no ja też niestety nie mam... i ubolewam nad tym fucktem. jakby ktos znalazł to nie pogniewałbym sie linkiem
ciasteczkowy potwor rozpierdala wszystko na sniadanie (zagryzajac ciastkami)
Ja najbardziej z kreskówek lubię Wallaca i Gromita, no i Shrek też był spoko.

iiiii tam, nie znacie się :!: najlepszy to był (i jest) Dilbert

Stary dobry Losux (teraz jest nowy rysownik, który kompletnie spierdolił klimat)
www.paski.org 
różne, ale w większości dobre
Z filmów w TV to zdecydowanie Krowa i kurczak (w polskiej wersji są źle dobrane głosy), Ed Edd i Eddy, JOHNY BRAVO, kiedyś Bugs Bunny jak podukurwiał Sama.
RZYGAM MANGĄ.
Moja ulubiona kreskówka z lat minionych - Johnny Bravo hahaha ;D
Corpseone napisał(a):Moja ulubiona kreskówka z lat minionych - Johnny Bravo hahaha ;D
Widzisz, a dla mnie to nadal kult kultów ;]
Dla mnie również. Po dziś dzisiejszy bardzo lubię oglądać tą kreskówkę. Za to Krowa i kurczak dzisiaj wydaje mi się ohydna i obleśna, a kiedyś ją oglądałem ;] Pamiętam taką kreskówkę Wacky Racers, ale nigdzie nie idzie jej niestety dorwać ;/
Dick Dastardly zawsze wymiatał. Jedno mnie w tej kreskowce zawsze zastanawiało. Skoro Dastardly i Mutley umieli znaleźć się daleeeko przed pozostałymi żeby rozstawiac te pułapki, to czemu poprostu nie jechali przed siebie żeby wygrać.
....choć w jednym odcinku niewiele zabrakło

Przemek87 napisał(a):to czemu poprostu nie jechali przed siebie żeby wygrać. 
HAHAHAHAHAHAHAHAH całe lata młodości przed tv i z tą kreskówką, a ani razu nie pomyślałem z tej perspektywy
Hmm, może po prostu mają taki dryg do kombinowania jak Polacy?
pod poniższą kreską rozmawiamy wyłącznie o serialu Spartakus and the Sun Beneath The Sea
________________________________
No to jest ostra kreskówka haha. Lubie odcinki z Jezusem, chociaż wszystkich nie oglądałam.