• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Jostein Gaarder wielkim pisarzem jest
#1

Przeczytałem jak dotychczas trzy książki Gaarder'a - "Świat Zofii", "Córkę dyrektora cyrku", "Dziewczynę z Pomarańczami" (w tej kolejności) - i wszystkie wywarły na mnie wielkie wrażenie. Uwielbiam kiedy autor przez swoją książkę i pytania w niej zawarte zmusza mnie do intensywniejszego przemyślenia i odniesienia pewnych kwestii do własnego życia. W tym Gaarder jest moim zdaniem mistrzem. O "Świecie Zofii" słyszeli chyba wszyscy (w sumie, może nie?;D), wydany po raz pierwszy w 1991 roku odniósł ogromny sukces. W trzy lata po wydaniu był numerem jeden na norweskiej liście bestsellerów, podobnie było w innych krajach. W chwili obecnej, książka przetłumaczna na 45 języków, w 1995 najlepiej sprzedająca się pozycja na świecie, jest właściwie podręcznikiem filozofii w formie powieści, który odniósł tak szeroki, ogólnoświatowy sukces.
Mimo to chyba najlepszą z trzech jego książek, które przeczytałem narazie jest dla mnie "Córka dyrektora cyrku", fantastyczna fabuła moim zdaniem. Mężczyzna od dzieciństwa objawiał nieprzeciętne możliwości, czytał wiele książek... W dorosłym życiu miał ogrom pomysłów na napisanie książek, opowiadań etc. tyle, że sam nie miał ochoty tego wydawać, sygnować własnym nazwiskiem. Zaczyna więc po prostu swoje pomysły sprzedawać mniej utalentowanym twórcom, tym, którzy chcieli by pisać, ale nie wiedzą o czym, czy dopiero wprowadzającym się w świat pisarstwa literatą. W pewnym momencie stworzył całą sieć klientów, już nie tylko w samej rodzinnej Norwegii. Akcja się rozwija dalej, nie będę wszystkiego przecież opowiadał, ale gorąco polecam, bo naprawdę warto.
Podzielcie się wrażeniami jeśli również jakąś książkę tego autora czytaliście.
Odpowiedz
#2

hmm.. czytalam a raczej probowalam czytac " swiat zofii" - coz, mialam wtedy jakies 12 lat i nie bardzo kapowalam o co chodzi z tymi krolikami i kapeluszami ..czy co tam bylo..(???) Wink

w kazdym razie nie porwala mnie na tyle zeby do niej wrocic.
Odpowiedz
#3

Dzeyla napisał(a):hmm.. czytalam a raczej probowalam czytac " swiat zofii" - coz, mialam wtedy jakies 12 lat i nie bardzo kapowalam o co chodzi z tymi krolikami i kapeluszami ..czy co tam bylo..(???) Wink

w kazdym razie nie porwala mnie na tyle zeby do niej wrocic.
Heh, to nie jest książka dla ludzi w wieku 12 lat. Wątpię by dało się wtedy zrozumieć tematykę i treść w niej zawartą. Nie dziwię się więc, że Ci się nie spodobała. W sumie nie spodoba się i teraz, jeśli nie interesuje Cię filozofia.
Odpowiedz
#4

Przeczytaj jeszcze "Maja" i "Przepowiednia Dżokera" - jak dla mnie jedne z lepszych ksiazek jakie kiedykolwiek ktos napisal
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
Odpowiedz
#5

Valhalla napisał(a):Przeczytaj jeszcze "Maja" i "Przepowiednia Dżokera" - jak dla mnie jedne z lepszych ksiazek jakie kiedykolwiek ktos napisal
Otóż właśnie. Muszę tych pozycji poszukać i jak najszybciej je przeczytać. Ta rekomendacja jeszcze mocniej mnie w moim postanowieniu umacnia Smile.
Odpowiedz
#6

To sie ciesze Big Grin tylko nie potraktuj "Przepowiedni Dżokera" jak bajeczki Wink
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
Odpowiedz
#7

Valhalla napisał(a):To sie ciesze Big Grin tylko nie potraktuj "Przepowiedni Dżokera" jak bajeczki Wink
Nie bój się, już dobrze wiem jak należy czytać i pojmować książki Gaardera. Drugie dno, podteksty są najważniejsze.
Odpowiedz
#8

Niestety miałam przyjemność przeczytać tylko "Świat Zofii", ale muszę przyznać, że książka wywarła na mnie spore wrażenie. Rzeczywiście, fabuła świetna, książka -przynajmniej mnie, wciągnęła, czyta się z zaciekawieniem. I poza tym nie sposób nie zwrócić uwagi na niektóre podteksty - jak pisali przedmówcy, w końcu książka to nie tylko historia filozofii Wink po waszych postach postaram się zagłębić w coś jeszcze z bibliografii Gaarder'a. A jeżeli coś jeszcze poznam, to wrażenia oczywiście napiszę
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
Odpowiedz
#9

'Wielkim pisarzem jest' (; Z ferdydurke to wziales? Big Grin
Co do pisarza, to jest rzeczywiscie bardzo dobry, lecz są lepsi. King, Dostojewski, Bułhakow, a na tym nie koniec.
Пойдем вместе строить лучшее завтра!
Odpowiedz
#10

Krokus napisał(a):'Wielkim pisarzem jest' (; Z ferdydurke to wziales? Big Grin
Oczywiście ;D.
Krokus napisał(a):Co do pisarza, to jest rzeczywiscie bardzo dobry, lecz są lepsi. King, Dostojewski, Bułhakow, a na tym nie koniec.
Po cóż ich porównywać? Smile Wszyscy oni są wielcy, ale wywołują moim zdaniem inne uczucia i poruszają inną tematykę.
Odpowiedz
#11

Kamael napisał(a):Po cóż ich porównywać? Wszyscy oni są wielcy, ale wywołują moim zdaniem inne uczucia i poruszają inną tematykę.

Fakt. Masz łeb na karku (:
Пойдем вместе строить лучшее завтра!
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości