Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Cliff Burton - Zapomniana Legenda? [+26-09-1986]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Jak mam to niby zweryfikowac na tej stronie nie widac jak on gra solowki Laughing
Facet wymiata szkoda ze karta dzwiekowa mi nie dziala to moglbym tez ocenic sama muzyke Laughing
Cliff Burton pozostanie legendą po części też dla tego że zginą tak wcześnie, a swoją drogą zastaawiam się jak by to wyglądało teraz jeżeli by nie zginą ??
poza tym dobrym basistą był Smile
Nie wiem dlaczego.. ale kazdy muzyk ktoremu sie umrze przedwczesnie jest z miejsca uznawany za legende.. Chocby nie byl wybitnym muzykiem..
Ale on nie jest uwazany za legende polowa fanow Metallicy go nie zna Big Grin Ja mam tylko dla niego szacunrk bo byl dobrym muzykiem Laughing
w takim razie to dziwni fani Big Grin
Metallica Za jego czasów była ZAJEBISTA ! Tylko ...And Justice For All osiągneło poziom równy wydawnictwą z udziałem Burtona. Szkoda go... Sad
Macias napisał(a):Ale on nie jest uwazany za legende polowa fanow Metallicy go nie zna Big Grin Ja mam tylko dla niego szacunrk bo byl dobrym muzykiem Laughing

To to nie są fani w takim razie... no bez przesady, uwielbiać zespół, a nie wiedzieć, kto w nim gra? :?
xxx
Cliff Buton - legenda
Niestety zginą w wypadku a mógłby osiągnąć bardzo wiele Sad Sad Sad
Bez niego Metallica nie była by MetallicĄ........... :)
to ze byl dobry to mało powiedziane był super utalentowanym muzykiem...
był duszą zespołu a 3 pierwsze albumy mety są dlatego tak dobre ze Burton sie w nich bardzo udzielał....
podobno nawet miał zadatki na świetnego gitarzyste jak mówił Hammett...
no czlowiek byłpoprostu super....brak mi słów umarł 10 dni przed moimi narodzinami... Crying or Very Sad
Ja tez uwazam ze Cliff byl swietny ( Anasthesia Pulling Teeth to moja ulubiona chyba piosenka z Kill'em All ). Ale na boga ludzie - nie mozecie mowic, ze bez niego MetallicA nie zaszlaby tak daleko. Smutnym faktem jest, ze Cliff tak wczesnie ... Ale moze z nim wlasnie losy metallicy potoczylyby sie zupelnie inaczej. Moze to wlasnie smierc Cliffa wywarla na nich ogromny wplyw. Moze wlasnie bez tego wstrzasu Metallica nie bylaby dzisiaj tym czym jest.

Nie odbierajcie tego postu jako pochwaly smierci Cliffa. Jesli mialbym wybierac miedzy zyciem czlowieka a kilkoma plytami to wybralbym bez zastanowienia zycie ludzkie. Koniec postu i kurwa ... Cliff'em All
aż mnie serce zabolało...ludzie na świecie nie ma już wielu grających z taką pasją i o takich umiejętnościach jak Cliff, świeć panie nad jego dusza.
Stron: 1 2 3