Skoro jest post o galnach, to może taki.
W czym chodzicie jak jest już zimno?
W ubraniu

hehe
Skórka oczywiście!

Zbieram na ramoneskę, a póki co czarna puchowa

Mi osobiscie sie podobają zadne ramoneski i płaszcze... Czarna kurteczka ,ale nie puchowa nielubie wygladać jakbym był napchany...
Ja chodzę w zwykłej sportowej kurtce. Może kiedyś przyjdzie pora na skórę......??

ja chodzilam zawsze w czarnym nieocieplanym skorzanym plaszczu
ale babcia juz nie mogla na to patrzec i rok temu kupila mi czarny dlugi plaszcz ocieplany. taki tam z materialu..
moze byc, tylko czasem troche mi goraco...
Skóra or czarna kurta Pumy
BTW. Ta skóra ma ze 20 lat! Kiedyś była czarna ale teraz ma kolory od czarnego do jasnego brązu! Orginał jakich mało.

Kurtka wojskowa.. A konkretnie CWU 45/Heavy Fostexa.. polecam..
BUNDESWERA RuLeZ ! 8) Lubię w niej chodzić
Ja tam jak jest w miare ciepło chodze w normalnej kurteczce czarnej. A na zime mam czarną 65-tke 8)
Jesienią brązowa skórzana (już chyba 40 letnia - kiedyś była płaszczem dziadka

), na przemian z czymś co upraszczając możnaby nazwać bundeswerką, ale ta kurtka jest troszkę inna.
Na mrozy zwykła zimowa.
Ramoneska przez caaaly czas

Kurcze nie jest Ci w niej gorąco?? Nawet w lecie? Wow. U nas punki chodzą w ramoneskach. Ale mają je pomazane chyba korektorem

no jak jest 40 stopniowy upal to niee

ale jak temperatura jest mniejsza niz 20 to zarzucam
