09-04-2004, 03:59 PM
Po co dresy mają głowę?
Żeby im deszcz do szyi nie nakapał!
----------------------
Zlapal dresiarz zlota rybke... Popatrzyl, taka mala, tak malo na niej zlota... Plusk ja spowrotem do wody! Ta sie wynuza i pyta : A trzy zyczenia??? Dres mowi: Spadaj! Ale trzy zyczenia, mowi rybka???!!! Wal sie na ryj, odpowiada dres. Ale ja musze, prosze, trzy zyczenia!!!.... Dres na to: No dobra, tylko szybko, bo mi sie spieszy!!!
----------------------
Pojechal dresiarz do Paryza, wraca i opowiada swemu kumplowi, jak tam bylo. Mowi: Wiesz co, Wiechu, ide, patrze, a tu wielki plac! Patrze na lewo... ochujec mozna! Patrze na prawo...o ja cie pierdole! Patrze przed siebie...o zez kurwa mac! Wiechu na to: Wiesz, Bodziu, ja to Cie podziwiam za wybitna pamiec do detali!!!
----------------------
"Ostatnie slowa dresiarza"
"Nastolatek zabil 12 osob siekiera", "Chlopiec w dresie aresztowany
za zabojstwo swojej matki". Cholerne dzieciaki. Oni wszyscy sa tacy
sami. Ale czy kiedykolwiek spogladales wstecz oczami dresiarza?
Tak, jestem dresem, witaj w moim swiecie. Moj swiat zaczyna sie w
sklepie Addasa. Nie jestem moze madrzejszy niz inne dzieciaki, ale
mam swo j styl, swoje buty Addas, Summer-Winter Collection "89.
Jestem uczniem zasadniczej, specjalnej szkoly zawodowej. Juz po raz
pietnasty powtarzam klase... Ale dzisiaj dokonalem odkrycia, nowe
Oczo-Jeby Adidas... One sa swietne, w kolorze tak jaskrawym.... Nowe
poduszki powietrzne - takze boczne i dla pasazera...
Cholerny dzieciak, jedyne co robi, to palowanie... Pedzac maluchem, z
muzyka na full /yncc-yncc-umtha-umtha/ jak bejzbol przez plecy...
Znalazlem disko-polo-bandzo-party "To jest to ... tu jest moje
miejsce" W szkole nasz umysl karmiony byl przez jakies niezrozumiale
twierdzenia, liczby (chyba tak to sie pirze?) Bylismy zdominowani
przez skate"ow, kujonow, metali... Zdarzali sie tacy, ktorzy kupowali
sobie dresy, ale byly one bawelniane i podarte... To jest caly nasz
swiat... swiat trzech paskow i maluchow, piekno zelu. Robimy uzytek z
komorek, ktore moglyby byc nam niepotrzebne, gdyby nie fakt, ze maja
je inni.. Zabijamy was, a wy nazywacie nas przestepcami.. Szpanujemy,
a wy nazywacie nas przestepcami. Zyjemy bez wzgledu na wyksztalcenie,
inteligecje... dla was jestesmy przestepcami. Uzywacie komputerow,
uczycie sie, jestescie inteligentni, nie nosicie dresu, a my nadal
jestesmy przestepcami. Tak, jestem przestepca, moja zbrodnia jest
dres. Moja zbrodnia jest to, ze nosze zel naglowie. Moja zbrodnia
jest to, ze oceniam ludzi po tym jaki nosza dres, a nie po tym co
mysla... Moja zbrodnia jest to, ze nie zawsze jestem od was
madrzejszy - tego mi nigdy nie wybaczycie . Tak, jestem dresiarzem i
to jest moj manifest. Mozecie powstrzymac jednostki, ale nie mozecie
powtrzymac nas wszystkich.. bo przeciez nosimy bejzbole, kosy, glany,
nunchako, szaliki, kamienie , kastety.....
--- De dres ---
[originally developed by !brainwat (chyba)]
[tekst przerobiony przez Kap3lusha i KoJaKa]
[upiekszenie i pozbawienie ogonkow by hrabia]
(źródło: alejaja.pl)
----------------------
Dwóch dresów rozmawia w siłowni:
- Słuchaj stary byłem wczoraj na imprezie.
- No i co? No i co?
- No i wyrwałem super laskę.
- No i co? No i co?
- No i poszliśmy do niej.
- No i co? No i co?
- No i rozebraliśmy się.
- No i co? No i co?
- No i kazała mi zrobić to co najlepiej potrafię.
- No i co? No i co?
- No i wyjebałem jej z bani.
----------------------
Jedzie DRES samochodem, na zakręcie złapał gume.Obok przechodzi drógi i sie pyta:
-hej co robisz?
-nic koło wykręcam
Nagle ten drógi wybija szybe i mówi:
-TO JA BIORE RADYJKO!!!
----------------------
Wielkie zebranie dresów :
Czołowy dres mówi - bracia ludzie mówią że nie znamy innych słów od kórwa cipa pierdole więc pouczcie się troche ze słownika. nagle jeden dres wstaje i mówi - czy to jakies alibi do mnie??
Żeby im deszcz do szyi nie nakapał!
----------------------
Zlapal dresiarz zlota rybke... Popatrzyl, taka mala, tak malo na niej zlota... Plusk ja spowrotem do wody! Ta sie wynuza i pyta : A trzy zyczenia??? Dres mowi: Spadaj! Ale trzy zyczenia, mowi rybka???!!! Wal sie na ryj, odpowiada dres. Ale ja musze, prosze, trzy zyczenia!!!.... Dres na to: No dobra, tylko szybko, bo mi sie spieszy!!!
----------------------
Pojechal dresiarz do Paryza, wraca i opowiada swemu kumplowi, jak tam bylo. Mowi: Wiesz co, Wiechu, ide, patrze, a tu wielki plac! Patrze na lewo... ochujec mozna! Patrze na prawo...o ja cie pierdole! Patrze przed siebie...o zez kurwa mac! Wiechu na to: Wiesz, Bodziu, ja to Cie podziwiam za wybitna pamiec do detali!!!
----------------------
"Ostatnie slowa dresiarza"
"Nastolatek zabil 12 osob siekiera", "Chlopiec w dresie aresztowany
za zabojstwo swojej matki". Cholerne dzieciaki. Oni wszyscy sa tacy
sami. Ale czy kiedykolwiek spogladales wstecz oczami dresiarza?
Tak, jestem dresem, witaj w moim swiecie. Moj swiat zaczyna sie w
sklepie Addasa. Nie jestem moze madrzejszy niz inne dzieciaki, ale
mam swo j styl, swoje buty Addas, Summer-Winter Collection "89.
Jestem uczniem zasadniczej, specjalnej szkoly zawodowej. Juz po raz
pietnasty powtarzam klase... Ale dzisiaj dokonalem odkrycia, nowe
Oczo-Jeby Adidas... One sa swietne, w kolorze tak jaskrawym.... Nowe
poduszki powietrzne - takze boczne i dla pasazera...
Cholerny dzieciak, jedyne co robi, to palowanie... Pedzac maluchem, z
muzyka na full /yncc-yncc-umtha-umtha/ jak bejzbol przez plecy...
Znalazlem disko-polo-bandzo-party "To jest to ... tu jest moje
miejsce" W szkole nasz umysl karmiony byl przez jakies niezrozumiale
twierdzenia, liczby (chyba tak to sie pirze?) Bylismy zdominowani
przez skate"ow, kujonow, metali... Zdarzali sie tacy, ktorzy kupowali
sobie dresy, ale byly one bawelniane i podarte... To jest caly nasz
swiat... swiat trzech paskow i maluchow, piekno zelu. Robimy uzytek z
komorek, ktore moglyby byc nam niepotrzebne, gdyby nie fakt, ze maja
je inni.. Zabijamy was, a wy nazywacie nas przestepcami.. Szpanujemy,
a wy nazywacie nas przestepcami. Zyjemy bez wzgledu na wyksztalcenie,
inteligecje... dla was jestesmy przestepcami. Uzywacie komputerow,
uczycie sie, jestescie inteligentni, nie nosicie dresu, a my nadal
jestesmy przestepcami. Tak, jestem przestepca, moja zbrodnia jest
dres. Moja zbrodnia jest to, ze nosze zel naglowie. Moja zbrodnia
jest to, ze oceniam ludzi po tym jaki nosza dres, a nie po tym co
mysla... Moja zbrodnia jest to, ze nie zawsze jestem od was
madrzejszy - tego mi nigdy nie wybaczycie . Tak, jestem dresiarzem i
to jest moj manifest. Mozecie powstrzymac jednostki, ale nie mozecie
powtrzymac nas wszystkich.. bo przeciez nosimy bejzbole, kosy, glany,
nunchako, szaliki, kamienie , kastety.....
--- De dres ---
[originally developed by !brainwat (chyba)]
[tekst przerobiony przez Kap3lusha i KoJaKa]
[upiekszenie i pozbawienie ogonkow by hrabia]
(źródło: alejaja.pl)
----------------------
Dwóch dresów rozmawia w siłowni:
- Słuchaj stary byłem wczoraj na imprezie.
- No i co? No i co?
- No i wyrwałem super laskę.
- No i co? No i co?
- No i poszliśmy do niej.
- No i co? No i co?
- No i rozebraliśmy się.
- No i co? No i co?
- No i kazała mi zrobić to co najlepiej potrafię.
- No i co? No i co?
- No i wyjebałem jej z bani.
----------------------
Jedzie DRES samochodem, na zakręcie złapał gume.Obok przechodzi drógi i sie pyta:
-hej co robisz?
-nic koło wykręcam
Nagle ten drógi wybija szybe i mówi:
-TO JA BIORE RADYJKO!!!
----------------------
Wielkie zebranie dresów :
Czołowy dres mówi - bracia ludzie mówią że nie znamy innych słów od kórwa cipa pierdole więc pouczcie się troche ze słownika. nagle jeden dres wstaje i mówi - czy to jakies alibi do mnie??
![[Obrazek: bustersMini.jpg]](http://xycho.csh.pl/images/bustersMini.jpg)