10-30-2010, 06:31 PM
Japońska? Może być tak z J-Rock'u?
The GazettE, Dir En Grey - Polecam.
Trochę słabsze brzmienia ma Miyavi, ale dla mnie to chujowe jakieś jest.
Powróciwszy do klasyki rock'owej, to X Japan, ale czy wymiata?
The GazettE, Dir En Grey - Polecam.
Trochę słabsze brzmienia ma Miyavi, ale dla mnie to chujowe jakieś jest.
Powróciwszy do klasyki rock'owej, to X Japan, ale czy wymiata?