- Liczba postów:
- 164
- Liczba wątków:
- 9
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
własnie wróciłem z Górnej Wietlinki - Bieszczadzkie Anioły 2004
20 lecie Starego Dobrego Małżeństwa - było wspanjiale
CP/DP
Miriam całkiem ciekawie było w Beskidach... tym razem jednak nie zdobywałem szczytów, a odwiedzałem pobliczne miejsca w miastach. Byłem miedzy innymi na zaoprze (na J.Żywieckim), zwiedziłem troche w tych rejonach... za szczyty wezme sie nastepnym razem...
- Liczba postów:
- 55
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Aug 2004
- Reputacja:
-
0
sml też tam byłem było w miare spoko ale najlepsze są tatry ja nie trace nadziei że się tam jeszcze w te wakacje pojawie
- Liczba postów:
- 645
- Liczba wątków:
- 30
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Jeszcze dwa jebane dni i Floryda, ha ha ha ha ha ha (jakby to się śmiał mendark)
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
- Liczba postów:
- 862
- Liczba wątków:
- 7
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
SML- w takim razie następnym razem zdobądź szczyty, naprawdę warto. Swoją drogą wyprawa na Babią Górę to świetna zaprawa na Giewont i Kasprowy Wierch ;]
Królik- udanego wyjazdu życzę
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters
Miriam Kasprowy Wierch już zwiedziłem, dosć duża róznica temperatu jest tam miedzy szczytem a podnózem, ale mogłem sie tego spodziewać, na Giewoncie jeszcze nie byłem, ale zawedrowałem na Czarny Staw (1600m npm). DLa niewtajemniczonych powiem, ze to szczyty w Tatrach, a co do Beskidów to na Babiej Górze (na Baraniej też) byłem daaaawno temu jako gówniarz i niestety niewiele z tych wycieczek pamietam. Już wiecej z podróży na Żar i inne pobliskie szczyty czy górki...
- Liczba postów:
- 935
- Liczba wątków:
- 28
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
taa a ja w przyszłym tygodniu nad nasze polskie morze... skacze z radości...
tak, to był sarkazm...
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Hej, przecież morze jest takie piękne... *^^* Wolę jeziora, ale woda w ogóle jest zachwycająca ;}
Ja chetnie zawitałbym nad mzaurskie jeziorka do jakiegoś domku, tak najchetniej w czerwcu, lub pod koniec września, koniec sezonu mniej ludzi, i tak wogóle, przyjemniej.... niestety ani tam ani nad morzemi nie niałem okazji jeszcze być, od dzieciaka tylko góry góry góry....
Hmm... Mazury są piękne, nadrabiaj straty :>
Na pewno nie w tym roku, ani nie w nastepnym (mam zamiar odwiedzić wiekoszśc imprez w Polsce i w okolicach - mam na myśli te ciekawsze imprezy wiec bedize to sporo kosztować, na pewno nie sterczy już na Mazury) wiec moze później jakaś okazja sie zdarzy, a mam nadzieje, ze tak sie stanie, bo bardzi mi zależy by tam kiedys pojechać.