• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

DOWCIPY

Do księdza w pewnej parafii ma przyjechać biskup. No to ksiądz postanowił pójść na ryby i własnoręcznie coś złowić na obiad. Siedzi nad rzeką wśród innych wędkarzy, nagle trach! ... coś potężnego się złapało.
Ciągnie, ciągnie, ale nie może dać rady. Widzi to inny wędkarz, podbiega do księdza i mówi:
- Niech ksiądz da mi wędke, wyciągnę sukinsyna!
Wyciągnęli rybę. Ksiądz patrzy i mówi:
- Ale duża ryba. Dziękuję za pomoc, ale to słownictwo trochę nie na miejscu...
- Ale proszę księdza, sukinsyn to nazwa tej ryby. Jedne się nazywają śledzie, inne pstrągi, a te sukinsyn.
- Aha, no to w takim razie biorę tego sukinsyna do domu i na obiad!
Biskup przyjeżdża dzisiaj, będzie zadowolony.
Ksiądz wrócił do kościoła. Wychodzi do niego zakonnica:
- O, jaka duża ryba!
- Niezłego sukinsyna złapałem, nie?
- Oj, proszę księdza, ryba duża, ale to słownictwo...
- Proszę się nie przejmować, sukinsyn to nazwa tej ryby. Jedne się nazywają śledzie, inne pstrągi, a te sukinsyn.
- Aha, no to ja wezmę tego sukinsyna i go oczęszczę, później gosposia go przyrządzi, biskup dzisiaj przyjeżdża, będzie zadowolony...
Zakonnica oczyściła rybę i idzie do gosposi, ta widząc rybę mówi:
- O, jaka duża ryba!
- Niezłego sukinsyna złapał ksiądz, prawda?
- No, ryba duża, ale to słownictwo...
- Oj, proszę się nie przejmować, sukinsyn to nazwa tej ryby. Jedne się nazywają śledzie, inne pstrągi, a te sukinsyn.
- Aha, no to ja wezmę tego sukinsyna i go przyrządzę, biskup przecież dzisiaj przyjeżdża...
Późne popołudnie. Ksiądz, zakonnica i biskup siedzą przy stole, rozmawiają. Wchodzi gosposia z rybą. Biskup mówi:
- O, jaka duża ryba!
Ksiądz: - Tak, niezłego sukinsyna złapałem!
Zakonnica: - A ja tego sukinsyna wyczyściłam!
Gosposia: - A ja sukinsyna przyrządziłam!
Biskup popatrzył, wyjął flaszkę wódki ze swojej torby i mówi:
- Kurw*, widzę, że jesteście sami swoi. No to zjedzmy tego ch*ja!
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !
Odpowiedz

o kurwa to mnie rozwaliło Big GrinBig GrinBig Grin
Every One Of Us Has Heard The Call
Brothers Of True Metal Proud And Standing Tall
We Know The Power Within Us Has Brought Us To This Hall
There’s Magic In The Metal There’s Magic Is Us All
Odpowiedz

Przychodzi facet do lekarza:
-Panie doktorze, coś mnie tak ostatnio w łokciu rypie...
-Niech pan zrobi badanie moczu.
Wkurzony facet, myśląc ze lekarz sobie robi z niego jaja, nasikał do wiadra, kazał to samo zrobić żonie, córce, synowi, zmusił do tego psa i na dokładkę wlał tam stary olej silnikowy, wymieszał i wziąl próbkę do badań. Po tygodniu odbiera wyniki:
"Pańska żona ma cukrzycę, córka jest w ciąży, syn ma rzeżączkę, pies wściekliznę, olej w pańskim samchodzie trzeba wymienić, a pan niech się nie masturbuje w wannie, bo uderza pan łokciem o jej brzeg i stąd ten ból"
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
Odpowiedz

Pewnego razu Wódz Siedzący Niedźwiedź zebrał na naradę wojenną swoich wojowników. Pyta ich:
- Kto jest największym plemieniem na świecie?
- Myyyyy! - odpowiedzieli wojownicy.
- To dlaczego jeszcze nie mamy rakiety międzykontynentalnej? - zapytał wódz.
- Zbudujemyyyyyyyyyyy! - odkrzyknęli wojownicy.
Indianie wzięli się za budowę rakiety międzykontynentalnej.... Ścięli najwyższą sekwoję w lesie, wydrążyli ją w środku, starym indiańskim sposobem narobili prochu, załadowali go do środka... Z lian ukręcili lont. Ustawili rakietę na wyrzutni...
Wódz pyta:
- Na kogo ją wyślemy?
- Na Erewan! - odkrzyknęli wojownicy.
- Dlaczego na Erewan?
- Bo innych miast nie znamy...
Nachylili się wszyscy nad lontem... Wielki wódz odpala... Nagle jak nie buchnie ... Ogień, dym - totalny armagedon. Wszystkich Indian rozrzuciło po całym lesie... Po rakiecie ani śladu - tylko ogromny lej. Sto metrów dalej wstaje Wódz Siedzący Niedźwiedź... Otrzepuje się, z głowy leci mu krew, nie ma nogi, ale dziarskim głosem mówi:
- Ja nie mogę... Macie pojęcie, co się teraz w Erewaniu dzieje?!


-----------------------------------------------


Przechodzi facet koło szamba. Nagle kurtka wpadła mu do środka, więc schylił się i zaczyna szukać jej ręką. Przechodzi obok mężczyzna. Widząc co się dzieje, podchodzi do mężczyzny i pyta:
- Co pan tak miesza ręką w tym szambie?
- A bo widzi pan, przechodziłem obok i kurtka wpadła mi do środka.
- No ale chyba nie będzie pan w niej chodził?
- Oczywiście, że nie, ale w kieszeni miałem kanapki!


----------------------------------------------

Dwóch psychicznych mężczyzn uciekło z domu wariatów.
Uciekali przez góry, lasy, wzgórza itd. Nagle na swej drodze zauważyli rzeczkę... Jeden mówi do drugiego:
- Zobacz, mam taką fajną latarkę, ja zaświecę, a ty przejdziesz przez promień. Potem ja ci rzucę latarkę i zrobimy to samo.
Na to drugi:
- Ha, ha. Ja nie jestem taki głupi zrobisz tak, że jak będę w połowie drogi, to wyłączysz latarkę i się utopię.
Every One Of Us Has Heard The Call
Brothers Of True Metal Proud And Standing Tall
We Know The Power Within Us Has Brought Us To This Hall
There’s Magic In The Metal There’s Magic Is Us All
Odpowiedz

Nie bylo to smieszne... zwlaszcza to ostatnie z psycholami
Ja jestem bóg i spójrzcie tam ...
Co to jest? - Człowiek!
Od dzisiaj będziesz żył, zabije żeby żyć
to znaczy musi jeść, zabije żeby zjeść.
Stworzyłem piękna rzecz.
Odpowiedz

Pewnego razu facet jechal karawana przez pustynie i tak jedzie juz ktoras godzine i siku mu sie zachcialo wiec mysli sobie:
- Zaraz trzeba bedzie sie odlac...
jedzie nastepna godzine ... nastepna ... i nastepna w koncu
zsiada z wielblada i idzie sie odlac za wydme , gdy wraca
nie widac nigdzie karawany ... facet idzie i idzie dzien drugi trzeci, czwarty, nagle zobaczyl oaze wiec targa swoje cialo ile sil do tej oazy, widzi starego beduina i za nim male oczko wodne, podbiega do oczka i czuje straszny odpychajacy odor
wiec wraca do starego beduina i mowi :
-Starcze chcialem sie napic wody ale z tego oczka strasznie smierdzi o co chodzi ?
na to stary beduin :
-Usiadz opowiem ci pewna historie
facet usiadl i slucha
" Byly sobie pewnego razu dwa krolestwa , i przyszedl czas ,ze krol jednego z nich musial wyslac swojego syna ,zeby ten ozenil sie z corka drugiego krola, a ze wladca mial wielu synow musial zdecydowac, ktorego ma wyslac... po glebszym namysle wyslal najmlodszego syna ktory byl przystojny, dobrze zbudowany . dal mu tez szkatulke zlota i 5 koni. najmlodszy syn, gdy juz stal przy tronie sasiedniego wladcy, mowi:
-Przyszedlem tu aby prosic o reke twojej corki
na to krol :
- No ... przystojny jestes ... umiesniony masz szkatulke zlota 5 koni ... ale ... czy ty ku*** jestes odwazny !?
na to najmlodszy syn z pewnoscia :
- Oczywiscie jestem odwazny
krol odparl :
- Tak wiec dosiadz mojego najbardziej rozjuszonego rumaka,
jezeli nie spadniesz z niego przez piec minut corka bedzie twoja zona ...
i najmlodszy syn dosiadl najbardziej rozjuszonego rumaka krola i po 20 sekundach spadl pod kopyta i kon go zabil
wladca uslyszawszy o smierci syna wyslal troche starszego syna, troche starszy syn byl przystojny i umiesniony, a krol dal mu jeszcze 5 szkatulek zlota i 15 koni.
troche starszy syn, gdy juz stal przy tronie sasiedniego wladcy mowi :
-Krolu przybylem tutaj z sasiedniego krolestwa i chce cie prosic o reke twojej corki
na to krol:
- No... przystojny jestes... umiesniony ... zamozny ... masz 5 szkatulek zlota i 15 koni ... ale czy ty ku*** jestes odwazny!?
-Alez oczywiscie ! - powiedzial troche starszy syn
-Tak wiec dosiadz mojego najbardziej rozjuszonego rumaka jezeli nie spadniesz z niego przez piec minut corka bedzie twoja ! tak wiec dosiadl rumaka trzyma sie 10 sekund 20 sekun 30 sekund minute i spadl ! wpadl pod kopyta i kon go zabil !
krol uslyszawszy o tym wyslal swojego trzeciego troche starszego syna. trzeci troche starszy syn byl przystojny i dobrze zbudowany,
krol dal mu dodatkowo 20 szkatulek zlota i 30 koni
gdy trzeci troche starszy syn stal juz przed tronem wladcy sasiedniego krolestwa mowi :
- Witam cie wladco jestem synem krola przybylem tutaj zeby prosic o reke twojej corki
na to wladca :
-No ... przystojny jestes ... umiesniony ... masz 20 szkatulek zlota i 30 koni ... ale czy ty ku*** jestes odwazny !?
-Bez watpienia! - odparl trzeci troche starszy syn
tak wiec dosiadl rumaka ... utrzymuje sie juz 30 sekund minute dwie ! i spadl pod kopyta konia i rumak go zabil
krol slyszac te wiesci postanowil wyslac do sasiedniego krolestwa swojego 4 troche starszego syna "
w tym momencie facet przerywa opowiesc starego beduina:
- Starcze ale dlaczego ta woda tak smierdzi
na to beduin :
- Nie wiem moze ktos nasral.
Odpowiedz

W pewnym mieście obok siebie znajdowała się synagoga żydowska i kościół. W sobotę idzie rabin do synagogi patrzy a ksiądz myje mu samochód, no to się rabin ucieszył, ale i zastanowił... Następnego dnia czyli w niedziele idzie ksiądz na msze, patrzy a rabin odcina rurę wydechowa w jego samochodzie.
- Rabin, co ty robisz z moim samochodem ? - krzyczy ksiądz.
Na to rabin odpowiada:
- Ty mi wczoraj ochrzciłeś samochód to ja Ci dzisiaj twój obrzezam.
Jeśli tylko jest w twej mocy
Niewidzialne widzieć dziwy
Pędź tysiące dni i nocy
Aż ośnieży cię włos siwy;
Jedź a powiesz po powrocie
Że widziałeś cudów krocie
Ale przecie
Nigdzie w świecie
Nie dowierza się kobiecie
Odpowiedz

Ksiądz i rabin z jednego miasteczka bardzo się nie lubili. Pewnego dnia jechali swoimi samochodami i wpadli na czołowe, wygrzebali się z wraków otrzepali i ksiądz mówi:
-Rabi, to znak, że powinniśmy się pogodzić - mówi ksiądz.
-Racja - odpowiada rabin i wyciąga piersiówkę - A zatem wypijmy na zgodę.
Ksiądz wziął naczynie, pociągnął solidny łyk gorzały, oddaje rabinowi, a ten chowa ją do kieszeni.
-Rebe, a ty nie pijesz?
-Nie, ja poczekam na policję.
Laughing
----------------------------------
Pewnego wieczoru lord John wpada na herbatkę do lorda Toma. Siedzą i piją w milczeniu, aż John pyta:
- A gdzie lady Mary?
- Lady Mary leży na górze - odpowiada lord Tom.
- W takim razie wpadnę do niej na chwilę - mówi, wstajac lord John.
Wchodzi po schodach i znika w jednym z pokoi. Po dłuższej chwili wraca, dyskretnie poprawia garderobę i siada w milczeniu naprzeciw lorda Toma.
Rozmowa nie klei się, więc unosi filiżankę do ust i łyka odrobinę herbaty. Po czym, wykrzywiając się z niesmakiem, mówi:
- Zimna jakaś!
Na to lord Tom odpowiada z flegmą:
- No cóż, nic dziwnego, już trzy dni jak nie żyje...
Angry
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
Odpowiedz

Kiedyś, nie tak dawno temu żył sobie pewien młody gość, który lubił jeść kapustę z grochem. Oczywiście wiadomo jaka reakcja następowała w jego organizmie, krótko po spożyciu owej skądinąd wyszukanej potrawy. Pewnego dnia spotkał dziewczynę i się w niej zakochał, ze wzajemnością. Kiedy zdecydowali się pobrać, młody człowiek uzmysłowił sobie że nie może już więcej jeść grochu z kapustą, i będzie to jego poświęcenie za znalezienie szczęścia osobistego. Po krótkim czasie ożenił się. Trzy miesiące minęły i młody człowiek powracając do domu z pracy, przechodził koło restauracji. Nie mógł nie zauważyć pociągającego i miłego dla nosa zapachu grochu z kapustą, aż zakręciło mu się w głowie, nie namyślając się długo wszedł do knajpki i zamówił jeden za drugim aż trzy talerze swojego przysmaku, wiedząc, że ma do domu jeszcze kawałek drogi, więc efekt tej potrawy powinien zostawić na świeżym powietrzu. Oczywiście po drodze sobie wesoło popierdywał, przybywając pod swoje drzwi całkiem bezpiecznie, że nic z gazów już nie zostało w żołądku.
Żona przywitała go od progu i wyglądała na podekscytowaną:
- Kochanie mam dla ciebie niespodziankę, którą dostaniesz przy obiedzie!
Po czym zakręciła mu chusteczkę na głowie, i niewidzącego nic pociągnęła do stołu. Musiał jej obiecać, że absolutnie nie będzie podglądał, aż ona nie zdejmie mu chusteczki z oczu. Gdy żona już miała odsłonić mu oczy, w tym samym momencie zadzwonił telefon. Mąż się ucieszył, bo nagle poczuł że znowu ma ochotę na wypuszczenie następnego, żona jeszcze raz kazała mu obiecać że nie będzie podglądał i poszła odebrać telefon, on wykorzystał ten moment podniósł jedną nogę i z ulgą wydał odstrzał. Nie tylko, że był on głośny ale również i śmierdział jak tuzin zgnitych jajek. Facet miał problemy przez moment ze znalezieniem tchu, więc pomacał za serwetką i rozdmuchał powietrze wokół siebie, po tym jednym poczuł się znacznie lepiej, ale następny już czekał, nie zastanawiając się długo, mąż podniósł drugą nogę i sruuuuu, następny wyleciał mu z hukiem. Tym razem był on jeszcze bardziej śmierdzący, więc musiał się odwachlowywać rękami przez dobrą chwilę zanim smród opuścił go. I znowu poczuł, że mu się zbiera, tym razem pierdnął tak głośno, że było słychać pobrzękiwanie szklanek, a kwiatki na stole mocno przywiędły. Cały czas przysłuchiwał się czy żona już kończy rozmowę i dotrzymując przyrzeczenia nie podglądał co żona przygotowała mu na obiad. Przez następne 10-ęć minut mąż podpierdywał sobie, a że smród był za każdym razem okropny, więc musiał się odganiać od niego serwetką. Kiedy usłyszał że żona odkłada słuchawkę szybko położył serwetkę na kolanach, uśmiechając się z zadowolenia i udając niewinnego. Żona przepraszając, że tak długo musiał czekać i upewniając się, że nie podglądał, zdjęła mu chusteczkę z oczu i wykrzykneła radośnie:
NIESPODZIANKA!!!
Ku jego kompletnemu zdziwieniu, zobaczył stół zastawiony a przy nim tuzin gości siedzących i czekających na rozpoczęcie imprezy imieninowej.
Angry
Jeśli tylko jest w twej mocy
Niewidzialne widzieć dziwy
Pędź tysiące dni i nocy
Aż ośnieży cię włos siwy;
Jedź a powiesz po powrocie
Że widziałeś cudów krocie
Ale przecie
Nigdzie w świecie
Nie dowierza się kobiecie
Odpowiedz

Tego sie chyba nikt nie spodziewal Laughing
Odpowiedz

Do bram niebios przychodzi ksiądz i kierowca autobusu. Św. Piotr wyznacza karę:
- Kierowca autobusu do nieba, a ksiądz do piekła!
- A dlaczego tak? - pyta ksiądz
- Bo ty jak głosiłeś kazania wszyscy spali, a gdy kierowca prowadził autobus wszyscy sie modlili!


Dlaczego blondynka chodzi dookoła komputera?
Szuka wejścia do internetu.
Nieoficjalne forum BEHEMOTH
http://www.behemoth666.fora.pl/index.php
Odpowiedz

Troche kawąłów o Chucku Norisie: Rolleyes
Broda Chucka Norrisa zmienia dwutlenek węgla w tlen. Drzewa to przeżytek.

Ckuck Norris nie opowiada kawałów. Po prostu mówi "teraz".

Ckuck Norris łowi ryby kalecząc się i wskakując do basenu z rekinami.

Chuck Norris spał z 374 kobietami. Tylko 2 przeżyły by o tym opowiedzieć. Oczywiście był to najlepszy seks ich życia.

W Deklaracji Niepodległości jest napisane: "Wszyscy ludzie są sobie równi. Poza Chuckiem Norrisem, który jest równy 350000 ludzi".

Mali chłopcy lubią przypalać mrówki za pomocą lupy. Chuck Norris lubi przypalać małych chłopców za pomocą mrówek. Naukowcy nie wiedzą jeszcze jak to możliwe.

Bóg będzie rządził światem tak długo jak Chuckowi nie znudzi się rządzić na ziemi.

Chuck Norris umarł 10 lat temu ale kostucha nie ma odwagi mu o tym powiedzieć.

Każdy może naszczać na podłogę w toalecie ale tylko Chuck umie nasrać na sufit.

Kiedyś niewidomy nastąpił przypadkiem Chuckowi na stopę. Ckuck powiedział "Wiesz kim jestem? JEstem Chuck Norris". Niewidomy natychmiast ozdrowiał ale pierwsza i jedyna rzecz jaką dane mu było widzieć to kopnięcie z obrotu Chucka Norrisa.

Chuck śpi z włączonym światłem. Nie dlatego, ze boi się ciemności. To ciemnosć boi się jego.

Chuck Norris zamówił Mig Macka w Burger Kingu. I go dostał.

Żeby udowodnić, że rak to dla niego pestka, Chuck palił dziennie 15 paczek papierosów przez dwa lata i doczekał się 7 odmian raka tylko po to by pozbyć się ich podczas porannej rozgrzewki.

Chuck wymyślił maszynę czasu i cofnął się w przeszłość, żeby zapobiec zabójstwu Kennedy'ego. Kiedy Oswald strzelił, Chuck przyjął trzy pociski na swoją brodę. Głowa JFK eksplodowała ze zdziwienia.

Chuck Norris był już na Marsie. To dlatego nie ma tam oznak życia.

Kidyś Chuck szedł ulicą mając gigantyczna erekcję. Nikt nie przeżył.

Kidy Chuck oddaje krew odmawia użycia strzykawki. Prosi o pistolet i wiadro.

Pielęgniarka odbierająca poród Chucka Norrisa widząc go krzyknęła: "O mój Boże, to Chuck Norris". Potem uprawiali seks. Była to trzecia panienka jaką Chuck zaliczył.

Chuck Norris potrafi trzasnąć drzwiami obrotowymi.

Doom oparty jest luźno na prawdziwych wydarzeniach kiedy szatan pożyczył od Chucka 2 dolce i zapomniał oddać.

Chuck używa do gry w rosyjską ruletkę w pełni naładowanego rewolweru. Zawsze wygrywa.

Chuck Norris potrafi dzielić przez zero.

Odwieczny, nierozwiązalny problem "co się stanie jeśli nieskońćzenie wielka wielka siła uderzy w niskończenie mocny obiekt?" został rozwiązany przez Chucka Norrisa, kiedy uderzył się pięścią w twarz.

Chuck Norris ptrafi podpalić mrówkę lupą. W nocy.

Chuck Norris przeszedł grę Super Mario Bros 3 nie dotykając nawet konsoli. Pomiędzy dwoma gryzami kanapki z filetem z dziecka spojrzał groźnie na telewizor. Gra wygrała się sama ze strachu.

Ciemność to nie brak światła. To obecność Chucka Norrisa.

Jeśli udało ci się wygrać w jakąś grę z Chuckiem Norrisem to oczywiście nie znałeś zasad.

Google nie znajdzie nic o Chucku Norrisie bo wie że i tak go nie znajdziesz. On znajdzie ciebie.

Ostatnią osboą, która porafiła znieść spojrzenie Chucka Norrisa był Ray Charles.

Chuck Norris wpadł kiedyś do krateru pełnego lawy. Prawie utonął.

Ktoś kiedyś zasugerował, że prawdziwe imię Chucka Norrisa to Henry. 10 sekund później znaleziono go martwego. Popełnił samobójstwo uderzając się 384 razy młotkiem w głowę, dusząc własnymi sznurowadłami i odgryyzając sobie obydwie nogi.

# Kiedyś Chuck Norris kopnął kogoś z półobrotu tak mocno, że jego stopa nabrała prędkości światła, cofnęła się w czasie i zabiła Amelie Earhart gdy leciała nad Pacyfikiem.

# Kręgi w zbożu to sposób Chucka Norrisa aby powiedzieć światu, że czasami kukurydza musi się do cholery położyć.

# Chuck Norris ma 4 metry wzrostu, waży dwie tony, zieje ogniem, może zjeść młotek i przyjąć strzał z shotguna bez upadania.

# Wielki Mur Chiński powstał, by powstrzymać Chucka Norrisa. Nie udało mu się.


# Gdy spytasz Chucka Norrisa, która jest godzina, zawsze odpowie: “ Dwie sekundy do”. Gdy się spytasz “ Dwie sekundy do czego?” kopnie cię z połobrotu w twarz.

# Chuck Norris jeździ lodziarką pokrytą ludzkimi czaszkami.

# Chuck Norris sprzedał duszę diabłu za cudowny wygląd i doskonałe umiejętności w walce wręcz. Chwilę po transakcji Chuck kopnął diabła w twarz z półobrotu i zabrał z powrotem swoja duszę. Diabeł, który zauważył ironię, nie mógł się gniewać i przyznał, że mógł to przewidzieć. Od tamtej pory grają co piątek w pokera.

# Nie ma teorii ewolucji, jest lista stworzeń, którym Chuck Norris pozwala żyć.

# Chuck Norris kiedyś zjadł trzy ośmiokilowe steki w godzinę. Pierwsze 45 minut spędził uprawiając sex z kelnerką.

# Chuck Norris jest jedyną osobą, która pokonała ściankę w tenisa.

# Chuck Norris nie ubija masła. Kopie krowy z półobrotu a masło samo wychodzi.

# Gdy Chuck Norris wysyła PIT’y , wysyła puste formularze i swoje zdjęcie. Chuck Norris nigdy nie musiał płacić podatków.

# Najkrótsza droga do serca mężczyzny jest przez pięść Chucka Norrisa.

# Znak miejsca dla inwalidów nie oznacza miejsca, gdzie mogą zaparkować inwalidzi. Oznacza miejsca, które należą do Chucka Norrisa i jeśli na nich staniesz zostaniesz inwalidą.

# Chuck Norris stanie się stanem w 2009.

# Na Nagasaki nigdy nie spadła bomba. Chuck Norris wyskoczył z samolotu i walnął ziemię.

# Pierwsza scena w “Szeregowcu Ryanie” jest rekonstrukcją gier w zbijanego, w które Chuck Norris grał w drugiej klasie.

# Kiedyś Chuck Norris zestrzelił niemiecki samolot swoim palcem, mówiąc: “Bang!”.

# Chuck Norris założył się z NASA, że przetrwa wejście w atmosferę bez użycia skafandra. Dziewiętnastego Czerwca 1999 roku nagi Chuck Norris wszedł w ziemską atmosferę, przeleciał nad 14 stanami osiągając temperature 3000 stopni. Upokorzona NASA publicznie oświadczyła, że był to meteoryt, nadal mu wiszą piwo.

# Zobacz więcej!Chuck Norris ma dwie prędkosci: Chodzenie i Zabijanie.

# Ktoś kiedyś próbował powiedzieć Chuckowi Norrisowi, że kopniaki z półobrotu nie są najlepszymi sposobami by kogoś kopnąć. Historycy uważają to za największą pomyłkę w historii.

# Chuck Norris nie ma przyrodzenia jak koń… konie mają przyrodzenie jak Chuck Norris

# Chuck Norris może wypić galon mleka w 45 sekund.

# Jeśli powiesz “Chuck Norris” w Mongolii, ludzie zaczną cię kopać z półobrotu w twarz w jego imieniu. Zaraz po ich kopach zostaniesz kopnięty w twarz z półobrotu przez samego Norrisad.

# Czas nie czeka na nikogo. Chyba, że tym kimś jest Chuck Norris.

# Jednostka militarna Chuck Norris nie znalazła się w Civilization 4, bo jeden Chuck Norris był w stanie pokonać wszystkie narody w ciągu jednej tury.

# W statystycznym pokoju jest 1,242 obiektów, które mogą posłużyć Chuckowi Norrisowi do zabicia ciebie, wliczając w to pokój.

# Chuck Norris może dotknąć MC Hammera.

# Chuck Norris nie czyta książek. Gapi się na nie dopóki nie dowie się z nich tego czego chce.

# Kiedyś Chuck Norris zjadł cały tort zanim jego znajomi powiedzieli, że w środku była stripteaserka.

# Chuck Norris zawsze uprawia sex na pierwszej randce. Zawsze.

# Samochody zostały wymyślone by szybciej uciekać przed Chuckiem Norrisem. Chuck Norris wymyślił wypadek samochodowy.

# Jako nastolatek Chuck Norris zapłodnił każdą zakonnice w górach Toskani. Dziewięć miesięcy później na świat przyszli Miami Dolphins, jedyna drużyna w historii footballu, która nigdy nie przegrała ani nie zremisowała.

# Kiedyś Chuck Norris wyzwał Lanca Armstronga na konkurs “Kto ma więcej jąder?”. Chuck Norris wygrał o 5.
Odpowiedz

Niektóre z deka lamerskie, ale ogólnie wypass... lol lol lol lol
Odpowiedz

Piękne!!!! Laughing

no to też coś wciepne:

Gość spóźnił się do kina. Seans już się zaczął, w sali ciemno, nic nie widać. Podchodzi do pierwszego z brzegu rzędu i pyta:
- Przepraszam, czy to pierwszy rząd?
- Nie, 15 - pada krótka odpowiedź.
Idzie dalej.
- Przepraszam, czy to pierwszy rząd?
- Nie, 14.
- Przepraszam, czy to pierwszy rząd?
- Nie, 13.
- Przepraszam, czy to pierwszy rząd?
- Nie, 12.
itd., aż wreszcie...
- Przepraszam, czy to pierwszy rząd?
- Tak, to pierwszy rząd! - tym razem w głos jest dość zniecierpliwiony.
- Bomba! Przepraszam, czy to pierwsze miejsce?
- Nie, 15.
- Przepraszam, czy to pierwsze miejsce?
- Nie, 14.
- Przepraszam...
Itd., aż...
- Przepraszam, czy to pierwsze miejsce?
- Tak, to pierwsze miejsce! - warczy zapytany.
Gość siada, wyciąga chipsy, otwiera, już ma zacząć jeść gdy...
- Chce pan spróbować? - zwraca się grzecznie do sąsiada.
- Nie.
- A pan?
- Nie.
- A pana żona?
- To nie jest moja żona.
- Przepraszam. A pani chce?
- Nie!
- A może pan łysy chce spróbować?
- Nie!!!
Gość wciął chipsy i wyciąga colę. Niestety, na butelce jest kapsel...
- Ma pan otwieracz?
- Nie.
- A pan?
- Nie.
- A pana żona?
- To nie jest moja żona.
- Przepraszam. A pani ma?
- Nie!
- A może pan łysy ma otwieracz?
- Nie!!!
Jakoś jednak się uporał z kapslem, podnosi butelkę do ust, ale...
- Chce się Pan napić?
- Nie.
- A pan?
- Nie.
- A pana żona?
- To nie jest moja żona.
- Przepraszam. A pani chce ?
- Nie!
- A może pan łysy chce się napić?
I nagle z głębi sali dobiega histeryczny wrzask:
- Łysy! Kurwa! PIJ!!!

Laughing

W lodówce na półce dziesięć kurzych jaj w rzędzie.
Pierwsze trąca łokciem drugie:
- Nie podoba mi się to dziesiąte! Całkowity brak kultury, punk jakiś! U mnie
ma przerąbane! Powiedz temu palantowi, że my tu wszyscy jedna drużyna!
Drugie do trzeciego:
- Słuchaj, pierwsze kazało przekazać, że dziesiąte nie pasuje do naszej
drużyny. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego Trzecie - czwartemu,
czwarte - piątemu, piate - szóstemu, szóste - siódmemu, siódme - ósmemu, wszystkie już wzburzone.
Ósme - dziewiątemu:
- Kolego, przekaż temu palantowi, że wszyscy powinniśmy być razem!
Dziewiąte trąca łokciem dziesiąte:
- Wiesz, miły.. Nie pasujesz do naszego kolektywu. W nas jest duch
współpracy, taki "Building Team" można powiedzieć.. Jesteśmy jedną
rodziną,
współpracujemy ze sobą, powinniśmy trzymać się razem... A Ty z tą swoją
niepotrzebnie wyróżniającą się fizjonomią...
Dziesiąty:
- Ile można! Powtarzam już setny raz! Ile można!
Jestem KIWI, KIWI, JA JESTEM k... KIWIIIII !!!
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz

^stare.....
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez metallgirl
11-28-2004, 04:32 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości