- Liczba postów:
- 573
- Liczba wątków:
- 18
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
Jeśli chodzi o moich rodziców to ostatnio non stop słyszę tekst:"Ania,zejdź z komputera,bo chcemy sobie pograć"(w pasjansa pająka albo Feeding Frenzy

).
Zawsze wybierają moment gdy gram i jestem w ważnym momencie rozgrywki.
See You At The Bitter End...
- Liczba postów:
- 573
- Liczba wątków:
- 18
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
To moi jeszcze nie umieją obsługiwać neta

.Aż strach pomyśleć co wtedy będzie.Mam nadzieję,że to prędko nie nastąpi,bo chyba bym musiała ułożyć grafik wejść na kompa.
See You At The Bitter End...
- Liczba postów:
- 828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
Moja matka tez na szczęście nie umie sie posługiwać netem i nie powiem, żeby mi to przeszkadzało

Ale dla pewności i tak blokuję kompa hasłem, na wypadek, gdyby przyszło jej do głowy spróbować się nauczyć. I po kłopocie
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
- Liczba postów:
- 828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
Ja rodzeństwa nie mam i czasem mnie to cieszy...
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
- Liczba postów:
- 573
- Liczba wątków:
- 18
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
Moja siostra (2 lata więcej ode mnie) ciągle mi każe schodzić z kompa,"bo muszę sobie włączyć tlena"(gg się mi zrąbało

).Ja tu gram,męczę się by przejść dalej a ta mi każe spadać.Co za chamstwo.
See You At The Bitter End...