Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Najdłuższa&Najkrotsza, najlepsza piosenka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Pain Of Salvation - "Falling" (1min 50sec) bardzo miodny instrumental.
Kazdy kawalek Napalm Death z FETO.
Type O'Negative - Machine Screw ;>
(0:40)
Wehrmacht - Jack Daniels & Pizza
R_amze_S napisał(a):Wehrmacht - Jack Daniels & Pizza

A nie czasem Carnivore???
Tomash napisał(a):
R_amze_S napisał(a):Wehrmacht - Jack Daniels & Pizza

A nie czasem Carnivore???
KURVA....faktycznie Laughing Oba utwory są dość podobne ,moze dlatego mi sie pojebało Laughing
ANCIENT RITES - Last Rites/Echoes of Melancholy
PANZERCHRIST - Fort Europa

To są utwory, które aż proszą się, by trwać godzinami..
Dżemik napisał(a):Kazdy kawalek Napalm Death z FETO.

A to ja dodam tylko: Charles Bronson - Complete Discocrappy.

Nie ma to jak zespol, ktorego piesni nie przekraczaja 2minut, a czesto zatrzymuja sie na 1ednej ;)

Ale chyba nie dla kazdego, taka muza ;D
Odbyt - Moja koza ma dziare [0,04] Laughing Laughing Laughing

TRVE FVCKIN KVLT Big GrinBig GrinBig Grin
Slayer - Guilty Of Being White
statekx napisał(a):Slayer - Guilty Of Being White

Problem w tym, że to nie ich...
SuicideKaiten napisał(a):
statekx napisał(a):Slayer - Guilty Of Being White

Problem w tym, że to nie ich...

Nie wiem jaki masz problem? skoro napisalem Slayer to chodzi mi o nich. A to ze to cover to wyjebane...
SuicideKaiten, coś na siłę chcesz wszystkich poprawiać, potrafisz zirytować...
Z serii najkrotsza :
Yes [Fragile] - "Five Per Cent for Nothing" 0:35
BTW jest to jedna z najciekawszych koncepcyjnie kompozycji rockowych
Z serii najdluzsza :
Jethro Tull - "Thick As A Brick" ponad 40 min.
Jethro Tull - "A Passion Play" j.w
Yes - "Close to The Edge" 18:36
Dream Theater - Octavarium

Arcydziełko na miarę Shine On You Crazy Diamond, Starless, Close To The Edge, Grendela czy The Sky Moves Sideways i nie inaczej. To moje subiektywne zdanie, więc nie orajcie, utwór jest nowy (z 2005) więc ciężko go zaliczyć już do klasyki, ale klasykom dorównuje. Wink Kto posłucha ten często zmieni zdanie o tej kapeli iż (wg niektórych) jej twórczość jest przerostem formy nad treścią. W tej 24-minutowej suicie pobrzmiewa wszystko to co najlepsze w progresywnym rocku i tylko głuchy tego nie doceni Wink Finał utworu zaś doslownie wyciska łzy i ciary po plecach. Amen....
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12