Forum Rockmetalshop

wioska, pedalstwo i nuda - to wszystko na temat tej kapeli. Grupa dla "mrocznych", smutnych bachorow i brzydkich lasek w glanach rozpaczajacych nad syfami na buzce i stopniami w dzienniku...

Czlowieku co Ty pitolisz- Opeth to dla Ciebie "wioskowy" zespol? Taaa, wieje wiocha, szczegolnie z rozbudowanych, technicznych utworow podbudowanych swietnym wokalem.

Lech napisał(a):Czlowieku co Ty pitolisz- Opeth to dla Ciebie "wioskowy" zespol? Taaa, wieje wiocha, szczegolnie z rozbudowanych, technicznych utworow podbudowanych swietnym wokalem.

a jakie ma technika znaczenie jesli chodzi o metal ? wokal jest wybitnie beznadziejny... pozbawiony jakiejkolwiek agresjii, ktora w metalu jest najwazniejsza.

np. drim tijeta i w ch*u*j innych prog. metalowych kapel stoi na wysokim poziomie technicznym, a mimo wszystko jest totalnie spedalone i wiejskie...

ExtremeAgression napisał(a):

Lech napisał(a):Czlowieku co Ty pitolisz- Opeth to dla Ciebie "wioskowy" zespol? Taaa, wieje wiocha, szczegolnie z rozbudowanych, technicznych utworow podbudowanych swietnym wokalem.

a jakie ma technika znaczenie jesli chodzi o metal ? wokal jest wybitnie beznadziejny... pozbawiony jakiejkolwiek agresjii, ktora w metalu jest najwazniejsza.

np. drim tijeta i w ch*u*j innych prog. metalowych kapel stoi na wysokim poziomie technicznym, a mimo wszystko jest totalnie spedalone i wiejskie...

1. Aha, czyli techniczne zagrywki nie maja wg Ciebie znaczenia w metalu, automatycznie wiekszosc heavy idzie sie jebac z takiego punktu widzenia, to raz.
2. Metal nie konczy sie na darciu mordy lolq wiec wydupiaj, to dwa.
3. Analizujac Twoja wypowiedz dochodze do "wniosku" ze kazdy zespol grajacy technicznie jest spedalony, a muzyke hetero graja jedynie pozbawieni talentu durnie, to trzy.
4. Szoruj rowa- to cztery

Lech napisał(a):

ExtremeAgression napisał(a):

Lech napisał(a):Czlowieku co Ty pitolisz- Opeth to dla Ciebie "wioskowy" zespol? Taaa, wieje wiocha, szczegolnie z rozbudowanych, technicznych utworow podbudowanych swietnym wokalem.

a jakie ma technika znaczenie jesli chodzi o metal ? wokal jest wybitnie beznadziejny... pozbawiony jakiejkolwiek agresjii, ktora w metalu jest najwazniejsza.

np. drim tijeta i w ch*u*j innych prog. metalowych kapel stoi na wysokim poziomie technicznym, a mimo wszystko jest totalnie spedalone i wiejskie...

1. Aha, czyli techniczne zagrywki nie maja wg Ciebie znaczenia w metalu, automatycznie wiekszosc heavy idzie sie jebac z takiego punktu widzenia, to raz.
2. Metal nie konczy sie na darciu mordy lolq wiec wydupiaj, to dwa.
3. Analizujac Twoja wypowiedz dochodze do "wniosku" ze kazdy zespol grajacy technicznie jest spedalony, a muzyke hetero graja jedynie pozbawieni talentu durnie, to trzy.
4. Szoruj rowa- to cztery

1. nie maja, co nie znaczy, ze nie raz moga urozmaicic muzyke patrz Destruction - RFA i CB, Defiance, Megadeth, Slayer i w chuj innych Thrashowych kapel, jednak technika nie moze byc przekladana ponad agresje i extreme czyli to co w tej muzyce jest najwazniejsze.
ROTFL czyli uwazasz za najwazniejszy aspekt heavy metalu technike ?! o kvrwa to pewnie gdzies z polowa nurtu NWOBHM idzie sie jeb*c

2. Oczywiscie ze sie nie konczy, gdyby tak bylo to do stworzenia zespolu wystarczyla by jedna osoba i mikrofon, a wydupilem to jakies 13 no moze gora 15 lat temu twoja stara bekarcie.

3. nie kazdy - jedynie melancholijno - melodyjne gowna z leniwcem na wokalu jak opeth. Za takich durniow uwazasz Venom ? Sodom ? Manowar ? Celtic Frost ?
Zrozum cwiercintelekcie, że technika jest jednym z mniej istotnych elementow muzyki, a zwlaszcza metalowej.

4. takie hasla synek to sobie mozesz jebac do spie*rdolo*nej starej albo kolegow w gimnazjum.

ExtremeAgression napisał(a):a jakie ma technika znaczenie jesli chodzi o metal ?
np. drim tijeta i w ch*u*j innych prog. metalowych kapel stoi na wysokim poziomie technicznym, a mimo wszystko jest totalnie spedalone i wiejskie...

Sugerujesz, że to właśnie przez to są spedalone? Może jeszcze powiesz, że technika eliminuje ciężar w utworze?

Cytat:3. nie kazdy - jedynie melancholijno - melodyjne gowna z leniwcem na wokalu jak opeth. Za takich durniow uwazasz Venom ? Sodom ? Manowar ? Celtic Frost ?

Jeśli uważasz, że muzycy Venom nie mają techniki, to zagraj bez pomyłki choćby Destroyed And Damned. Nagranie możesz umieścić na forum.

"Sugerujesz, że to właśnie przez to są spedalone? Może jeszcze powiesz, że technika eliminuje ciężar w utworze? "

nie zrozumialeś, nie twierdze ze sa spedalone przez technike stojacą na wysokim poziomie, ale ze wzgledu na - przyjemne dla ucha, czesto spokojne, melnacholijne kompozycje na, które przecietny fan ciezkiej muzyki reaguje vomitem.


"Jeśli uważasz, że muzycy Venom nie mają techniki, to zagraj bez pomyłki choćby Destroyed And Damned"

posluchaj 4 pierwszych i jednoczesnie najwazniejszych albumow - przecietny gitarzysta wiekszosc tych utworow jest w stanie opanowac bez wiekszego problemu.. jasne, że na np. TWL czy solowym albymie Cronosa sprawa wyglada inaczej ale piszac o Venom mialem na mysli klasyczne albumu tej grupy, które mimo iz nie zawieraja lamanych riffow dlugich solowek czy wielu zmian tempa to sa absolutnie kultowe.

popieram przedmówcę w 100%

ExtremeAgression - czy dla Ciebie w metalu liczy się tylko i wyłącznie agresja? Technika i pomysł na utwór to już drugorzędna sprawa? A może wogóle się nie liczą? (jeśli tak uważasz to współczuję) Ja bardzo cenię Opeth właśnie za kreatywność i technikę czego moim zdaniem brakuje w wielu kapelach metalowych. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie darcie mordy, trzy akordy na krzyż i nawalanka na perkusji nie satysfakcjonują. Szukam w muzyce czegoś więcej, dlatego cenię Opeth; oni rozwijają się z płyty na płytę, nie boją się eksperymentów co pokazali na "Damnation" (taaa, niezwykle "mroczna" płyta, w sam raz dla zbuntowanych nastolatków) No cóż, każdy lubi co innego, ale nazywanie Opeth pedalstwem - pozostawię bez komentarza. BTW: widać muzyka Opeth jest dla Ciebie zbyt ambitna.

Ja kocham kapele które potrafią ładnie i technicznie zagrac, bo dzięki nim coś się w tej muzyce. Opetha odrazu rozpoznasz czego nie można powiedzieć o wielu innych kapelach o zbliżonym do siebie stylu gry. Wszystkie ataki na tą kapelke są spowodowane (moim zdaniem) przekonaniem że jeżeli coś jest inne to znaczy że jest złe, z czym się nie zgadzam.

ExtremeAgression napisał(a):technika nie moze byc przekladana ponad agresje i extreme

juz raz to pisalem w jakims topicu i chetnie powtorze
jezeli agresja i extrema sa dla Ciebie najwazniejsze to proponuje posluchac artystow takich jak Deathpile, Slogun, Taint, Grunt, Whorebutcher, Bloodyminded, Terror Organ, Bastard Noise, The Haters, Genocide Organ, Painslut czy nawet Merzbow...
agresji mnostwo a techniki niewiele albo nawet wcale, tak ze powinienes byc zadowolony
kawalek Deathpile - my first whore po prostu miazdzy

Dobra, sytuacja wygląda tak:

Nie technika jest wyróżnikiem metalu i o to pewnie chodzi EA.

Z drugiej strony totalny brak techniki skutkuje najczęściej niezbyt ciekawym rezultatem. Chodzi o to, że należy posiadać pewne umiejętności techniczne, w miarę wysokie; ale nie trzeba być od razu totalnym wymiataczem, by grać metal.

Najlepsi z najlepszych a krązek "Damnation" jest wyśmienity jak Blackwater park

ExtremeAgression napisał(a):wioska, pedalstwo i nuda - to wszystko na temat tej kapeli. Grupa dla "mrocznych", smutnych bachorow i brzydkich lasek w glanach rozpaczajacych nad syfami na buzce i stopniami w dzienniku...

no kreator to to n ie jest ale mnie sie podoba,

jeżeli ktoś ma zdjęcia z Metal Hammer Festival'u 31.08.2005 i ewentualnie chcę się owymi zdjęciami ze mną wymienić (mam ze wszystkich kapel; nie jakiejś rewelacyjnej jakości - tak to jest siedzieć na sektorach - ale mam) to proszę o kontakt: razorblade-666@o2.pl