• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Fantastyka
#1

Hehe jeszcze niedawno bałam się wziąć do ręki jakiejkolwiek książki... jakiś taki wstręt miałam Big Grin , a teraz prosze, ujawniło się moje zamiłowanie do fantastyki.

Moi ulubieni autorzy :
1. Andrzej Sapkowski [czytałam wszystkie jego książki, mój "guru"]
2. Andrzej Pilipiuk [ Opowiadania o Jakubie Wędrowyczu - egzorcyście hehe]
3. Anne Rice [ Achh - Kroniki Wampirze]
4. J.R.R. Tolkien [Władaca Pierścieni, Silmarillion itd.]
5. Neil Gaiman [Opowiadania, Nigdziebądź itd.]
6. Lian Hearn [Po słowiczej podłodze - świetna książka]
i jesze kilku by się znalazło ;]
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Odpowiedz
#2

hyhy, "Job twoju" hehe ^_^ Wędrowycz jest swietny, podobnie jak Sapek, również Stephen King pisze świetne rzeczy
Bóg, którego bronisz, może być Tobą samym...
Odpowiedz
#3

misieksanok napisał(a):hyhy, "Job twoju" hehe ^_^ Wędrowycz jest swietny, podobnie jak Sapek, również Stephen King pisze świetne rzeczy

hehe dokładnie : Pasożyt społeczny Rulez Big Grin

A za Kinga miałam się zabrac i mi nie wyszło, ale nic straconego Big Grin
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Odpowiedz
#4

z Kinga polecam szczególnie Mroczną Wieże, ma zabarwienie lekko fantastyczne, i ogólnie jest wypaśne Big Grin
Bóg, którego bronisz, może być Tobą samym...
Odpowiedz
#5

No to muszę się kopsnąć do biblioteki Big Grin
Ale narazie do przeczytanie mam
Piątą profesje - D.Morrella oraz duecik czyli T.Pratchett i N. Gaiman - Dobry Omen ;]
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Odpowiedz
#6

Fantastyka... Pratchett, nie tylko świat dysku oczywiście
Odpowiedz
#7

Gaiman.. rlz... padlem na kolana po "Nigdziebadziu".. koles umie pisac.. i to dobrze pisac.. Smile
Trylogia "Mistrza Zagadek" Patricii A. McKillip.. pierwszy tom najlepszy
Hm.. Tolkiena chyba pisac nie trzeba Wink
A w obecnej chwili jestem przy C.S. Friedman "Świt czarnego słońca" mniam.. Smile musze dokupic reszte czesci.. a za Sapkowskiego jeszcze sie nie wzialem.. bede musial nadrobic Smile
Życie jest ciężkie a potem się umiera.
Odpowiedz
#8

a ja wam mowie Frank Herbert.... absolutny mistrz sci-fi ale i fantasy raz mu sie napisalo. naslynniejszym z jego dziel jest oczywiscie diuna ale ja ostatnio czytam inne jego ksiazki i momentami nawet bardziej mi sie podobaja. hiehie... polecam (oprocz cyklu diuny) Gwiazde Chlosty i Tworcow Bogow Angry
Odpowiedz
#9

ja czytlalam clay swiat dysku, i uwazam ze najlepsza jest muzyka duszy, chociaz za fantastyka nie przepadam [kosiarz tez byl niezly]
Odpowiedz
#10

Kiedys czytalem nalogowo Fantastyke, ale swego czasu przerzucilem sie na Dick'a,.. i tak juz zostalo Wink Koles pisal nieziemsko :O Kto zna chocby "Blade Runner'a" wie o czym mowie Wink
Odpowiedz
#11

Ja to właścwie dopiero zaczynam z fantastyką, więc wszystko przede mną, a co będzie później... zobacy się co czas przyniesie ;P
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Odpowiedz
#12

kinga szczerze polecam-niemal wszystko, co splodzil...
A co sadzicie o Lemie? Przy "Solaris" bylem bliski zalamaniu, ale dotrwalem...Smile
Odpowiedz
#13

gryzli napisał(a):kinga szczerze polecam-niemal wszystko, co splodzil...
A co sadzicie o Lemie? Przy "Solaris" bylem bliski zalamaniu, ale dotrwalem...Smile

Kurde, może podpadne, ale Lem jest dla mnie nie do przeczytanania... nie ten styl...
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Odpowiedz
#14

ehhhhh no to mam kolejny temat do nadrobienia Smile z czytaniem ksiazek u mnie kiepsko ... ale kto wie moze tak jak Prisca znajde w sobie jakies zamilowanie do fantastyki ? Smile
... El Pataralaxa Yolaci Matabe Nomiji Mononusa Olora Jinayo Anujelareda ...
Odpowiedz
#15

A gustuje ktos z Was moze w cyberpunk'u? Chodzi mi tu przede wszystkim o jednego z moich kultowych pisarzy, czyli William'a Gibson'a (slynne "Graf Zero", "Neuromancer" - film "Johny Mnemonic" tez powstal na podstawie jego ksiazki (-Wink. Cholera, jego wizja skomputeryzowanej i zimplantowanej ludzkosci w takim np. neuromancerze, kazdego chyba moze zafascynowac, zszokowac i troche przerazic - i to nawet teraz, pomimo ze gosc napisal ta ksiazke w roku 1984.
Moim zdaniem jego powiesci pomimo uplywu tylu lat i olbrzymiego rozwoju komputeryzacji, w ogole sie nie starzeja. A jesli sie nie starzeja i wiele z posrod jego wizji i przewidywan zaczyna sie sprawdzac, oznacza to ze jest on calkiem niezlym futorologiem i socjologiem, hehe... Naprawde, uwielbiam goscia!
Jesli chodzi o nasze polskie podworko, to najwazniejszym (moim skromnym zdaniem) autorem science fiction jaki narodzil sie na naszych ziemiach (no, teraz juz nie do konca naszych, bo urodzil sie w przedwojennym Lwowie) jest oczywisicie... Stanislaw Lem! Gosc jest po prostu nie do zajebania - calkowita swiatowa czolowka literatury! Dzieki niemu, co poniektorzy ludzie na zachodzie dowiedzieli sie, ze taki kraj jak Polska w ogole istnieje, hehe.... Ufff, duzo bym jeszcze napisal, ale oczy mi sie kleja... Uaaaa... See you later! Angry
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości