• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Coś mnie ostatnio boli głowa ... :)
#16

DeMoN.|. napisał(a):hardkorowiec jakiś Big Grin 12 cm w głowie przez 4 dni Rolleyes

Polak potrafi Laughing
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#17

Nagrody Darwina... to jest to! Big Grin

Mi się najbardziej podobał przypadek samobójcy. Facet przywiązał sobie do szyi wielki kamień, połknął truciznę, podpalił na sobie ubranie, skoczył z urwiska do morza, a lecąc chciał sobie strzelić w łeb. Pech chciał, że nie trafił, za to odstrzelił linę, którą kamień był przywiązany do jego szyi. Gdy wpadł do wody zgasło jego ubranie, nałykał sie słonej wody i zwymiotował truciznę. Zobaczyli go wędkarze, wyciągnęli i zawieżli do szpitala. Mimo to zmarł...z wyziębienia organizmu...
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
Odpowiedz
#18

hehehe poranek kojota mi sie przypomnial Wink
up the irons!!!
Odpowiedz
#19

Taki widok nie wywołał u mnie przyjemnego samopoczucia.
Odpowiedz
#20

DeMoN.|. napisał(a):hardkorowiec jakiś Big Grin 12 cm w głowie przez 4 dni Rolleyes

szkoda że nie 12 promili, kolejny rekord by strzelił jak ta lala Angry
Ten dzień to kompletna strata makijażu...
Odpowiedz
#21

O 12 promilach gdzieś czytałem, hmm, albo mi kumpel opowiadał. Koleś podobno nawet na rowarze jeszcze się toczył Laughing Zaraza, to musiał być mocny zawodnik, żeby dopowadzić się do takiego stanu to trzeba kilka dni pod rząd non stop siekać wódeczkę, albo inne procenty...
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz
#22

Albo ich nie wydalać...
Wink
Odpowiedz
#23

12 promili było.Koleś 3 dni trzeźwiał i obserwowali go uczeni.Ciekawe co chlał?
Big Grin
Odpowiedz
#24

pewnie to co my kiedyś na próbie.
Płyn do czyszczenia silników w samolotach.
Mind.In.A.Box :* :* :*
Odpowiedz
#25

Tiaaa... "Poproszę denaturat, albo jakieś inne tanie wino" Laughing

Aeroth napisał(a):Płyn do czyszczenia silników w samolotach.

Skąd wy coś takiego wytrzasnęliście? Big Grin
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
Odpowiedz
#26

Aeroth napisał(a):pewnie to co my kiedyś na próbie.
Płyn do czyszczenia silników w samolotach.

Twardziele! 8) Jesteście w jakimś aeroklubie ? Laughing
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz
#27

Co do nagród Darwina , to słyszałem o jednym gościu , który sobie kulturalnie nurkował w jakimś jeziorku . Nagle przylatuje helikopter i zbiera wodę do pożaru w takie duże wiadro . Pech chciał , zę ten facet znalazł się w tym pojemniku na wodę i został zrzucony nad palącym się lasem ... Smile
[Obrazek: metheny3.gif]
Odpowiedz
#28

-poprosze denaturat
-zapakowac?
-nie, wypije w bramie

Big Grin Big Grin Big Grin Big Grin

pij go szybciej bo sie sciemnia Wink
up the irons!!!
Odpowiedz
#29

Tuomasss napisał(a):
Aeroth napisał(a):pewnie to co my kiedyś na próbie.
Płyn do czyszczenia silników w samolotach.

Twardziele! 8) Jesteście w jakimś aeroklubie ? Laughing
eee nie. kumpel był dzien wczesniej na lotnisku wojskowym.
Jestesmy Trve Metyle.
Mind.In.A.Box :* :* :*
Odpowiedz
#30

O fuujjjjjjjj
fuuujjjj
jak on tego nie zauważył?!
yhh.. niedobrze mi się zrobiło:/
My God is beautiful.
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości