• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

DOWCIPY

danonki sa krieg! xD
padlem.. xD
Odpowiedz

Przychodzi koleś do burdelu i mówi
-Proszę o dziewczynę z rudym owłosieniem łonowym...
Następnie udaje się do wskazanego pokoju. Tam zobaczył dziewczynę z wypiętym tyłkiem. Popatrzył na nią i mówi
-Przecież miały być rude!!
Panienka - A sio muchy!!!!!!!!

co robi mała dziewczynka na huśtawce w Sarajewie?
- drażni snajpera.

Niemiecki turysta na polowaniu w Polsce stara się o pozwolenie na odstrzał jakiegokolwiek zwierzęcia - niestety "okres ochronny". Zaapelował o współprace twardą walutą i dostał pozwolenie na odstrzał 2 Rumunów Wytropił jednego przy osiedlowym śmietniku, odstrzelił i zaczyna pozować do zdjęcia ze zdobyczą. Pojawił się policjant i wypisuje mandat
- Ale ja mam pozwolenie !!! - wrzeszczy myśliwy
- No Panie! Ale nie przy paśniku !!!
Odpowiedz

Neth, świetne Big Grin Masz tego więcej? Wink
Ten kto gwiazdę w locie schwyta
Sprawi dziecko mandragorze
Wie skąd diabeł wziął kopyta
Albo czemu gasną zorze
Umie słuchac syren śpiewu
Strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
Zna krainy
Gdzie nie znajdzie fałsz gościny
Odpowiedz

Leży facet na łożu śmierci. Lekarz powiedział, że nie dotrwa do rana. Nagle poczuł z kuchni zapach jego ulubionych ciasteczek czekoladowych zrobionych przez żonę. Ostatkiem sił wydobył się z lóżka i czołga się do kuchni. Zapach tych ciasteczek przypominał mu dziecinstwo, on wiedział, że zasmakuje ich po raz ostatni. Wczołgał się do kuchni i widzi jak jego żona przygotowuje te ciasteczka, o których teraz marzył. Ostatnimi siłami siegnął po jedno i w tym momencie żona zdzielila go ścierką mówiąc: - Zostaw kurwa, to na stypę!

ZŁO! Smile
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz

Hehe,nie ma to jak mentalność przykładowej pani domu Wink

Spotkanie dwóch kumpli na ulicy:
-Siema stary,dobrze cię widzieć,ale coś blado wyglądasz.Jakiś poobijany jesteś,co się stało?
-Żona mnie załatwiła,za przejęzyczenie;przyszła do domu z zakupów,witam ją przy drzwiach,chciałem powiedzieć 'kochanie ale masz dziwną torbę',a powiedziałem 'kochanie ale masz dziwną morde'.Więc trzasnęła mnie raz,drugi i masz skutek.Ale ty też nie najlepiej wyglądasz,jakąś śliwe masz pod okiem,co się stało?
-Wiesz,w sumie też przejęzyczenie.Siedze z żoną przy obiedzie,chciałem powiedzieć 'kochanie podaj mi sól',a powiedziałem 'ty suko zmarnowałaś mi 20 lat życia'.
[Obrazek: cheshirecatcopyef2.jpg]
Odpowiedz

Para stauszków obchodz swoje srebrne gody. Po wielkiej impreziebabcia widzi, jak jej mąż siedzi w kącie i płacze.
-Co sie stało? - pyta zaniepokojona.
-No bo przypomniało mi się, że przed naszym ślubem poszedłem do adwokata i się pytam ile lat bym dostał za zamordowanie człowieka. On mi na to, że 25. Widzisz, jakbym cię wtedy zabił, to dzisiaj już bym był wolny!
-------------------------
Wczesny ranek, jezioro spowite mgłą... niezmąconą taflę wody przecina łódka.
Na łódce wieszcze: Adam Mickiewicz i Aleksander Puszkin recytują wymyślone na poczekaniu fraszki. Wtem ich oczom ukazuje się druga łódka, w której siedzą dwie przepiękne białogłowy. Puszkin widząc tę piękną scenę wypowiada
te słowa:
- Cud nad cudami, dziw nad dziwami, łódka płynie choć jest z dwiema dziurami.
Na to wieszcz Adam:
- Hola, hola mości panie, są dwa kołki na zatkanie.
-----------------------
Jadą pociągiem Polak, Rusek i Niemiec.
Nagle coś zaczyna kapać z dachu. Rusek krzyczy:
- To wódka!! - podbiega z kieliszkiem i pije.
Niemiec krzyczy:
- To whisky!! - nadstawia kieliszek i pije. Na to Polak mówi:
- To nie wódka, to nie whisky, to mój Azor, szcza z walizki.
----------------------
Idzie Polak , Niemiec i Rusek ... przez pustynie i zachciało im sie pić .. nagle pojawia im sie diabeł i mówi, że dostaną się napić jeżeli w sumie będą mieli 100 cm kutasa .. polak wyciąga .. 50 cm .. Niemiec 49 cm , a Rusek szuka ...i wyciąga 1 cm idą dalej .. i Polak mówi:
-dobrze, że miałem 50 cm ..
Niemiec mówi
-dobrze że miałem 49 cm ...
a Rusek mówi:
-dobrze, że mi stanął ( Smile )
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
Odpowiedz

Laska napisał(a):Przychodzi koleś do burdelu i mówi:
-Proszę o dziewczynę z rudym owłosieniem łonowym...
Następnie udaje się do wskazanego pokoju. Tam zobaczył dziewczynę z wypiętym tyłkiem. Popatrzył na nią i mówi:
-Przecież miały być rude!!
Panienka: - A sio muchy!!!!!!!!

co robi mała dziewczynka na huśtawce w Sarajewie?
- drażni snajpera.

Niemiecki turysta na polowaniu w Polsce stara się o pozwolenie na odstrzał jakiegokolwiek zwierzęcia - niestety "okres ochronny". Zaapelował o współprace twardą walutą i dostał pozwolenie na odstrzał 2 Rumunów Wytropił jednego przy osiedlowym śmietniku, odstrzelił i zaczyna pozować do zdjęcia ze zdobyczą. Pojawił się policjant i wypisuje mandat
- Ale ja mam pozwolenie !!! - wrzeszczy myśliwy
- No Panie! Ale nie przy paśniku !!!
chvjowe ;<
[Obrazek: animkaxi6.gif]
Odpowiedz

Cytat:co robi mała dziewczynka na huśtawce w Sarajewie?
- drażni snajpera.
to mnie osobiście rozjebało Laughing Laughing Laughing
[Obrazek: bustersMini.jpg]
Odpowiedz

aXe Rose napisał(a):
Cytat:co robi mała dziewczynka na huśtawce w Sarajewie?
- drażni snajpera.
to mnie osobiście rozjebało Laughing Laughing Laughing

To tez i jeszcze to
Kod:
Niemiecki turysta na polowaniu w Polsce stara się o pozwolenie na odstrzał jakiegokolwiek zwierzęcia - niestety "okres ochronny". Zaapelował o współprace twardą walutą i dostał pozwolenie na odstrzał 2 Rumunów Wytropił jednego przy osiedlowym śmietniku, odstrzelił i zaczyna pozować do zdjęcia ze zdobyczą. Pojawił się policjant i wypisuje mandat
- Ale ja mam pozwolenie !!! - wrzeszczy myśliwy
- No Panie! Ale nie przy paśniku !!!

Laughing Laughing Laughing
Odpowiedz

Laska napisał(a):Przychodzi koleś do burdelu i mówi:
-Proszę o dziewczynę z rudym owłosieniem łonowym...
Następnie udaje się do wskazanego pokoju. Tam zobaczył dziewczynę z wypiętym tyłkiem. Popatrzył na nią i mówi:
-Przecież miały być rude!!
Panienka: - A sio muchy!!!!!!!!

Rox Laughing
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !
Odpowiedz

Taka oto scenka:
Umierający dziadek leży w łózku na skraju którego siedzi mały chłopiec. Młodzieniec rzecze:
-Gdy zginał Lenin umarł też leninizm
Gdy zmarło się Stalinowi umarł Stalinizm....



-Więc błagam dziadku Onanie, nie umieraj!
Ten kto gwiazdę w locie schwyta
Sprawi dziecko mandragorze
Wie skąd diabeł wziął kopyta
Albo czemu gasną zorze
Umie słuchac syren śpiewu
Strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
Zna krainy
Gdzie nie znajdzie fałsz gościny
Odpowiedz

A za to zaora mnie Dżemik, chociaż możliwe, że już było:

Umiera kibic Barcelony, na łożu śmierci, rzecze do syna:

- Mój drogi, proszę, pochowaj mnie w barwach Realu Madryt, na pogrzebie ma być trumna przewiązana wstęgami z herbem madryckiego klubu, mi włóż koszulkę i szal i wogóle pogrzeb robimy w Madrycie.
- Ależ ojcze - rzecze syn - ty, wierny kibic Barcelony, całe życie kibicujący temu klubowi.. jak możesz
- No co, na łożu śmierci chcę mieć świadomość, podobnie jak chyba wy, że zdycha jeden z tych psów. Big Grin

Może coś pobaraniłem, ale jakoś tak mi się przypomniało i nie mogłem się powstrzymać Laughing
Rotfl'n'lol
Odpowiedz

^good shit xD slyszalem taki tyle ze z polskimi klubami Big Grin
Odpowiedz

Morte napisał(a):Taka oto scenka:
Umierający dziadek leży w łózku na skraju którego siedzi mały chłopiec. Młodzieniec rzecze:
-Gdy zginał Lenin umarł też leninizm
Gdy zmarło się Stalinowi umarł Stalinizm....



-Więc błagam dziadku Onanie, nie umieraj!
mocne Big GrinBig GrinBig Grin
Every One Of Us Has Heard The Call
Brothers Of True Metal Proud And Standing Tall
We Know The Power Within Us Has Brought Us To This Hall
There’s Magic In The Metal There’s Magic Is Us All
Odpowiedz

Baca miał żonę w ciąży i dorosłego już syna. Pewnego dnia musiał z synem wyjść z owcami na halę, ale nie mógł zostawić żony samej w domu, więc postanowił, że zabiorą ją ze sobą. Postawili mały szałas, ona miała tam siedzieć i czekać. Pod koniec dnia zaczął się poród. Baca nie mając czasu do stracenia, dał synowi lampę i mówi:
-Ty świeć, a jo bede wyjmował.
I tak wyciąga pierwszego dzieciaka, potem drugiego, trzeciego... Wreszcie wyciągnął ósmego dzieciaka i mówi:
-Jędrek, gaś te lampe, bo cuś mi się widzi, że one tu do światła leco!
-----------------------
Przychodzi juhas do bacy i mówi:
-Baco, a na czym se świat stoi?
Baca na to:
-No, on to se stoi na takich trzech kamiennych filarach
-A na czym stojo te filary?
-No, one to se stojo na takiej wielkiej, żelaznej płycie.
-Baco, a na czym ta płyta stoi.
-Oj, juhas, juhas. Tyś tu chyba nie po nauki przyszedł, jeno, żeby w ryj zarobić.
------------------------
Młody góral poszedł na sianko ze swoją dziewczyną do stodoły jej ojca. Już są w trakcie, gdy nagle dziewczyna mówi, że musi iść na stronę. Wyszła, chłopak przewrócił się na plecy i zobaczyl, że po dachem siedzi ojciec dziewczyny i gapi się na niego. Dziewczyna wróciła.
-Wysikałaś się?
-No.
-No to spójrz w górę, to się zesrasz.
-----------------------
U weterynarza rozmawiają dwa psy: jamnik i wielki owczarek.
-Jak tu trafiłeś? - pyta owczarek.
-No wiesz, za dużo się za dupami uganiałem, to mnie tutaj do kastracji przywieźli. A ty?
-Pewnego dnia wszedłem do kuchni i zobaczyłem, jak moja pani się schyla. Coś mnie podkusiło, skoczyłem na nią i zacząłem posuwać od tyłu. No i tak się tu znalazłem...
-Też do kastracji?
-No coś ty - tylko na obcięcie pazurów.
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez metallgirl
11-28-2004, 04:32 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości