• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

BETRAYER
#1

co sądzicie o legędzie polskiego metalu(jeżeli słyszeliście)
BASTARD DIE, FUCK YOUR CHRIST...
Odpowiedz
#2

o ile chodzi ci o ziomków z koszalina, to fajny death grają, ich demka niestety nie posiadam ale Calamity jest całkiem dobrym kawałkiem mięcha. Big Grin Big Grin Big Grin
Członek Nieoficjalnego Fanklubu Smakowitej acz Egocentrycznej Pani Scully(w skrocie NFSaEPS).

Pannie Scully Sława! Pannie Scully Sława! Pannie Scully Sława! Sława! Sława!
Odpowiedz
#3

Ja sadze ze to chujnia, a poza tym pisze sie "legenda". A jaka z nich legenda to widac, raptem jedna odpowiedz.
Na pohybel katolickiemu scierwu!!!
Odpowiedz
#4

LCF napisał(a):Ja sadze ze to chujnia, a poza tym pisze sie "legenda". A jaka z nich legenda to widac, raptem jedna odpowiedz.

oczywiście, że legenda widać nie masz pojęcia o kapelach które tworzyły polską scenę death. A, że jest mało odpowiedzi świadczy tylko o tym że forumowicze nie mają pojęcia co działo się z Polską sceną na początku lat 90. Poza Betrayerem także Imperator, Pandemonium, Ghost no i oczywiście Vader.
Odpowiedz
#5

ncrbld. szybko cie ktos uswiadołi, co? Big Grin


O Betrayer nic nie sadze. Mogles zalozyc temat stara polsa scena Death. Spowodowalby lawine debilnych odpowiedzi. Co bardziej inteligentni nawet nie wiedza co to Imperator...
no man can see me and live
Odpowiedz
#6

No bo widzisz ja sie nie intersuje scena death, a juz na pewno nie polska scena death z lat 90. Ale smiesza mnie posty, gdzie ludzie wyjezdzaja z jakas pokrzywiona nazwa i twierdza ze to legenda. Legenda (mimo ze za nimi nie przepadam, delikatnie mowiac) to moze byc Vader albo Behemoth, ktore znane sa na calym swiecie, ktore w jakis tam sposob wplynely na rozwoj metalu w Polsce, a nie jakies kapelki o ktorych sa 3 posty. Kumasz w czym rzecz? Oczywiscie maniacy gatunku nzaja te nazwy, ale ilu jest takich?
Na pohybel katolickiemu scierwu!!!
Odpowiedz
#7

nie jestem maniakiem gatunku, w ogole nie lubie DM, ale te nazwy znam ; )
Legenda tworzy sie wtedy, kiedy jakis redaktor chce napisac przypomnienie/biografie jakiejs starej kapeli. wtedy czytelnicy, niejednokrotnie ludzie mlodzi mowia "o jebana, Betrayer, kult, a my tego nie znalismy" i ida na rozne fora dyskusyjne wyladowac frustracje. Jak było z Mysteries? Dopoki nie wyszedł bootleg o kapeli nikt nic nie mowil. A teraz wg. realcji ludzi na internecie, jest to arcykult i wstyd nie znac.
no man can see me and live
Odpowiedz
#8

No wiec wlasnie.
Imperatora znam, tych pozostalych nie.
Na pohybel katolickiemu scierwu!!!
Odpowiedz
#9

a napisał(a):ncrbld. szybko cie ktos uswiadołi, co? Big Grin


O Betrayer nic nie sadze. Mogles zalozyc temat stara polsa scena Death. Spowodowalby lawine debilnych odpowiedzi. Co bardziej inteligentni nawet nie wiedza co to Imperator...

Po pierwsze nie ja założyłem ten temat. Po drugie nikt mnie nie musiał uświadamiać w tym temacie. Po trzecie są też inne zespoły o których pewnie nikt tu nie ma pojęcia jak na przykład: Magnus czy Wolfspider ewentualnie jak kto woli Wilczy Pająk które tworzyły Polską scenę i wcale nie trzeba być maniakiem danego gatunku żeby znać te nazwy
Odpowiedz
#10

No wlasnie, nie trzeba. I tym wlasnie tworzy sie ich legenda. Niewielu slyszalo a kazdy pieprzy jaki to kult.
Na pohybel katolickiemu scierwu!!!
Odpowiedz
#11

dzieciaku chyba naprawdę nie znasz się na dobrej muzyce,a jak nie interesujesz się sceną death metalową to nie udzielaj się . BASTARD DIE!!!!!!!!!!
BASTARD DIE, FUCK YOUR CHRIST...
Odpowiedz
#12

Generalnie nikt w tym temacie nic nie powiedzial o Betrayer, wiec chociaz pogadajmy o "kultowosci" niektorych kapel.
Na pohybel katolickiemu scierwu!!!
Odpowiedz
#13

LCF napisał(a):Generalnie nikt w tym temacie nic nie powiedzial o Betrayer, wiec chociaz pogadajmy o "kultowosci" niektorych kapel.

A co tu jest do gadania? Betrayer wydał jedno demo i album Calamity, który jest uważany za legendarny/kultowy/przełomowy nazwijcie to jak chcecie w każdym bądź razie bardzo ważny dla Polskiego death metalu. W 94 roku nie było za dużo kapel grających ten styl, które wybijały by się ponad przeciętność, więc pojawienie się tej płyty był dość ważnym wydarzeniem.
Odpowiedz
#14

BETRAYER wydał dwa dema
BASTARD DIE, FUCK YOUR CHRIST...
Odpowiedz
#15

antychrist napisał(a):BETRAYER wydał dwa dema

no niby tak, ale to drugie to chyba thrash, nie wiem, nie słuchałem. Tytuł to chyba Forbidden Personality czy jakoś tak. W każdym bądź razie ten Betrayer death'owy wydał jedno Big Grin
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości