Ankieta: Wolisz sta - Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
wole podpierac sciany, to bezpieczniejsze
23.08%
24
23.08%
jasne ze tanczyc pogo
76.92%
80
76.92%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie Wyniki ankiety

  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

co sądzicie o najlepszym pod sloncem tancem-POGO??
#91

Goldie napisał(a):ja tam zębów nie tracę.... najwyżej się poharatam i obiję, ale bez strat Tongue A ja akurat czerpię przyjemność z takiej agresji kierowanej do mnie (ale takiej kulturalnej Tongue )... sado-maso Laughing

Dalej nie widze w tym nic fajnego.. A jesli czerpiesz przyjemnosc z agresji (ale takiej kulturalnej) skierowanej w Twoja strone, popros kolege, zeby Cie troche poharatal i obil.. Moze to robic nawet w rytm muzyki, jesli wolisz.. Wink

Cytat:nie ma lepsiejszego sposobu na wyzycie się, rozładowanie, wypocenie i wymęczenie na maksa jak POGO.

E tam.. Sport jest lepszy..
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
Odpowiedz
#92

Dżemik napisał(a):E tam.. Sport jest lepszy..

na rowerku też lubie gdzieś dalej pojeździć. Z pedałami potrafie wycisnąć z siebie siódme poty (docipna dwuznaczność) a zwłaszcza gdy muza z łokmena narzuca mi rytm (specjalnie podkręciłem prędkość obracania się taśmy żeby przyspieszyć tempo Big Grin). Zawsze gdy jade tą samąą trasą bez muzy, to przemierzam ją w dłuższym czasie niż z łokmenem, a to daje co nieco pojęcia o tym jaki wpływ ma muzyka na wysiłek. Podczas koncertu nei dość że narzuca ci zabujcze tępo (co prawda juz bez roweru, ale dzięki temu nie ograniczasz się jedynie do pracy nóg) , to dodatkowo (jeśli jesteś dość wrażliwy) wpędzi cie w specyficzny trans, który odcina cie od świata. Nie ma nic, jest tylko muza, której dajesz sie porwać i której tempa musisz dotrzymać
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
Odpowiedz
#93

Właśnie gdzieś się doczytałem że pogo to nie taniec tylk owchodzisz i napierdalasz a u mnie ciosy byly przypadkiem, czyli co mosh tańczylem czy jak bo już się pogubilem @.@. Czym te tance sie roznią twisted
I will come back to you ]XD
Odpowiedz
#94

Dżemik napisał(a):A jesli czerpiesz przyjemnosc z agresji (ale takiej kulturalnej) skierowanej w Twoja strone, popros kolege, zeby Cie troche poharatal i obil.. Moze to robic nawet w rytm muzyki, jesli wolisz.. Wink

no wiesz... to się nazywa pogo we dwóch w chacie Laughing już nieraz tak robiliśmy, ale pogo w więcej osób (tak 20 minimum Tongue ) to już jest coś Tongue A jak wolisz sport niż pogo to już kwestia Twojego gustu Wink Ja wypowiedziałem moje zdanie, Ty swoje no i kwita Tongue
[Obrazek: Filczek.gif]

Chuck Norris przywalił Twojej Starej z Zidane'a.
Odpowiedz
#95

Ja osobiście tańczyłam kilka razy,ale to chyba taniec nie dla mnie bo nie lubie bólu a zawsze obrywam gdyż jestem niska i drobna i brak mi mięsni Tongue
Odpowiedz
#96

tramposh napisał(a):Ja osobiście tańczyłam kilka razy,ale to chyba taniec nie dla mnie bo nie lubie bólu a zawsze obrywam gdyż jestem niska i drobna i brak mi mięsni Tongue
Musisz trochę przykoksować Wink Ja też jakaś wysoka nie jestem i zawsze większość jest conajmniej o głowę wyższa ode mnie, ale jakoś większych obrażeń niż rozd.upiona warga nie zanotowałam. No i ogólne powierzchowne potłuczenia, ale co tam Smile
Odpowiedz
#97

Pearl napisał(a):
tramposh napisał(a):Ja osobiście tańczyłam kilka razy,ale to chyba taniec nie dla mnie bo nie lubie bólu a zawsze obrywam gdyż jestem niska i drobna i brak mi mięsni Tongue
Musisz trochę przykoksować Wink Ja też jakaś wysoka nie jestem i zawsze większość jest conajmniej o głowę wyższa ode mnie, ale jakoś większych obrażeń niż rozd.upiona warga nie zanotowałam. No i ogólne powierzchowne potłuczenia, ale co tam Smile
Heh za delikatna jestem haha Tongue Z tym koksowaniem super sprawa,ciekawe co mój chłopiec na to Laughing
Odpowiedz
#98

Dzieki Ci Sid za to, że dałeś nam Pogo. 8)
Ten antytaniec to dla mnie najlpeszy sposób na pozbycie się wszelkiej negatywnej energii, która się we mnie zbiera- koledzy nie wiedzą skąd ja biore tyle siły, by przez większość koncertu szaleć jak wariat z innymi pod sceną. Najpoważniejszą kontuzję jaką kiedykolwiek złapałem miałem rok temu we wrześniu na koncercie Ksu w Ciechanowie- dostałem wówczas kolanem prosto w mostek. Nie dość, ze napierdalało jak skur.....n to potem przez blisko miesiąc nie mogłem sie zbytnio się schylać ani kasłać. Ale koncert wart był tego. Big Grin
Świry naprzód, próchno za drzwi...
Odpowiedz
#99

W piątek byłem na koncercie radia Svaboda w Białymstoku. Wszystko było zaj****biste tylko 'mądry' w trampkach rzuciłem sie do kotła... To bolało... ale jednak mam miłe wspomnienia mimo tych kilku ran i zakwasów mięśni szyi Big Grin
Odpowiedz

To ten koncert, na ktorym zagral N.R.M.?
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
Odpowiedz

Tak to była gwiazda wieczoru ale na nrm juz sie niebezpiecznie robilo bo prawie caly prawy sektor to jeden wielki kociol Angry tylko kilka osob przyczepilo sie barierki ale i tak ledwo sie trzymali Laughing
Odpowiedz

tramposh napisał(a):Ja osobiście tańczyłam kilka razy,ale to chyba taniec nie dla mnie bo nie lubie bólu a zawsze obrywam gdyż jestem niska i drobna i brak mi mięsni Tongue
No ja tak samo.
małe, chude i delikatne
Odpowiedz

Czekaj, czekaj....15 wciągne Cię w sam środek Smile

POGO! Laughing
Odpowiedz

Pogo jest fajne tylko wtedy gdy bawi się kilkadziesiąt osób. Bo nawalony gościu wrzeszczący pogo i rzucający sie na innych nie jest ani tru ani mroczny ani fajny
Czeski język fajny...

Luk, ja som twoj tatinek- rzekl Darth Vader
Odpowiedz

MrooV napisał(a):Pogo jest fajne tylko wtedy gdy bawi się kilkadziesiąt osób. Bo nawalony gościu wrzeszczący pogo i rzucający sie na innych nie jest ani tru ani mroczny ani fajny

Jeszcze jedno - pogo jest ok, gdy sala nie jest zapełniona w 100% bo jak jest bardzo tłoczno to może być wręcz niebezpiecznie, tzn ja to mam w sumie w dupie, ale jak widze 2 metrowego kolesia ważącego 100 kg, który napierdala 15 letnie laski to się strasznie wku...rzam Smile
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości