08-01-2006, 03:01 PM
franek napisał(a):jesli chodzi o shoegaze (durna nazwa wybitnie) to obiektywnie MBV jest zespolem mimo wszystko troszke przecenianym kosztem innych kapel, typu fantastyczne Ride (krazek "Nowhere" to poziom "Loveless") czy znakomite Slowdive, niezly zespol Chapterhouse czy nawet stare The Verve. Oczywiscie polecam wszystkie wymienione zespoly!
"Nowhere"- też świetna płyta... Zakochałem się w piosence "Kaleidoscope" , stąd właśnie mój login


Między nami niebo zakryło nam oczy chmurami.Między nami dźwięk ciszy stał się nagle nieśmiały.Między nami nie ma już nic...