Milczenie Owiec...

[Ola :)]

wreeszcie obejrzałam ostatnio i zronbiło na mnie ogronme wrażenie,tak ogromne,że się potem bałam do ciemnego pokoju wejśc :/

[Ghost_82]

Ja nic takiego nie odczuwałem

[Pearl]

Ja nic takiego nie odczuwałem

Ja też Co Cię tak dziewczę przeraziło?

[Ola :)]

ja jestem w ogóle bojaźliwe dziewczę i siedziałam z zakrytymi oczami cały czas jak ona chodziła po ciemnej kryjówce tego wariata,poza tym krew z windy i pare innych obrzyliwych scen zrobiło swoje

[Ghost_82]

To może powinnaś się przenieść na kreskówki

[Ola :)]

myślisz,że nie oglądam?
prawda jest taka,że czsami lubię się bać,a takie filmy jak 'Milczenie owiec'są wg mnie genialne

[Ghost_82]

"Milczenie Owiec" nie jest jeszcze takie straszne Są owiele ciekawsze filmy, jeśli chodzi o klimat

[Ola :)]

wiem,że są,ale też wg mnie też trzyma w napięciu

[MaFFej]

Jeden z filmów, którego fenomenu nie kumam. Chyba nie dla mnie takie kino.

[Ghost_82]

Starzejesz się

[RamzeS]

Faktycznie,MaFFej się jakiś marudny ostatnio robi.Niemniej od Milczenia Owiec lepszy był Hannibal.Zwłaszcza dla takiego fana Carcass jak ja

[MaFFej]

Starzejesz się

Faktycznie,MaFFej się jakiś marudny ostatnio robi.

Przyznam się, że na tę zmiane pogody to nie najlepiej sie czuję (po kościach łamie). Wiek jednak robi swoje .

[Gytarra]

Ja ogladalam Milczenie Owiec i Hannibala. oba filmy sa dobre i sa jednymi z moich ulubionych tak...genialny psychol.. no w sumie wniosek ze trzeba jedzenie troche pomeczyc zanim sie je zje jest jak najbardziej trafny heh

[Sharona]

Milczenie Owiec jest świetnym filmem ale Hannibal...Ugh ,mi nie podobał się jak tylko można było. Kiepsko ,nudno - tylko krew i flaki (z olejem) . Czerwony Smok jest gorszy od Milczenia Owiec ,co nie zmienia faktu ,że wybitnie mi podpasował

[Corpseone]

Milczenie Owiec to jeden z najlepszych filmów jakie widziałem ever. Kiedyś miałem szczególną fazę na ten film i znałem kwestie Lectera na pamięć, teraz pamiętam tylko "Wsunąłem jego wątróbkę z fasolką, popijając zacnym Cianti, sysysysy"