- Liczba postów:
- 3,622
- Liczba wątków:
- 39
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
-3
^^ eee, ten tego... lipnie
- Liczba postów:
- 3,503
- Liczba wątków:
- 6
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
1
powiedz mi blekmetalu: w jaki sposób realizujesz założenia "anti- human anti-life" w życiu codziennym?
- Liczba postów:
- 451
- Liczba wątków:
- 25
- Dołączył:
- Nov 2005
- Reputacja:
-
0
ale pisal tez, ze opinie rownie mile widziane w temacie.
ksiaze:
w dupie byles , gowno widziales i chuja wiesz na temat podejscia bm do zycia i innych aspektow ludzkiej egzystencji...wracaj do swojego HC.Poza tym rzadko widac, zebys na forum na temat muzyki w ogole cokolwiek mial do powiedzenia a o BM tymbardziej wiec spierdalaj po dwakroc.
- Liczba postów:
- 451
- Liczba wątków:
- 25
- Dołączył:
- Nov 2005
- Reputacja:
-
0
ty swoja riposta tez mnie nie powaliles wlasnie...z reszta z kim ja mam tu rozmawiac o tym gatunku, skoro wszyscy tylko sie bawia w przesmiewcow, bo nic innego do powiedzenia nie maja, ja pierdole....
- Liczba postów:
- 3,622
- Liczba wątków:
- 39
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
-3
no ale wez mi wytlumacz ten swoj podpis
- Liczba postów:
- 451
- Liczba wątków:
- 25
- Dołączył:
- Nov 2005
- Reputacja:
-
0
zacznijmy od tego , ze TNBM to etykieta charakteryzujaca wiekszosc zacniejszych norweskich bm hord.Wiec niejako w najwiekszym stopniu tyczy sie ona tychze wlasnie ludzi, ktorzy tworza scene, a przykladow zabojcow, samobojcow mamy tam mnostwo, ot chocby przyklad Erika,czy Varga, Dead'a...z reszta wiekszosc BM to mizantropi, ludzie stojacy na uboczu, niespecjalnie integrujacy sie ze spoleczenstwem....o swoich prywatnych pogladach rozpisywac sie nie bede, bo chuj wam do tego.
- Liczba postów:
- 1,702
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Jun 2005
- Reputacja:
-
0
Nie jestem psychologiem,ale jedna z moich obsobserwacji dotyczacych blackowców jest znamienna. Zauważyłem osoblią sprzecznośc. Otóż przeciętny true blackowiec z pełnym przekonaniem deklaruje swa nienawisc do rasy ludzkiej, uwielbia rozprawiac o tym jak on to bardzo ma wszystkich i ich opinie w dupie - no po porstu jeden wielki chodzacy ,,Fuck" dla swiata. Z drugiej strony, wiekszac swojej energii poswieca własnie na udowadnianie otaczającemu światu,ktory ma rzekomo tak głęboko w powazaniu, jak to bardzo jego osoba jest ekstremalna - bluzniercze grafiki na ubraniu, rownie szokujace naszywki,nienawisc do chrześcijanstwa( o ktorym de facto nie ma zielonego pojecia), bannery ,,anti-life" na forach, mina niczym kapitan plutonu egzekucyjnego i najbardziej burzy sie, gdy ktos śmie sobie z niego krecic beke, badz, o zgrozo, zarzucic mu bycie untrue. Wniosek z tego taki,ze ci kolesie sa wrecz uzaleznieni od cudzej opinii, i nic bardziej niz ona nei decyduje o ich swoistym ,,to be or not to be". W ogole dziwi obecnosc tak wielkich mizantropow na forach internetowych. No coż, sa rozne sposoby na przekonywanie samego siebie, ze jednak nie jest się bezwartościowym ścierwem. Skrajnymi przypadkami takiego niecodziennego zakompleksienia, ,,krzykiem rozpaczy" sa własnie te wszystkie samobójstwa,samookaleczenia,palenie kosciolow, jedzenie kupy na scenie it. Opisana przeze mnie postawa w 80% przypadkow mija na przełomie gimnazjum/ liceum,czesto łączy sie to ze straceniem prawictwa z czyms wiecej niz własna reka. Nie chce zostac zle zrozumiany, nie twierdze, ze nie ma w tym towarzystwie prawdziwych idealistow,ktorzy rzeczywiscie maja zdrowo narypane w mózgu i ruchaja kozły z niekłamana przyjemnoscia,sa to jednak wyjatki potwierdzajace regule. Koledze Hallvardowi zyczymy powodzenia na egzaminie gimnazjalnym
![[Obrazek: f433e6e70962e617.jpg]](http://images39.fotosik.pl/274/f433e6e70962e617.jpg)
Czas przeorania to czas oczyszczenia
- Liczba postów:
- 3,503
- Liczba wątków:
- 6
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
1
wszystko pięknie ładnie czarnuchu, piszesz o jakichś typach co zabili kogoś albo siebie (rzeczywiście oznaka radykalnego twardzielstwa) tylko co to ma wspólnego z tobą, bo jak dla mnie to uprawiasz skrajną pozerkę. Poza tym na całej tej scenie tych podpalaczy kościołów i morderców było kilku, dosłownie jak na lekarstwo w porównaniu z rozmiarami zjawiska, a reszta jedzie na tym budując swój mroczny wizerunek. Z reszta weź tu się nie śmiej z bandy typów ze skandynawii, którzy farbują włosy na czarno, malują mordy na modłę pierrota w depresji, zakładają na siebie mnóstwo bezużytecznego żelastwa (a nawet gdyby było użyteczne, to i tak nigdy go nie użyli), obwieszają sie odwróconymi krzyżami i pierdolą smutne farmazony jak antyżyciowy kolega powyżej, zmywając to wszystko po koncercie i ubierając i zachowując się normalnie, bo to przecież tylko "wizerunek sceniczny". Pozerska banda chuja, których pierdolenie nie ma nic wspólnego z tym jak żyją i się zachowują.
Edit: kurwa, Necro byłeś pierwszy i lepiej wyspany.