- Liczba postów:
- 88
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
chciałbym dowiedziec się co sądzicie o Andrzeju Sapkowskim, m.in. twórcy ,,Sagi o Wiedźminie''. Dla mnie jest on jednym z najlepszych polskich twórców, nie tylko fantasy, ale i ogólnie

Oczywiście świetnym pisarzem jest też Andrzej Pilpiuk, ale o nim jest już topik
Ten dzień to kompletna strata makijażu...
- Liczba postów:
- 21
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
W latach 80 polska fantastyka przyżywała prawdziwy rozkwit. Fakt, ludzie zaczeli poznawać gatunek, ale wtedy wypromowano wielu dziś tak cenionych pisarzy!! I to nie był tylko Sapkowski! Skoro wygrał konkurs na najlepsze opowiadanie to chyba to oczymś świadczy. I według mnie jego proza jest naprawdę świetna i zasluguje na ogromne uznanie. Ślę głębokie uklony w stronę pana Sapkowskiego
- Liczba postów:
- 344
- Liczba wątków:
- 5
- Dołączył:
- Aug 2004
- Reputacja:
-
0
a ja wrecz przeciwnie- nie trawie zbytnio wiedzmina ale narrenturm mnie bardzo pozytywnie zaskoczylo
- Liczba postów:
- 88
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
a dla mnie i wiedźmin i narrenturm były rewelacyjne
Ten dzień to kompletna strata makijażu...
- Liczba postów:
- 969
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Sapkowskiego uwielbiam. Styl w jakim pisze zabija, przynajmniej mnie. A Saga o Wiedźminie to dla mnie równorzędne z Trylogią Tolkiena.
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Sapkowskiego uwielbiam, od niego w zasadzie zaczęła się moja przygoda z fantasy i tegoż gatunku literaturą. Lubię jego bezpośredniość i bardzo realne, a przynajmniej tak na mnie oddziaływujące, przedstawianie rzeczywistości, za konstrukcję niepapierowych postaci... I za humor rzecz jasna :>
...Ale swoją drogą to chlor straszny ;P
*o, Tuomasss - widzę, że mamy coś ze sobą wspólnego :> Z reguły bywam bluzgana za zrównywanie Sapkowskiego z Tolkienem, ale cóż, również nie potrafię poddać ich jakiejś hierarchii, zbyt wiele się od siebie różnią.
- Liczba postów:
- 481
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Rzeczywiście, pisarzem jest świetnym. Saga o Wiedźminie, "Boży Bojownicy", "Narrenturm"...
ale wkurzył mnie fakt, że Sapkowski po "Pani Jeziora" napisał jeszcze "Coś się kończy, coś się zaczyna". Myślicie że było to potrzebne? Osobiście wolałam zakończenie według "PJ".
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
o...o bożych bojownikach nie słyszałam, a z racji zainteresowania historia średniowiecza bardzo mnie to interesuje... możesz powiedzieć o tej książce coś więcej? i jak stoi tam sprawa z prawdą historyczną w niej zawartą?
- Liczba postów:
- 481
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Coś więcej o âBożych Bojownikachâ... no to powiedzmy...
Akcja toczy się w roku pańskim 1427, hmm kiedy to ówczesny papież ogłosił bullę, w ktorej nakazał wszcząć krucjaty przeciwko Czechom. No to Boży Bojownicy kontunuowali swoją misję. Jeden z nich, medyk, zawsze wychodzi z bitew cało. I tu właściwie zaczyna się zabawa, bowiem mają âcośâ do niego prawie wszyscy: Inkwizycja, raubritterzy, którzy hm.. podejrzewali go o napad na wóz z pobranymi podatkamim, pan jednego z zamków, któremu medyk zbałamucił córkę U boku Bożych bojowników chłopak walczy za wiarę, mści się za krzywdy, i odnajduje wreszcie miłość swego życia.
To tak na początek, książka w wielkim skórcie. Naprawdę, warto przeczytać, jedna z książek Sapkowskiego, w której jest wiele więcej historii, niż magii
âŚwiat nie zginął i nie spłonął. Przynajmniej nie cały. Ale i tak było wesołoâ (A. Sapkowski, âBoży Bojownicyâ)
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
- Liczba postów:
- 28
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Frustra - wypadałoby dodać, że "Boży Bojownicy" to 2 tom trylogii o przygodach Reynevana... "Narrenturm" to 1 tom, i od niego wypadałoby zacząć.
"Boży Bojownicy" to afery i przygody medyka-adepta magii, Reynevana i jego 2 przyjaciół...schyłek Średniowiecza +początek reformacji (Husytyzm w Czechach) + magia = cudowna książka, pisana historycznym językiem. należy zresztą do moich ulubionych...teraz zostaje nam czekać na "Lux Perpetua" - 3 i zarazem ostatni tom tegoż cyklu.
Sapkowski to klasyka. kilka lat temu, gdy zacząłem interesować się fantasy, rozpocząłem od Tolkiena, a zaraz po nim wchłonąłem całą sagę o Wiedźminie, i regularnie czytam kolejne dzieła Sapka.
pozdrawiam
By moonlight we ride ten thousands side by side
With swords drawn held high our whips and armour shine
Hail to thee our infantry still brave beyond the grave
All sworn the eternal vow the time to strike is now
Tak, tak, kojarzę wojny husyckie, Żiszkę i te sprawy... Ale chyba skuszę się w celu weryfikacji połaczenia fantastyki z historią ;) I polecę koledze, jest w Bożych Bojownikach, więc pewnie go ta pozycja zainteresuje ;]
W każdym razie dzięki wielkie :)
ekhem ekhem.... Tolkien żadnej trylogii nie napisał chciałabym zauważyć.
- Liczba postów:
- 631
- Liczba wątków:
- 23
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
hmm dla mnie wyprawa,dwie wierze i powrot krola to trylogia..
wprowadzeniem byl Hobbit
ale saga o wiedzminie nie zaczyna sie od 1 ksiazki w jakiej wystapil
cale zycie na debecie