- Liczba postów:
- 929
- Liczba wątków:
- 23
- Dołączył:
- Mar 2005
- Reputacja:
-
0
GhostDog napisał(a):Co mnie denerwuje? Głupota, rasiści, moja matematyczka (wielkie pozdro!
) i parę innych rzeczy. Ale generalnie to mam wszystko w dupie. 
Mózg chyba też :?
Who's gonna teach you how to dance?
Who's gonna show you how to fly?
Who's gonna call you on the lame-dope-smoking,
Slackin' little sucker you are?
- Liczba postów:
- 41
- Liczba wątków:
- 6
- Dołączył:
- Apr 2005
- Reputacja:
-
0
Mnie denerwuje pozerstwo =] i sztuczność u ludzi
Come on god, answer me: Why are the innocent dead and the guilty alive? Where is justice, where is punishment? Or have you already answered, have you already said to the world: Here is justice, here is punishment - here, in me...
- Liczba postów:
- 191
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Hmm...najbardziej wkurzająca rzecz dzisiejszego dnia: brak miejsca siedzącego w pociągu z Krakowa do Katowic i śmierdzący dziadek stojący koło mnie.
- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Wkurzaja mnie obludne usmiechy czerwonych w telewizji.
Wkurzaja mnie deklaracje o "Jednej Europie".
Wkurza mnie sasiad, wychodzacy po bulki w garniturze.
Wkurza mnie swiatlo, zamieniajace sie w czerwone zawsze w momencie mojego podejscia do pasow.
Wkurzaja mnie nawaleni goscie, przechodzacy dosc halasliwie pod moim oknem w godzinach poznych (4 rano).
Wkurza mnie brak szacunku dla polskiego jezyka.
Wkurza mnie totalny brak dyscypliny, jak i jej nadmiar.
Wkurza mnie malosc moich rodakow, niewidzacych swiata poza koncem swego nosa.
Wkurza mnie bezinteresowna niezyczliowsc.
Wkurza mnie to, ze ciezko walczyc z tym, co mnie wkurza. Wkurza mnie wreszcie to, ze nikogo nie zajmuje to, co mnie wkurza.
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 969
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
mind.in.a.box napisał(a):Hmm...najbardziej wkurzająca rzecz dzisiejszego dnia
...) śmierdzący dziadek stojący koło mnie.
Zanm to :? Taka sytuacja: linia 820: Tarnowskie Góry - Katowice. Na drugim przystanku wsiadły dwie strsze niewiasty i niestety stanęły koło mnie

Dzięki nie wiem komu, ale wysiadły jeszcze przed Bytomiem. Nawet nie potraficie sobie wyobraźić jaki to był smród. Nic tak nie śmiedzi jak człowiek

Stałem w tym busie i tylko wyciągałem głowę jak najwyżej żeby łyknąć świeżego powietrza z okolic sufitu

A żeby było zabawniej to ględziły te baby non-stop i tak głupio, że strach. Najgorsze było to, że w chwili kiedy wysiadały stanęły BARDZO blisko biednego mnie, a jedna nawet na mnie wpadła

, bleee, co za fetor...
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
- Liczba postów:
- 969
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
- Liczba postów:
- 481
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Tuomasss napisał(a):Nic tak nie śmiedzi jak człowiek
Stałem w tym busie i tylko wyciągałem głowę jak najwyżej żeby łyknąć świeżego powietrza z okolic sufitu
A żeby było zabawniej to ględziły te baby non-stop i tak głupio, że strach.
czasem jeżdżę z kumpelą autobusem do kina... to właściwie wielki kompleks kino-restauracje itp, ale bez kitu - 40 minut w autobusie. W Piastowie jeszcze jest znośnie, ale potem przejeżdżamy przez Pruszków i... i popłakać się tylko można
a jak sobie grzecznie wzdycham i próbuję się przecisnąć do drzwi to tylko słyszę: "co za chamstwo ta dzisiejsza młodzież". Więc od jakiegoś czasu jeżdżę pociągiem - pociągi rulez. I chociaż nie dostarczają powodów do stresów.
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
- Liczba postów:
- 969
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
aXe Rose napisał(a):A historia z autobusem przypomniała mi sytuację, jak jechałem z qmplem i on w końcu nie wytrzymał. Wyrwało mu się głośne: "COŚ MI TU ŚMIERDZI STARYMI LUDŹMI!!" 
Koleś który stał koło mnie powiedział tylko: Oż kurwa mać...
Edit: i jak to teraz brzmi? Miało być kurwa, a jest czosnek

Cytat traci teraz cały urok. No bo kto czując straszny smórd powie czosnek? :?
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."