07-13-2007, 10:48 PM
Przyznam szczerze,ze zawsze jazz-rock był niemal synonimem prog-rocka. Znawcą również nie jestem,ale postaram sie coś doradzić.
Na poczatek:
Frogg Cafe - super jazz-prog-rockowa kapela,o ktorej już pisałem na tym forum:
http://forum.rockmetalshop.pl/viewtopic....frogg+cafe
Zajrzyj
Santana - facet w latach '60 i '70 grał mocno psychodeliczną muze. współczuje wszystkim,ktorzy znaja Go tylko z ostatnich płyt jak "Supernatural". W każdym razie legenda jazz-rocka.Płyte "Amigos" posłuchaj koniecznie.Duzo pokręconych solówek i swietni instrumentaliści.Wszystko to podane w latynoskiej oprawie.
SBB - myślę,ze można by tę kapele tu wstawić. Pan Skrzek mieszał na swoich płytach wiele gatunków a i jazzu tu nie mało.
Chyba na razie nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Na poczatek:
Frogg Cafe - super jazz-prog-rockowa kapela,o ktorej już pisałem na tym forum:
http://forum.rockmetalshop.pl/viewtopic....frogg+cafe
Zajrzyj
Santana - facet w latach '60 i '70 grał mocno psychodeliczną muze. współczuje wszystkim,ktorzy znaja Go tylko z ostatnich płyt jak "Supernatural". W każdym razie legenda jazz-rocka.Płyte "Amigos" posłuchaj koniecznie.Duzo pokręconych solówek i swietni instrumentaliści.Wszystko to podane w latynoskiej oprawie.
SBB - myślę,ze można by tę kapele tu wstawić. Pan Skrzek mieszał na swoich płytach wiele gatunków a i jazzu tu nie mało.
Chyba na razie nic innego nie przychodzi mi do głowy.