- Liczba postów:
- 40
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Ja szanuję wielu wykonawców, ale to jeszcze nie zmusza mnie do słuchania ich utworów.
A co do Slipknota... Zdaję sobie sprawę, że koncert to show. Ale jeśli poza show niewiele tam pozostaje (w sensie muzycznym), to dla mnie zespół jest spalony. Stokroć bardziej wolę iść do małej kanjpki, gdzie grają wykonawcy, którzy nie starają się sprzedać czegoś swoim wyglądem, czy zachowaniem, ale sprzedają coś dlatego, że jest naprawdę dobre.
Edit: Literówki
it rules but even so
it tears apart around us
throws itself high up in the sky
never will be able to tame
- Liczba postów:
- 309
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Aug 2004
- Reputacja:
-
0
slipknot ma wiecej potencjalu niz wiekszosc manowarow (patrz ostatnia plyta slipknota)
- Liczba postów:
- 2,319
- Liczba wątków:
- 17
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
A co rozumiesz przez slowko 'potencjal' geniuszu?
- Liczba postów:
- 645
- Liczba wątków:
- 30
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Zebrała sie rada wyznawców czystej formy metalu ( sic! ) i na podstawie jednego kawałka swa opinie wydała (pewnie dlatego, że solówki nie uświdczyli mości panowie...)...
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
- Liczba postów:
- 935
- Liczba wątków:
- 28
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Krolik napisał(a):Zebrała sie rada wyznawców czystej formy metalu ( sic! ) i na podstawie jednego kawałka swa opinie wydała (pewnie dlatego, że solówki nie uświdczyli mości panowie...)...
Królik, ale się poetycki zrobiłeś.
Wracając do tematu. Nie słucham Slipknota, więc nie będę się wypowiadać.
Powiem tylko, że mój kumpel ma obsesję na punkcie tego zespołu i to taką totalną.
Hmm ... z resztą on w ogóle jest skrzywiony.
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
- Liczba postów:
- 10
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
panie dzemik zastanow sie najpierw nad sensem tego co czytasz a potem komentuj n/c
...after everything i`ve done i hate myself for what i`ve become...
- Liczba postów:
- 2,319
- Liczba wątków:
- 17
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Przygniotla mnie ilosc twoich trafnych ripost i argumentow..
- Liczba postów:
- 548
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
Pierwsze słyszę, żeby ktoś czepiał sie zespołu tylko daltego.....,że ma za dużo muzyków. Paranoja. Mnie to całkowicie odpowiada. Słucham ich od dawna i słucham także Linkin Park. Czego mam sie wstydzić? Moje preferencje muzyczne są szerokie i nie rozumiem jak można się zamykać tylko w jednym nurcie. Np. mój brat. Technoman, ale też często słucha Slipków? I co wy na to?
I've felt the hate rise up in me...
- Liczba postów:
- 548
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
Nie interesuje mnie to, czego słucha mój porąbany brat. Wiem, że to paranoja. Ciekawe co powiesz na to, że on kiedys byłe METALEM!!! Miał włosy do ramion i chodził w glanach. A teraz??? Techno i jeszcze bardziej popieprzony hip hop. Ja już niekiedy w tej chacie nie wytrzymuje. Za to mój tatuś ratuje honor jako tako. Słucha heavy metalu. Lubi tez ciężkiego rocka. A tak właściwie to nie wiem dlaczego się czepiacie LP? Przeciez niektóre piosenki mają spoko. Może ja się nie znam? Pozdro!
dla mnie slipknot, linkin park itd. (cały nu metal) w niczym się nie różnią od techno, czy hiphopu, jedynie w nu metalu są gitary ale także rapują (jak w hh), używają jakiś mikserów, noszą szerokie spodnie z krokiem w kolanach (jak w techno i hh). Te rodzaje muzyki różnią tylko gitarami i od czasu do czasu ryknięciem wokalisty (bo w hh i techno zapewne robią kastraci, cwele i łyse osrane pozery)
- Liczba postów:
- 548
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
przykro mi, że tak myślisz