- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
http://www.metal-archives.com/band.php?i...5e733d2c3e
Oto link.
Zespol do wydania "W plomieniach..." mial same dobre wydawnictwa, porzadne ideologicznie (z rzadkimi zbyt antykatolickimi odchylami). Jednak na tej plytce skupili sie na tych swoich smiesznych aryjskich bogach, w dodatku dosc kiepsa muzyka (HM srednio im idzie, lepiej grali typowy RAC). Slowem- jedyny podobajacy mi sie utwor to "Triumf Nowej Ery".
Na poprzednich wydawnictwach celnie poruszaja problematyke patriotyzmu, Rasy, Krwi, Honoru i walki z komuna i anarchia.
Zasadniczy problem to uproszczona budowa wiekszosci utworow (wstep, I zwrotka, refren, mostek, II zwrotka, refren, jakis przerywnik muzyczny [czasem z czyms udajacym solo, czasem bez, bardzo rzadko z jakas solowka] powtorzenie rfrenu ze 2-3 razy). Za to melodie umieja stworzyc swietna.
8-/10 (8+/10 za dokonania do "W plomieniach")
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 645
- Liczba wątków:
- 30
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
taaa "Triumf.." jest świetny

- tak tekstowo jak i muzycznie
Natomiast album jako całość bardziej do mnie przemawia od wczesnych wydawnictw.
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
- Liczba postów:
- 901
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
u mnie właśnie pocina Berserkr
Ten kawałek tak na mnie wydżebiście działa że mam zamiar zrobić komiksa opowiadającego taki góra 3-stronicowy epizodzik na podstawie tej piesny. Można powiedzieć że to bedzie taki teledysk

Zrobie go w podobnej formie jak mój ostatni komiksik, czyli plakatówkami w pełnej gamie barw :]
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
NAprawde dobre kawalki to na te plycie wyjatki totalne. Poza "Triumfem Nowej Ery" w miare dobry jest tez wspomniany "Berserk" i "W sztrormie i chwale". Reszta raczej niekoniecznie...
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 901
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
mi ogólnie honor praktycznie zawsze pasi. Możę jedynie Rajders of Rywendż gdzie to z siakimś Graveland pociapywali mi nie bałdzo podjeżdża. To co zawsze przyprawia mnie o wzwód to wokal który jest tak przesycony gniewem i nienawiścią... Myślę że to ON daje tej muzie tak zajebisty wypierdol i pałera którym niewiele kapel może sie poszczycić
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Wokal faktycznie pasuje , pomimo ze nie jest to jakis wyjatkowy glos. Dosc czesto zamiast spiewac krzyczy, ale akurat swietnie to lezy w przypadku tego zespolu. problem stanowi to chyba tylko w "Skrzydlach walki" gdzie pewnych partii nie wyciaga czysto...
BTW; A co sadzicie o Konkwiscie88?
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 901
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
K88 też wypas! ZAJEBISTEGO PANKROKA GRAJĄ!
kolesie też ani śpiewać, ani grać, ale mimo tego mają coś w swoich kawałkach. Mam raczej niewiele, bo coskoło 30 kawałków na kompie, ale w sumei daje mi to jako takie pojęcie o kapeli i to jak najbardziej pozytywne
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Ja wiem, czy k88 to punk-rock? Na pewno o tyle lepsi sa od Honoru, ze i solowki uwzgledniaja w utworach, a i abrzdiej urozmaicone sa kawalki, aczkolwiek warstwa tekstowa ciut gorsza, z drobnymi jedynie wyjatkami ("Niezwyciezeni").
No i jakos bardziej mimo wszystko uzrekaja te fragmenty Honoru, moze to lepsze melodie?
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 4,127
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Nie lubie k88, to jest jakieś takie... nieszczere moim zdaniem(i nie chodzi mi tu o przekaz bo ten mam w doopie), w Honorze jest jakaś siła, ten chamski wokal, a tu? żałosne jest to, że panowie próbują zrobić teraz "kariere" na oficjalnej scenie grając zwykłę Oi! jako "Contra boys"
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Cytat:że panowie próbują zrobić teraz "kariere" na oficjalnej scenie grając zwykłę Oi! jako "Contra boys"
Po pierwsze panowie jako zespol juz nie istnieja od tak dwoch miesiecy.
Po drugie nie przypominam sobie, by 'robili kariere', ale moge pewnych faktow nie znac, za przedstawienie bede wdzieczny.
Cytat: nie chodzi mi tu o przekaz bo ten mam w doopie
W przypadku RAC przekaz jest dla mnie na rowni z muzyka.
"All that's left to say is: Farewell"