- Liczba postów:
- 935
- Liczba wątków:
- 28
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Ja właśnie nosze się z zamiarem wstąpieia do bractwa. Mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
- Liczba postów:
- 557
- Liczba wątków:
- 23
- Dołączył:
- Jul 2004
- Reputacja:
-
0
Powiem Ci tylko ze bez znajomości wcale nie jest łatwo o przystąpienie do bractwa, i bycie "pełnoprawnym" członkiem
- Liczba postów:
- 935
- Liczba wątków:
- 28
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Kalin napisał(a):Powiem Ci tylko ze bez znajomości wcale nie jest łatwo o przystąpienie do bractwa, i bycie "pełnoprawnym" członkiem
Kto jak kto, ale ja mam znajomości

A przystąpienie do bractwa nie wyszło ode mnie tylko od znajomych ;]
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
- Liczba postów:
- 645
- Liczba wątków:
- 30
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Czyli atrakcyjność (wg. was) tego zajecia wynika z jego domniemanej ryzykowności ??
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
W żadnym wypadku.
Temat ryzyka przytoczyłam po to, by obalić tezę, jakoby rycerstwo było tępą zabawą dla bandy bezmyślnych bachorów, które nie mają co zrobić z czasem.
- Liczba postów:
- 268
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
1
Królik, Królik, Królik...
Jeżeli masz gadać głupoty to lepiej wcale się nie odzywaj...
Zatruwasz atmosferę...
Zresztą czy ktoś z osób tu zebranych miesza z błotem Twoje hobby??
Nie!
Więc jeśli możesz to wbij sobie do tej twojej łepetyny że tak się z reguły nie robi!!
Owszem może ci się czyjeś zaineresowanie nie podobać, ale na litość boską daruj sobie takie uszczypliwe i sarkastyczne komentarze!!!
I nie chcę myśleć, że szły tu przede mną
Szeregi ludzi okrutnych jak los
Chcę tylko jedno poczuć na pewno
Że jest coś więcej niż strach i złość
- Liczba postów:
- 2
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
wsumie to ja też należe do bractwa rycerskiego o ile to tak można nazwać. Rycerzami nie jesteśmy tylko wojami (tzn. ten jest kto jest

) Całe bracto dzieli się u nas na oddziały, jeden jest typowo do walki, a ten do którego nalerze ja jest "rzemieślniczy" Lepimy garnki, ja się powoli ucze roboty na krosnach, budujemy domy itp. Z założenia jesteśmy odzialem rusinów (nie wiem jak to odmienic, ludzi z rusi) ale powiewa też celtami (bunt zrobiliśmy ze chcemy mieć druidów

) .
a tu tak mniejwięcej o naszym grodze:
http://www.trojmiasto.pl/ob.phtml?id_ob=1223
Nie ma co rozpaczać nad gasnącym slońcem. Początek był ciemnością, ciemność będzie końcem.
- Liczba postów:
- 268
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
1
Zirael napisał(a):bunt zrobiliśmy ze chcemy mieć druidów
.
No i...???Macie cich?
I nie chcę myśleć, że szły tu przede mną
Szeregi ludzi okrutnych jak los
Chcę tylko jedno poczuć na pewno
Że jest coś więcej niż strach i złość
- Liczba postów:
- 268
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
1
Dla chcącego nic trudnego*^^*
Poza tym ja też bym chciała wstąpić do Bractwa...
Chęcie mam OGROMNE ale co z tego wyjdzie to nie wiem...
Etam...Jestem dobrej myśli
I nie chcę myśleć, że szły tu przede mną
Szeregi ludzi okrutnych jak los
Chcę tylko jedno poczuć na pewno
Że jest coś więcej niż strach i złość
- Liczba postów:
- 4,216
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
3
Ja jestem w o tyle lepszej sytuacji, ze oni sami mnie chcieli

I dostalam propozycje wstapienia
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me