- Liczba postów:
- 645
- Liczba wątków:
- 30
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
No jakze mógłby istnieć ten dział, bez Glena Bentona i jego wesołej kompani bluźniących grajków...

Jak dla mnie miszcze z nich nieprzecietne, prawie dorównują talentem Morbidom...Ich najnowsza płytka (Scars of the crucifix) jest doskonałym lekarstwem dla ucha po latach muzycznej impotencji...
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
"Scars of the crucifix" to rzeźnia jakich mało. Tylko czemu taka krótka?? Ale ogólnie płyta dobra
- Liczba postów:
- 2,319
- Liczba wątków:
- 17
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
A ja lubie.. Lubie Bentona.. Lubie Asheima.. Lubie Deicide.. Lubie 'In Torment In Hell'.. Lubie 'Deicide'.. Lubie 'Once Upon Cross'.. Top klasa.. Jeno Crucifixa nie slyszalem.. =(
- Liczba postów:
- 645
- Liczba wątków:
- 30
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Ino nie stwierdziłem, iż Scars płytą wybitną jest a jedynie miłą (bardzo) odskocznią od ich chybionych posuniec w postaci plugawego inseneratehymn, in torment in hell ja i wyżej wspomnianego once upon...
Cytat:Nie przepadam za Amerykańskim Death Metalem
W takim razie nie przepadasz za death metalem w ogóle, gdyz ta muzyka powstała właśnie w tym kraju, a jej założenia i forma tam własnie zostały ustalone...
Natomiast europejskie wcielenie tej muzyki to zwykła hybryda czerpiaca jedynie pewne wpływy ze swogo pierwowzoru...
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
- Liczba postów:
- 114
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Wiem, że Death Metal powstał w Ameryce... i chyba mogę się z Tobą zgodzić, że nie przepadam za tym gatunkiem. Chociaż Vader jest jednym z moich ulubionych zespołów (9 oryginalnych płyt + 2 widziane koncerty).
Utwory Deicide'a które najbardziej przypadły mi do gustu to Once Upon (the) Cross i Blasphererion (czy jak się to pisze).
- Liczba postów:
- 114
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Pewnie starczy. Przyjąłem taką formę wypowiedzi jaka mi pasowała. Gdybym chciał wszystko zachować w jak najprostrzej formie to zapewne pisał bym posty jednosłowne bądź używałbym samych skutów (zapewne mniej musiałbyś wtedy myśleć). Pisząc tamtego posta nie chciałem Ci niczego udowadniać. Więc daj mi spokój i zajmij się swoimi wypowiedziami.
Nigdy nie sądziłem, że tak wielu "metali" jest tak cholernie nietolerancyjnych (dresiarz, który zamiast klubów piłkarskich patrzy na muzyke).
- Liczba postów:
- 285
- Liczba wątków:
- 20
- Dołączył:
- Aug 2004
- Reputacja:
-
0
Informacje podane przez Ciebie w nawiasie mają niewiele wspólnego z rozwinięciem wypowiedzi na temat: "Vader to jedna z moich ulubionych kapel" więc gadanie o niezachowywaniu najprostrzej formy postów jest idiotyczne. Pozatym nie pisałem nic złego o Twojej ulubioniej muzyce i szczerze mówiac mam w dupie to czego słuchasz, zatem jesli spotkałes się z nietolerancja to nie z mojej strony.
- Liczba postów:
- 114
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
To nie temat o mnie... ani o Vaderze.
- Liczba postów:
- 300
- Liczba wątków:
- 9
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
ja w sumie raczej średnio, nawet miły kawałek tytułowy, choć to nie to co kiedyś (Legion), zdecydowanie poprawiający opinie Deicide po In Torment ...
- Liczba postów:
- 10
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
muzycznie spora poprawa ale brzmienie kopiaste jak na kapele z pierwszej ligi to kompromitujące ale ogólnie wrażenia miałem ok chociaż do legion jeszce daleko .
- Liczba postów:
- 39
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
[list=]tak, tak Glen ma piękny głos

[/list]
Złoty Cierń - Antyludzkie wyzwolenie