• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Joe Satriani
#16

Jest bardzo dobrym muzykiem o oryginalnym stylu. Niestety słychać że najlepsze lata ma już za sobą. Niemniej jednak bardzo go lubię, to on zainteresował mnie (i na pewno wielu innych) gitarą elektryczną.
d[o_O]b We are analog people in a digital world
Odpowiedz
#17

Joe Satriani,Steve Fister Band - T-Mobile Arena Praha 03.06.08


Jako,że legenda gitary - Joe Satrini podczas tegorocznej,promujące nowy album trasy koncertowej ominął Polskę,postanowiłem udać się do Stolicy Czech - Pragi by zobaczyć Mistrza na żywo.

Jak wrażenia? Bardzo mi się podobało,zobaczyć gwiazdę takiego formatu to jednak jest przeżycie. Oczywiście koncert nie był dokonały,dopiero w połowie zespół zabrzmiał jak należy,wcześniej brzmienie pozostawiało wiele do życzenia. T-mobile Arena jest obiektem o podobnym profilu jak nasz Torwar,ale nie ulega wątpliwości,że hala w Warszawie jest o wiele "przyjemniejszym obiektem". Ponad to brakowało mi pożądanej oprawy choreograficznej,ta którą mieliśmy okazję oglądać była raczej przeciętna. Co do frekwencji - szacuje liczbę uczestników na 6 tysięcy. Myślę,ze to całkiem niezły wynik.

Wieczór zaczął się od występu Steve Fister Band - kapela wcześniej mi nieznana. Zagrali rewelacyjne,ich muzyka to kawał żywiołowego Fusion z elementami bluesa. Przez 40 minut obserwowaliśmy popisy doskonałych instrumentalistów,mnie zaimponował szczególnie basista,doskonała technika i funkowe melodie dawały piorunujący efekt,naprawdę warto zapoznać się z tym bandem.
Kiedy panowie zeszli ze sceny przyszedł czas na gwiazdę wieczoru.

Joe zaczął występ od pochodzącego z nowej płyty I Just Wanna Rock - świetnie dobrany otwieracz. Później Satriani zaprezentował nam kolejny utwór z Professor Satchafunkilus,mianowicie Overdriver. Następnie wsłuchiwaliśmy się w porcję klasycznych kawałków takich jak legendarne Satch Boogie czy Time Machine.Pojawił się również oczekiwany przeze mnie Ice 9 - jeden z moich faworytów podczas gigu.Wielkimi owacjami zostały przyjęte dwa uwielbiane hity - Crying (pierwszy naprawdę dobrze brzmiący utwór) i Always With You, Always With Me .Bardzo ciekawym akcentem podczas koncertu było solo basisty - moim zdaniem żaden z utworów Satcha nie dostał tak gorących braw jak ten kilkuminutowy występ - nie dziwie się,to było naprawdę rewelacyjne. Ostatnimi zagranymi utworami były - Surfing With The Alien i Crystal Planet - moje dwa ulubione utwory Satcha i chyba nie tylko moje - publiczność bawiła się przy nich najlepiej podczas całego występu. Warto wspomnieć o bardzo miłym geście jaki wykonali w stronę gwiazdy Polacy będący na koncercie - rzucili na scenę flagę z napisem " Poland is Waiting for You". Ciekawe czy coś z tego będzie?:>

Moim zdaniem najlepiej wykonane utwory wieczoru:
Ice 9
Crying
Surfing With The Alien
Ghosts
Summer Song
Revelation
Odpowiedz
#18

Krzychun napisał(a):Steve Fister Band
krzychun ty świntuszku, nie wiedziałem że jestes taki
Odpowiedz
#19

Krzychun napisał(a):Poland Waiting at You
ee? A to po jakiemu? Myślę, że nic z tego nie wyniknie, Satriani raczej nie rozszyfruje, co ów poliglota miał na myśli.
Odpowiedz
#20

Łoł,faktycznie trochę niegramatycznie,dzieki Big Grin
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości