANO?!
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Tomash napisał(a):ten Czarnobyl naprawdę ma aż taskie skutki?! oświadczam że od teraz za każde użycie "bynajmniej" w znaczeniu "przynajmniej" daje warna Mad
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Slash napisał(a):Moja jedyna ulubiona to "Big Stubby" Dunlopa, 3.0mm. Very Happyużywam jej czasem do basu
Daymon napisał(a):a używam Planet Waves. Surprised Extra kostki. Polecam wszystkim!Zgadzam się, świetne są!