04-02-2005, 07:27 PM
04-03-2005, 04:06 PM
Bathory-One Rode To Asa Bay
Burzum-Det Som En Gang Var
Guns'n'Roses-Coma
Led Zeppelin-Dazed And Confused ( są 3 długie koncertowe wersje wszystkie są cacy
)
Wyrd-Heathen ( 51:16 - kto znajdzie dłuszą
)
Burzum-Det Som En Gang Var
Guns'n'Roses-Coma
Led Zeppelin-Dazed And Confused ( są 3 długie koncertowe wersje wszystkie są cacy

Wyrd-Heathen ( 51:16 - kto znajdzie dłuszą

Anonymous
04-04-2005, 07:30 AM
Berud napisał(a):Wyrd-Heathen ( 51:16 - kto znajdzie dłuszą)
gannon napisał(a):Green Carnation - "Light of Day, Day of Darkness" (uwagaaaa : ..... 60:06 )

04-27-2005, 11:44 PM
Nurse With Wound - Salt Marie Celeste 82:39 
chociaz "piosenka" to w tym wypadku troche naduzycie...

chociaz "piosenka" to w tym wypadku troche naduzycie...
04-28-2005, 07:05 AM
"The Offspring - Pay the man"
04-28-2005, 07:56 AM
Dla mnie nagrywanie tego typu piosenek to kretynizm (mowie o tych powyzej 15 min). Skoro jest w nich tyle pomyslow to dlaczego nie podzielic na kilka mniejszych kawalkow? Wygodniej by sie sluchalo.
04-28-2005, 01:51 PM
Ale At War With Satan wyszło zajebiście pomimo długości. I ani trochę się nie nudzi.
04-28-2005, 02:15 PM
aXe Rose napisał(a):Ale At War With Satan wyszło zajebiście pomimo długości. I ani trochę się nie nudzi.
KURWA, juz Cię lubię

04-28-2005, 02:43 PM
I nawzajem 
PS: Zdjęlibyście tę cenzurę

PS: Zdjęlibyście tę cenzurę

04-28-2005, 06:02 PM
aXe Rose napisał(a):Ale At War With Satan wyszło zajebiście pomimo długości. I ani trochę się nie nudzi.a niech bedzie! sprawdze ten kawalek

na discogsie artystow o nazwie "venom" wyskakuje rowno 8 sztuk

04-28-2005, 06:09 PM
seelenleib napisał(a):aXe Rose napisał(a):Ale At War With Satan wyszło zajebiście pomimo długości. I ani trochę się nie nudzi.a niech bedzie! sprawdze ten kawalek
na discogsie artystow o nazwie "venom" wyskakuje rowno 8 sztuk
Proponuję KUPIĆ płytę i wtedy wydawać opinię


04-28-2005, 06:10 PM
aXe Rose napisał(a):I nawzajem
PS: Zdjęlibyście tę cenzurę
E tam, śmiesznie jest przynajmniej

04-28-2005, 07:47 PM
Nevermore napisał(a):Proponuję KUPIĆ płytę i wtedy wydawać opinięPłyta jako taka na początku też tak na mnie działała, choć sam tytułowy kawałek spodobał mi się od razu (zajebisty riff na początku, potem ta króciutka solówka, ta w 11:25 minucie utworu. Ostrzegam, za pierwszym razem odrzuciło mnie, znudziło, za drugim to samo. Za trzecim, po browarku spodobało mi się, teraz bez AWwS żyć nie moge


04-28-2005, 07:55 PM
aXe Rose napisał(a):Nevermore napisał(a):Proponuję KUPIĆ płytę i wtedy wydawać opinięPłyta jako taka na początku też tak na mnie działała, choć sam tytułowy kawałek spodobał mi się od razu (zajebisty riff na początku, potem ta króciutka solówka, ta w 11:25 minucie utworu. Ostrzegam, za pierwszym razem odrzuciło mnie, znudziło, za drugim to samo. Za trzecim, po browarku spodobało mi się, teraz bez AWwS żyć nie moge
no i to takie tajemnicze wyciszenie w 13:22
po prostu mnie zniewoliły)
Taaa, w ogóle utwór tytułowy jest dziwny, niby nieznośny, niby przez 5/20 minut nic nie grają,ale po prostu ZAJEBISTY. Gdyby nie powstał Black Metal I Welcome to Hell, to bym uważał tę płytkę za najlepszą Venomu.

04-28-2005, 08:18 PM
Jeśli chodzi o Venom to mnie zaczarowało "Welcom to Hell" mimo dushej zamiany stylu chętnie lubię wracać do tej płytki 
