Forum Rockmetalshop

Bass Solo - niech ktoś posłucha Cliff Burton - Pulling Teeth (anesthesia)

Ja sie wprawdzie nie znam, ale wg mnie raczej dobrym basista byl.

.. ale sa (byli) lepsi.. =)

No tak ale w jego przypadku nie pokazal jeszcze swoich pelnych mozliwosci. Nie wiadomo jak by sie wszystko potoczylo gdyby to sie tak nie skonczylo.

Widzialem Go na vhs-ie z koncertu. Nie widziałem nikogo innego kto by tak grał solówki na basie

No ale fakt faktem gral dobrze i w sumie wszyscy o nim pamietaja...

grał bardzo dobrze - świetnie

Nie da się ukryć,są z pewnością lepsi basiści,lecz Cliff Burton na zawsze pozostanie jednym z filarów prawdziwego składu Metallici.Nie wyobrażam sobie,żeby ktoś inny na jego miejscu dał takiego czadu i włożył tak ogromny wkład w rozwój zespołu będącego dziś ikoną metalu.To jemu można zawdzięczać fakt,że Metallica zaszła tak daleko.Niepowtarzalny styl gry,sposób bycia i po prostu niezastąpiony muzyk.

Hagall napisał(a):Nie da się ukryć,są z pewnością lepsi basiści,lecz Cliff Burton na zawsze pozostanie jednym z filarów prawdziwego składu Metallici.Nie wyobrażam sobie,żeby ktoś inny na jego miejscu dał takiego czadu i włożył tak ogromny wkład w rozwój zespołu będącego dziś ikoną metalu.To jemu można zawdzięczać fakt,że Metallica zaszła tak daleko.Niepowtarzalny styl gry,sposób bycia i po prostu niezastąpiony muzyk.

Popieram w 100% :!:

Swoją drogą, gdzie jest odpowiedź: "genialny był" ?

Moim zdaniem spokojnie mieści się w czołówce najlepszych rockowych/metalowych basistów na świecie. W pełni zgadzam się z Hagallem

Axe Rose ==> To czy Cliff Burton był genialny albo i nie,mogą powiedzieć jedynie ci co z nim pracowali na codzień.Nie nam to oceniać.Wszyscy znamy go wyłącznie z muzycznej strony,prywatnie - kto wie jaki był.Z reszta Genialny to trochę za wielkie słowo (przynajmniej jak na mój subiektywny sposób oceny).

Hagall napisał(a):Axe Rose ==> To czy Cliff Burton był genialny albo i nie,mogą powiedzieć jedynie ci co z nim pracowali na codzień.Nie nam to oceniać.Wszyscy znamy go wyłącznie z muzycznej strony,prywatnie - kto wie jaki był.Z reszta Genialny to trochę za wielkie słowo (przynajmniej jak na mój subiektywny sposób oceny).

Niemniej jednak był basistą dość niekonwencjonalnym. Podobno kiedy reszta Metallici zobaczyła w akcji pierwszy zespół Burtona, w czasie solówki zastanawiali się, gdzie się podział gitarzysta. Okazało się że były to popisy Cliffa, wspomagającego się pedałem "wah".

Macias napisał(a):Nie widziałem nikogo innego kto by tak grał solówki na basie

http://www.fendereurope.com/players/Matt...Rancid.asp

To jest basista,..

Mi Rancid zupelnie nie lezy sorry

Macias napisał(a):Mi Rancid zupelnie nie lezy sorry

Tu nie chodzi o to czy ci lezy czy nie, chciales kogos kto gra solo na bassie to podalem,...